SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Agencja FCB Bridge2fun ze spadkiem wpływów o 75 proc. 4fun Media sprzedała 51 proc. udziałów, 45 proc. kupił Rafał Baran

Firma 4fun Media za 465,5 tys. zł sprzedała 51 proc. udziałów spółek Bridge2fun Communication i Bridge2fun, działających jako agencja reklamowa FCB Bridge2fun. 45 proc. udziałów kupił ich prezes Rafał Baran. W pierwszym kwartale br. przychody sprzedażowe spółek zmalały o 75 proc.

W komunikacie giełdowym podano, że 4fun Media sprzedała 51,15 proc. udziałów Bridge2fun Communication za 460,4 tys. zł oraz 51 proc. udziałów Bridge2fun za 5,1 tys. zł. - Wartość sprzedanych udziałów została wyceniona zgodnie z ich aktualną wartością księgową - zaznaczono.

Większość zbytych udziałów obu spółek przejął ich prezes Rafał Baran: 44,96 proc. udziałów w Bridge2fun Communication i 45 proc. w Bridge2fun.

- Objęcie tak znacznych pakietów w spółkach prowadzących działalność agencji reklamowych przez ich obecnego prezesa zarządu jest dodatkowym czynnikiem motywacyjnym i pozwala na większą elastyczność w zakresie zarządzania bieżącymi kosztami obu firm. W opinii zarządu 4fun Media S.A., dokonana transakcja zwiększa szansę na przeprowadzenie spółek przez najtrudniejszy okres spowolnienia gospodarczego - skomentowano w komunikacie 4fun Media.

Rafał Baran z grupą 4fun Media jest związany od wiosny 2015 roku, kiedy został jej prezesem. Na początku 2018 roku przeszedł na stanowisko wiceprezesa, a prezesem spółki został jej większościowy akcjonariusz Ross Newens. W październiku ub.r. obaj odeszli z zarządu firmy, tak samo jak Mateusz Górecki, w związku ze zmianą struktury grupy kapitałowej, natomiast Baran i Górecki pozostali w niej na stanowiskach menedżerskich.

Spadek przychodów i rentowności wskutek epidemii

W komunikacie 4fun Media zaznaczono, że decyzja o sprzedaży większościowych pakietów udziałów Bridge2fun Communication i Bridge2fun „została poprzedzona szczegółową analizą bieżącej sytuacji finansowej spółek jak i oceną perspektyw ich rozwoju na rynku reklamowym w Polsce w kontekście pandemii koronawirusa COVID-19”. Zwrócono uwagę, że według prognoz niektórych firm badawczych wartość rynku reklamowego może zmaleć w br. nawet o 20 proc. w zależności od przyjętych scenariuszy dotyczących skutków gospodarczych pandemii).

- Ogólna sytuacja rynkowa związana z zamrożeniem budżetów na wydatki reklamowe i wprowadzeniem restrykcji administracyjnych odbiła się bardzo mocno na kondycji finansowej i operacyjnej segmentu agencji reklamowych należących do 4fun Media - przyznano.

Pion agencji reklamowych firmy, tworzony przez Bridge2fun Communication i Bridge2fun, zanotował w ub.r. spadek przychodów sprzedażowych z 10,62 do 6,83 mln zł (36 proc. w dół), kosztów z 8,86 do 6,74 mln zł oraz zysku EBITDA z 1,8 mln zł do 199,7 tys. zł. Było to związane z utratą dwóch głównych klientów: T-Mobile Polska (jego obsługę reklamową wiosną ub.r. po wygranym przetargu przejęła DDB Warszawa) oraz platformy Showmax (na początku ub.r. wycofała się z Polski).

4fun Media podała, że w zeszłym kwartale przychody jej pionu agencji reklamowych zmalały rok do roku o 75 proc., a wynik operacyjny - z 750 tys. zł zysku do 308 tys. zł straty.

- W związku z drastycznym ograniczeniem budżetów marketingowych i zawieszeniem przetargów na kampanie reklamowe, wyniki spółek prowadzących działalność w segmencie agencji reklamowych w 2020 roku są trudne do przewidzenia i to mimo znaczących oszczędności poczynionych na koniec I kwartału (m.in. nastąpiło obniżenie wynagrodzeń, zmniejszono zatrudnienie) - dodano.

4fun Media wycofała się z części inwestycji w e-commerce

W ub.r. grupa kapitałowa 4fun Media zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 3 proc. do 58,84 mln zł, zysku EBITDA z 3,01 do 12,2 mln zł oraz wyniku netto z 7,92 mln ł zysku do 15,28 mln zł straty. Pion e-commerce firmy przy 7,18 mln zł wpływów miał 5,47 mln zł straty EBITDA, a wpływy z reklamy telewizyjnej zmalały o 32 proc.

W drugiej połowie kwietnia 4fun Media poinformowała, że dokona odpisu w związku z utratą wartości przez jej spółki zależne: 5,7 mln zł na Program, a 2 mln zł na Cupsell. Natomiast w styczniu Screen Network zapowiedział, że dokona odpisu wartości udziałów w spółce zależnej PRN Polska o ok. 3,2 mln zł na koniec ub.r. Wynika to z faktu, że współpracę z PRN Polska zakończyła sieć hipermarketów Carrefour.

Jesienią ub.r. 4fun Media zapowiedziała, że w związku z niezadowalającymi wynikami przeprowadzi restrukturyzację segmentu e-commerce, który mocno rozbudowała poprzez serię przejęć od połowy 2018 roku. Pod koniec października zamknęła e-sklep NaImpreze.pl, a na początku marca br. zgodziła się na sprzedaż swojemu większościowemu akcjonariuszowi Epicom Limited 59,84 proc. udziałów spółki Print Logistic za 925,6 tys. zł. - Prowadzenie projektu w obecnej formie będzie generować kolejne straty oraz wymagać będzie dalszych nakładów inwestycyjnych - uzasadnił zarząd 4fun Media.

4fun Media jest notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy. W czwartek na koniec sesji za akcję spółki płacono 4,70 zł, co daje kapitalizację wynoszącą 19,9 mln zł. Na początku marca kurs firmy poszybował w dół z 5,14 do 3,28 zł, potem nastąpił wzrost. Za to od wiosny 2018 do wiosny ub.r. za akcję 4fun Media płacono kilkanaście zł, w szczycie było to 17 zł.

Dołącz do dyskusji: Agencja FCB Bridge2fun ze spadkiem wpływów o 75 proc. 4fun Media sprzedała 51 proc. udziałów, 45 proc. kupił Rafał Baran

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Szary wiruje pyl
Branżowy Fenix da radę. Dał już radę spadać na 4 łapy 4 razy: Bates, Red Cell, Grey i 4fun z B2F wiec to nie jest przypadek.
0 0
odpowiedź
User
Old Grey
Baran robił 4 telcomy. Nikomu innemu się to nie udało. Robił tez kilka rebrandingow. I wychodził z różnych opresji. 10 lat w WPP tez robi swoje. Powodzenia.
0 0
odpowiedź
User
Akcjonariusz
Jak był w 4fun prezesem akcje były po 18zl....
0 0
odpowiedź