Towarzyski mecz piłki nożnej pomiędzy Polską, a Słowenią odbył się 14 listopada br. o godz. 20.45. W Polsce spotkanie transmitowały dwie stacje - Publiczna Jedynka oraz TVP Sport. Pojedynek zakończył się remisem 1 do 1.
Średnia widownia transmisji w TVP1 wyniosła 4,43 mln osób, co przełożyło się na 28,33 proc. udziału w rynku wśród wszystkich widzów - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
Na antenie TVP Sport mecz oglądało dodatkowe 319 tys. osób, co dało tej stacji 2,04 proc. udziału. Łączna widownia spotkania Polska-Słowenia wyniosła 4,75 mln osób (30,37 proc. udziału).
W zeszły poniedziałek wszystkie stacje grupy TVP osiągnęły średni dobowy udział w rynku wynoszący 34,4 proc., o ponad 5 pkt. proc. powyżej średnich notowanych jesienią br. Z kolei sumaryczny wynik samej Jedynki i Dwójki tego dnia uplasował się na poziomie 25,4 proc. - najwyższym dobowym w jesiennej ramówce br.
- Wczorajszy wieczór pokazał, że Telewizja Polska ma potencjał odbudowy oglądalności - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, prezes TVP.
- Nawet według Nielsena, o godz. 21.00 grupę kanałów Telewizji Polskiej oglądało 65 proc. wszystkich osób zgromadzonych przed telewizorami. To dla nas olbrzymia satysfakcja. Nasza decyzja strategiczna o zakupie na sześć lat do praw do tzw. wielkiej piłki była słuszna - dodaje.
- Kultura oglądania piłki nożnej w Polsce jest taka, że bardzo często na mecz sąsiad wpada do sąsiada, a kumpel do kumpla. Dlatego ten wynik można pewnie pomnożyć przez 1,3. To nokaut dla konkurencji. Pokazujemy, że takie piki oglądalności są możliwe, a moim celem jest uczynienie tego zjawiska trwałym - komentuje Kurski.
Zdecydowanie większą widownię gromadziły rozgrywane w ostatnim czasie mecze reprezentacji Polski do Mundialu Rosja 2018, które transmituje Telewizja Polsat.
