SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Ambasador Polski w Niemczech skrytykował nagrodę dla Tomasza Piątka za książkę o Antonim Macierewiczu

W poniedziałek Tomasz Piątek odebrał Nagrody za Wolność i Przyszłość Mediów przyznaną mu przez Fundację Mediów Sparkasse Leipzig za książkę „Macierewicz i jego tajemnice”. Andrzej Przyłębski, ambasador Polski w Niemczech, skrytykował to w liście do fundacji, oceniając, że nagrodzenie Piątka zaszkodzi relacjom polsko-niemieckim.

Andrzej Przyłębski, fot. Telewizja wPolsceAndrzej Przyłębski, fot. Telewizja wPolsce

O przyznaniu Tomaszowi Piątkowi tegorocznej Nagrody za Wolność i Przyszłość Mediów poinformowano w czerwcu. - Przez ponad 20 lat aktywności dziennikarskiej Tomasz Piątek zyskał status krytycznego obserwatora zmian społecznych w swoim ojczystym kraju. Mimo coraz trudniejszych warunków dla dziennikarzy w Polsce do niezależnej, swobodnej i obiektywnej pracy Tomasz Piątek w swoim dziennikarstwie śledczym nie pozwala się zastraszyć - uzasadnił Stephan Seeger, dyrektor zarządzający Fundacji Mediów Sparkasse Leipzig.

Zaznaczył, że sytuacja, w której Piątek znalazł się po publikacji książki „Macierewicz i jego tajemnice”, jest przykładem jak wolność mediów jest pod coraz większą presją w krajach wyglądających na demokratyczne. - Polski rząd, tak jak stało się to na Węgrzech, tworzy prawo medialne, które nie promuje krytycznego dziennikarstwa, tylko je ogranicza - ocenił Seeger. Wyliczył też niedawne aresztowanie dziennikarzy, którzy chcieli relacjonować protesty antyrządowe oraz morderstwa dziennikarzy na Słowacji i Malcie. - Obserwujemy te wydarzenia z dużym niepokojem - stwierdził Seeger.

Tomasz Piątek odebrał nagrodę w poniedziałek podczas gali w Lipsku. Zadeklarował, że nagrodę pieniężną wynoszącą 30 tys. euro przeznaczy na wsparcie niezależnego dziennikarstwa, nie tylko w Polsce.

Ambasador Polski w Niemczech napisał do fundacji

We wtorek ukazujący się w Lipsku dziennik „Leipziger Volkszeitung” poinformował, że list dotyczący przyznania Piątkowi nagrody skierował do Fundacji Mediów Sparkasse Leipzig Andrzej Przyłębski, ambasador Polski w Niemczech. Jego zdaniem bardzo kontrowersyjne jest to, że „finansowana z publicznych niemieckich pieniędzy nagroda służy krytyce polskiego rządu i kwestionuje demokrację w Polsce”.

Przyłębski stwierdził też, że autorowi „Macierewicza i jego tajemnic” udowodniono podanie w książce nieprawdziwych informacji. Zarzucił przedstawicielom Fundacji Mediów Sparkasse Leipzig, że poprzez przyznanie nagrody Piątkowi i krytyka sytuacji mediów w Polsce w uzasadnieniu tego wyróżnienia szkodzą dobrym relacjom polsko-niemieckim.

Polski dyplomata zapewnił, że w Polsce wolność mediów nie jest zagrożona. Jako przykład podał silną pozycję na naszym rynku niemieckich koncernów medialnych. Wytknął też, że za spadek sprzedaży „Gazety Wyborczej”, z którą związany jest Tomasz Piątek, odpowiada nie sytuacja polityczna w kraju, tylko „upadek tego pisma”.

Prokuratura odmówiła śledztwa ws. książki Piątka

W czerwcu ub.r., krótko po premierze „Macierewicza i jego tajemnic”, Antoni Macierewicz, wówczas minister obrony narodowej, złożył dotyczące niej zawiadomienie do departamentu wojskowego prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Stwierdził, że poprzez publikację Tomasz Piątek mógł naruszyć przepisy mówiące o stosowaniu przemocy lub gróźb wobec funkcjonariusza publicznego w celu podjęcia lub zaniechania czynności służbowych oraz o publicznym znieważaniu i poniżaniu konstytucyjnego organu RP.

Skrytykował to Międzynarodowy Instytut Prasowy, argumentując, że prokuratura nie powinna podejmować śledztwa w tej sprawie, m.in. dlatego że szef MON ma wiele innych narzędzi, żeby zdementować informacje podane w książce. Natomiast 10 międzynarodowych organizacji skupiających dziennikarzy i zajmujących się wolnością mediów wspólnie zaapelowało do Antoniego Macierewicza, żeby wycofał się z działań prawnych wobec Piątka. Ponadto przeszło 11 tysięcy osób podpisało się pod listem Amnesty International w obronie autora.

W marcu br. Prokuratura Okręgowa w Warszawie zdecydowała się nie podejmować dochodzenia w tej sprawie, oceniając, że nie wyczerpano znamion czynów ściganych z oskarżenia publicznego.

W listopadzie ub.r. Tomasz Piątek za „Macierewicza i jego tajemnice” otrzymał nagrodę w kategorii dziennikarskiej od organizacji Reporterzy bez Granic i francuskiej stacji TV5-Monde.

Dołącz do dyskusji: Ambasador Polski w Niemczech skrytykował nagrodę dla Tomasza Piątka za książkę o Antonim Macierewiczu

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Suschi
Jeszcze w 2015 AM miał wywołać wojnę z Rosją ale teraz okazało się, że jednak szpieg, rozumiem, że wojna odwołana przynajmniej na razie...
odpowiedź
User
Teges
Przyłębski stwierdził też, że autorowi „Macierewicza i jego tajemnic” udowodniono podanie w książce nieprawdziwych informacji.

Poprosze panie TW Wolgang o podanie gdzie i jaki sąd stwierdził że Piątek w swojej książce skłamal, bo póki co, to na razie bohater książki się jedynie odgrażał sądem ale na groźbach sie skończyło
odpowiedź
User
pwa
ten sprzedawczyk przyblęda niech zamilknie na wieki
odpowiedź