Włas Chorowiec rezygnuje z funkcji prezesa LeadBullet

Włas Chorowiec po ponad czterech latach przestał pełnić funkcję prezesa agencji LeadBullet. Pozostanie jednak w firmie jako współwłaściciel i konsultant.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

- Zbudowaliśmy wyjątkową wartość i po okresie aktywnej akceleracji przekazuję dalszy rozwój produktów w ręce spółki. Wciąż będę pracował przy tym projekcie, jednak w nieco innym zakresie - bardziej strategicznie i konsultingowo, pomagając głównie w promowaniu produktów spółki na rynkach wschodnich - opisuje Chorowiec swoje odejście ze stanowiska prezesa LeadBullet.

LeadBullet zajmuje się usługami content marketingu i analizami data-driven, a jej flagowym produktem jest Nextclick.pl - platforma analizująca kilkadziesiąt milionów użytkowników na trzech rynkach europejskich. W br. firma zajmuje się m.in. rozwojem swoich biur w Moskwie i Kijowie oraz chce zwiększyć przychody o ponad 100 proc.

Nie wiadomo na razie, kto zastąpi Chorowca w funkcji prezesa LeadBullet.

Przed pracą w firmie Włas Chorowiec przez dwa lata pełnił funkcję product ownera w GG Network. - Obecnie planuję również prywatne inwestycje w ciekawe i śmiałe przedsięwzięcia, które będą miały szansę nie tylko na polskim, ale również międzynarodowym rynku - zapowiada.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

PTWP znów kupuje. Tym razem w eventach

PTWP znów kupuje. Tym razem w eventach

Odejście po dwóch dekadach. Zbigniew Parafianowicz żegna się z "Dziennikiem Gazetą Prawną"

Odejście po dwóch dekadach. Zbigniew Parafianowicz żegna się z "Dziennikiem Gazetą Prawną"