„Zaatakowałem Miecugowa, bo tak jak cały TVN uprawia lewicową propagandę”

- To nie było bicie, to było symboliczne szturchnięcie. Sam więcej ucierpiałem po zatrzymaniu przez policję niż redaktor Miecugow - ocenia sprawca zajścia, Oskar Wądołowski. - W „Szkle kontaktowym” i innych audycjach TVN24, prowadzona jest propaganda oparta na kłamstwach i forowaniu wygodnej dla władz TVN wizji politycznej - bliskiej rządom PO - dodaje.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

W rozmowie z „Czasem Białegostoku” Oskar Wądołowski twierdzi, że zaatakował Grzegorza Miecugowa z powodu jego lewicowych poglądów. - Nie mam na myśli tego, żeby zaczepiać obiektywnych dziennikarzy, to znaczy takich, którzy nie sieją propagandy. Chodzi mi o tych z rodowodem komunistycznym, którzy kreują światopogląd według własnego uznania - wyjaśnia Wądołowski. - Była to forma manifestu, którego celem było dostać się przed kamery TVN24 w programie na żywo i pokazanie ludziom - głównie widzom TVN24 (szacunkowo kilkadziesiąt tysięcy ludzi) oraz internautom, iż Polacy mają już dosyć kłamstw i kreowania stronniczej, lewicowej wizji Polski i świata przez TVN24, jej dziennikarzy oraz inne stacje telewizyjne i dziennikarzy medialnych. Program „Szkło kontaktowe” na antenie TVN24 jest nadawany od 2005 roku i codziennie - od 8 już lat w programie tym, jak też i w innych audycjach TVN24, prowadzona jest propaganda oparta na kłamstwach i forowaniu wygodnej dla władz TVN oraz Grupy ITI wizja polityczna - bliska rządom Platformy Obywatelskiej - opisuje mężczyzna.

Jako innych tak samo nieobiektywnych dziennikarzy Wądołowski wymienia m.in. Kamila Durczoka i Tomasza Lisa. - Według własnego uznania kreują rzeczywistość polityczną i ustrojową w Polsce i są jeszcze traktowani jako rzetelni i prawdziwi dziennikarze, jako autorytety do naśladowania - ocenia. - Należy też zaznaczyć, że Grzegorz Miecugow jest synem krakowskiego dziennikarza i publicysty Brunona Miecugowa z rodowodem komunistycznym. I nic dziwnego, że jego syn realizuje podobny charakter lewicowego, stronniczego dziennikarstwa - podkreśla mężczyzna. Zapytany o dziennikarzy o poglądach prawicowych, pozytywnie ocenia Tomasza Sakiewicza, ale do braci Karnowskich ma już zastrzeżenia.

- Ludzie w Polsce mają już dosyć tej propagandy komunistycznej. W Polsce nie ma wolnych mediów, tylko są media na usługach rządu. Trzeba mieć koncesję, żeby stworzyć nowe stacje. Rząd wybiera, kto dostanie, a kto nie - uważa Oskar Wądołowski. - Rządzą nami postkomuniści, a dziennikarze z postkomunistyczną przeszłością chcą ten stan utrzymać. Autorytety dziennikarskie III RP to osoby, których rodzice, dziadkowie byli działaczami komunistycznymi. Ci ludzie, którzy byli redaktorami w PRL-u, są nadal dziennikarzami - opisuje.

Wądołowski podkreśla, że nie pobił Grzegorza Miecugowa, tylko „symbolicznie szturchnął”. - To ja ucierpiałem bardziej. mam liczne siniaki, obdarcia skóry. To ja bardziej fizycznie ucierpiałem, niż redaktor, więc niech nie robi teraz z siebie ofiary. To były symboliczne szturchnięcia, które miały wyglądać jak ciosy - stwierdza mężczyzna.

Jednocześnie zaznacza, że nie chce wzywać do przemocy wobec ludzi mediów. - Nie chodzi o zabijanie czy okaleczanie dziennikarzy. To wyraz protestu. Postkomunistów na wysokich stanowiskach politycznych czy dziennikarskich trzeba się po prostu pozbyć z życia publicznego - uważa. Na sugestię, czy nie lepiej z nimi dyskutować, stwierdza: Z lewicowcami się nie dyskutuje. Dlatego lewica przejęła władzę na świecie, ponieważ opozycja z Europy Zachodniej wdawała się z nimi w dyskusje. To był błąd. Trzeba było ich zamknąć i oznaczyć jako chorych psychicznie. Poglądy lewicowe mogłyby się rodzić tylko w symulacji komputerowej, ale nie w prawdziwym społeczeństwie, bo są szkodliwe dla ogółu.

tw
Autor artykułu:
tw
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"