„Dziś z Polski poznaliśmy dane o produkcji przemysłowej. Wypadły one nieco słabiej niż oczekiwano - produkcja w lipcu wzrosła bowiem o 10,3% r/r, podczas gdy prognozowano 12,0%. Złoty mimo to zyskiwał na wartości, a notowania EUR/PLN zeszły aż do poziomu 3,9290” – poinformowała analityk TMS Brokers Joanna Pluta. Dodała, że prawdopodobnie w obecnym momencie polską walutę wspiera zwiększony popyt na krajowe obligacje.
Według niej inwestorzy po ostatnich słabszych danych o inflacji i płacach oraz dzisiejszym niższym od oczekiwań odczycie produkcji przemysłowej, ostudzili swe oczekiwania na rychłe podwyżki stóp procentowych.
„To z kolei działa prowzrostowo na ceny obligacji, w związku z czym możemy obserwować zwiększony popyt na te papiery” – oceniła analityk TMS Brokers.
W środę przed godziną 18:00 za jedno euro płacono 3,9420 zł a za dolara 3,0627 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2871.
W środę, ok. godz. 10:15 euro kosztowało 3,9534 zł, a dolar 3,0729 zł. Kurs euro/dolara sięgał 1,2866.
We wtorek, ok. godz. 17:30 jedno euro kosztowało 3,9830 zł, a dolar 3,0596 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,2891.
