SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rośnie liczba ataków DDoS

Rekonfiguracja sieci była przyczyną środowej awarii serwerów OVH. Firma modyfikowała ją w związku z większą intensywnością ataków typu DDoS. Czym są te ataki?

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

W środę rano padły strony i aplikacje m.in. internetowych rozgłośni Radio 357 i Radio Nowy Świat, problemy z serwisem miało także Radio Tok FM oraz Salon24. Wszystko przez awarię serwerów firmy OVH. Strony ponownie zaczęły funkcjonować ok. 10.30.

Jak wyjaśnił prezes OVH, awaria była spowodowana przez błąd ludzki przy rekonfiguracji sieci. Tej zaś przyczyną były zwiększona w ostatnim czasie częstotliwość ataków typu DDoS. Co to takiego?

DDoS szczególnym zagrożeniem dla firm aukcyjnych czy brokerskich

„DDoS (Distributed Denial of Service) to rozproszony atak na systemy komputerowe lub usługę sieciową uniemożliwiający poprawne działanie poprzez zajęcie wszystkich wolnych zasobów” - podaje Naukowa Akademicka Sieć Komputerowa – Państwowy Instytut Badawczy.

Atak przeprowadzany jest przez sieć zainfekowanych komputerów (botnet), które blokują serwer ofiary przez zalewanie go wielką liczbą zapytań. Może to wyglądać, jakby atakowana strona była obiektem ogromnego zainteresowania: licznych odwiedzin i prób skorzystania z usług. Zasoby systemu zostają przeciążone, przepustowość łącza wysycona i serwer zawiesza się bądź jest czasowo nieaktywny.

Jak zaznacza Orange, DDoS jest „szczególnym zagrożeniem dla serwisów aukcyjnych czy firm brokerskich, dla których chwilowy lub dłuższy brak dostępu do strony internetowej wiąże się ze znacznymi stratami finansowymi”. Skutkiem ataku może być także osłabiony wizerunek marki.

Jak podaje Exatel.pl, godzina ataku to koszt rzędu 25 dolarów. Bo DDoS można zamówić niczym usługę, zakłócając działalność wybranej instytucji czy firmy. Ataki DDoS bywały też wykorzystywane w ramach szantażu – hakerzy grozili atakiem w zamian za okup.

Czytaj też: Polityczne trolle atakują. Jak z nimi walczyć

Jak się bronić? NASK zaznacza, że klasyczne systemy bezpieczeństwa tego nie potrafią. Firmy zajmujące się bezpieczeństwem oferują swoje usługi, polegające na ciągłej analizie ruchu kierowanego do sieci klienta. Np. samo OVH proponuje analizę ruchu i oddzielenie jego niepożądanych elementów. Ceny za tego typu ochronę zaczynają się od 1,1 tys. zł (Exatel).

W lipcu szef ministerstwa spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński zapowiedział stworzenie Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Ma ono powstać do 2025 roku i liczyć 1800 funkcjonariuszy, zarabiających 10-15 tys. zł netto. Nabór do służby ruszy w styczniu, nowa służba będzie miała uprawnienia operacyjne.

Dołącz do dyskusji: Rośnie liczba ataków DDoS

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl