Aktywistka wygrała proces z Polskim Radiem. Nadawca ją przeprosił

Nadia Oleszczuk-Zygmuntowska, działaczka na rzecz praw kobiet i praw pracowniczych, wygrała proces z Polskim Radiem. Toczył się w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sąd stwierdził, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powódki.

W 2023 roku Oleszczuk-Zygmuntowska została usunięta z grona finalistów plebiscytu "Nieprzeciętni 2023" bez podania jakiejkolwiek przyczyny, mimo że w regulaminie nie było mowy o wykluczeniu kogoś z grona kandydatów.

Jak twierdzi Nadia Oleszczuk-Zygmuntowska, powodem wycofania jej kandydatury była działalność w ramach Strajku Kobiet. Polskie Radio odmówiło jednak podania jakiejkolwiek przyczyny.

Wcześniej jeszcze jako kandydatka Oleszczuk-Zygmuntowska nie mogła nagrać wizytówki w biurze Strajku Kobiet czy związku zawodowego. Pracownicy Polskiego Radia zostali poinformowani, że "nie ma być żadnych piorunów ani tęcz LGBT" na nagraniu.

Aktywistka wytoczyła Polskiemu Radiu proces, który wygrała w październiku. W całej sprawie ciekawe było to, jak zachowa się nadawca po zmianie władz po wyborach w 2023 roku. Dyrektorką i redaktor naczelną radiowej Czwórki przestała być w 2024 roku Hanna Dołęgowska. Zastąpiła ją w kwietniu zeszłego roku Justyna Dżbik-Kluge.

Jak się okazało, Polskie Radio nie złożyło apelacji po wyroku, który już się uprawomocnił. Wyrok nakazywał przeprosiny w radiowej Czwórce, które już zostały wyemitowane.

Stwierdzono w nich, że wykluczenie Nadii Oleszczuk-Zygmuntowskiej było działaniem bezpodstawnym i bezprawnym. Dodano, że "naruszone zostały dobra osobiste Nadii Oleszczuk-Zygmuntowskiej), za co Polskie Radio spółka akcyjna pragnie przeprosić".

Emisja przeprosin w programie 4 Polskiego Radia nastąpiła 30 października 2025 r. o godzinie 16:56. — O terminie nie zostałam poinformowana przed wygłoszeniem przeprosin — mówi Wirtualnemedia.pl Nadia Oleszczuk-Zygmuntowska.

Ponadto zasądzono od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5000 zł. – Kwota została wypłacona przez Polskie Radio – dodaje.

Pytaliśmy o sprawę w Polskim Radiu kilka razy. Nie dostaliśmy odpowiedzi.