HTC OneTajwański HTC w tym roku zerwał z dotychczasową stylistyką. Model One, jak się potem okazało, stał się wzorem dla projektantów podczas prac nad kolejnymi smartfonami - One Max oraz One Mini. Sam flagowiec wyróżniał się w momencie premiery solidnymi parametrami, a więc czterordzeniowym Snapdragonem 600, 2 GB RAM-u i 32 GB pamięci flash. Nie bez znaczenia była też nakładka graficzna HTC Sense 5, którą solidnie dopracowano względem poprzednich wersji.
Samsung Galaxy S4Flagowy model Samsunga jak co roku okazał się sprzedażowym sukcesem (więcej na ten temat). Koreański producent nie oszczędzał na podzespołach, wprowadzając na rynek również modele z 8-rdzeniowymi procesorami Exynos. Siłą Galaxy S4 jest głównie solidna marka, a także potężne możliwości nakładki graficznej TouchWiz. Koreański producent zadbał również o jeden z najlepszych w momencie premiery urządzenia aparatów na rynku, a także wysoką jakość wyświetlanego obrazu.
Samsung Galaxy S4 ZoomKilka miesięcy po premierze modelu Galaxy S4 Samsung wypuścił na rynek jego zmodyfikowane wersje. Jedną z nich był Galaxy S4 Zoom, który można w skrócie opisać jako połączenie kompaktowej cyfrówki ze smartfonem. Urządzenie nie należy do zbyt kompaktowych i smukłych, ale oferuje ponadprzeciętne możliwości fotograficzne, co jest zasługą pełnowartościowego modułu aparatu z optycznym zoomem i matrycą 16 Mpix. Co prawda Galaxy S4 Zoom nie zdobył zbyt pochlebnych ocen i często krytykowano jego nieporęczność oraz ograniczone jak na smartfona możliwości. Nie zmienia to jednak faktu, że był jednym z najbardziej oryginalnych urządzeń tego roku (zobacz szczegółowe dane telefonu).
LG G2Na nietuzinkowe pomysły zdobył się też inny koreański producent - LG. W najnowszym flagowcu G2 zdecydowano się zatem całkowicie zrezygnować z przycisków na krawędziach i przenieść je na tylną ścianę urządzenia. W związku z tym producent przygotował też interesujące rozwiązania programowe, jak np. wybudzanie smartfona dwukrotnym stuknięciem palcem w ekran. LG G2 w dniu premiery nie ustępował pod względem parametrów innym modelom, a wręcz wyróżniał się konkurencyjną ceną. Model ten do dziś może się też pochwalić jednym z najlepszych wyświetlaczy na rynku (więcej na ten temat).
iPhone 5SApple miał twardy orzech do zgryzienia w tym roku. Wobec dynamicznie rozwijającego się segmentu Androida, firma z Cupertino borykała się z pogarszającymi wynikami (przeczytaj o tym więcej). Z tego też powodu zdecydowano się wypuścić na rynek nie jeden, a dwa nowe modele smartfonów - iPhone’a 5S oraz 5C. Godne uwagi nowości przyniósł jedynie ten pierwszy. Apple zastosował tutaj niespotykany wcześniej w urządzeniach mobilnych 64-bitowy procesor, a także czytnik linii papilarnych chroniący przed nieautoryzowanym dostępem. Nowy smartfon mógł również się pochwalić obecnością systemu iOS 7, który wprowadził rewolucyjne zmiany względem poprzedniej wersji.
Nexus 5Premiera nowego smartfona z linii Nexus każdego roku jest już niemal tak pewna jak to, że Apple jesienią zaprezentuje kolejną generację iPhone’ów. Smartfon Google z numerem 5, podobnie jak poprzednik, został wyprodukowany przez LG. Głównym atutem tego modelu w momencie debiutu był niedostępny wówczas dla innych Android 4.4 KitKat. Oprócz tego smartfona wyposażono w typowe dla najwyższej półki cenowej podzespoły, co w połączeniu z obietnicą szybkich aktualizacji systemu i wsparciem ze strony Google okazało się po raz kolejny sukcesem. Kilka dni od premiery wyprzedany został cały pierwszy nakład smartfonów (przeczytaj więcej na temat Nexusa 5).
Sony Xperia Z1Sony w tym roku konsekwentnie realizowało strategię zapoczątkowaną podczas premiery modelu Xperia Z. Najnowszy flagowiec japońskiego koncernu oznaczony jako Z1 jest odporny na wodę, zarysowania i kurz (o czym świadczą certyfikaty IP55 i IP58), a także cechują się typową dla tej marki minimalistyczną stylistyką zdominowaną przez elementy wykonane z hartowanego szkła. Jednym z atutów nowej Xperii jest również aparat, w którym zastosowano matrycę o imponującej rozdzielczości 20,7 Mpix wspieraną przez optykę G Lens (przeczytaj więcej o tym modelu).
Nokia Lumia 1020Jednak to nie Xperia Z1, ale Nokia Lumia 1020 okazała się najbardziej fotograficznym smartfonem tego roku. Po premierze modelu 808 PureView z aparatem 41 Mpix, którego głównym problemem był system operacyjny Symbian, Finowie długo zwlekali z wprowadzeniem analogicznej słuchawki z Windowsem Phone. Zaprezentowana w III kwartale 2013 roku Lumia 1020 okazała się nie tylko modelem o bezkonkurencyjnych na rynku mobilnym możliwościach fotograficznych, ale również jednym z kluczowych produktów w portfolio Nokii (więcej na jego temat).
Oppo N1Nieco inny pomysł na aparat w smartfonie miała debiutująca w tym roku na rynku smartfonów chińska firma Oppo. Pod koniec bieżącego roku na rynku zadebiutował jej 5,9-calowy model N1, którego wyróżnikiem jest obracająca się w pionie kamerka z matrycą 13 Mpix. Tym samym jest to pierwszy od wielu lat gadżet, w którym zastosowano tego typu rozwiązanie. Chińczycy jednak nie poprzestali na jednej nowości. Oppo N1 posiada ponadto bezprzewodowy nadajnik ze spustem migawki, a także dodatkowy panel dotykowy z tyłu obudowy, co pozwala przewijać ekran bez zasłaniania palcem treści (przeczytaj o tym więcej).
Samsung Galaxy Note 3Linia Galaxy Note jest kolejną silną marką w portfolio Samsunga. Koreański producent kilka lat temu w ten sposób zapoczątkował nową kategorię urządzeń – „phabletów”. Dziś niemal każda firma z rynku mobilnego chce mieć podobny model w swojej ofercie. Galaxy Note 3 na tle konkurencji wyróżnia się kompatybilnym z oprogramowaniem rysikiem, aż 3 GB pamięci RAM i nietypowym, wykonanym ze skóropodobnego tworzywa tylnym panelem.
Co w roku 2014?Rok 2014 nie zapowiada się na szczególnie rewolucyjny w segmencie smartfonów. Pierwsze zapowiedzi sugerują, że będziemy świadkami prawdziwej lawiny modeli z wyświetlaczami pracującymi w rozdzielczości 2K (2560 x 1440). Zapewne wzrośnie też liczba gigabajtów pamięci, rozdzielczość matryc aparatów i taktowanie procesorów. Nieoficjalnie mówi się też o intensywnych pracach nad 64-bitowymi układami.
Dominujący tutaj Qualcomm już zapowiedział Snapdragony 805 oraz 410, z czego te ostatnie mają wspierać nową architekturę (więcej na ten temat). Nie zanosi się jednak na walkę na liczbę rdzeni, bo póki co jedynym producentem, który zaprezentował ośmiordzeniowe procesory, jest MediaTek (przeczytaj o nich więcej).
Zauważalne jest również coraz śmielsze stosowanie w smartfonach dodatkowych modułów, takich jak czytniki linii papilarnych, tylne panele dotykowe czy obracane kamery. Wszystko wskazuje jednak, że i na tym polu nie doczekamy się żadnej rewolucji, choć warto jeszcze wstrzymać się to targów CES i MWC odbywających się na początku roku. Wówczas zaprezentowane zostaną technologie mobilne, które zdominują rynek w ciągu najbliższych 12 miesięcy.
