SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Bez propagandy Putina”. Lokalne media razem przeciw rosyjskiej dezinformacji

W poniedziałek, 11 kwietnia rusza ogólnopolska inicjatywa lokalnych mediów pod hasłem „Bez propagandy Putina”. Do niedzieli przystąpiło do niej 17 lokalnych redakcji z całej Polski. - Nasze portale i fanpage nie mogą służyć powielaniu kłamstw oraz propagandy - mówi nam Andrzej Andrysiak, wydawca „Gazety Radomszczańskiej”, członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Cel inicjatywy jest przejrzysty: ograniczenie antyukraińskiej, ksenofobicznej narracji w internecie, dystrybuowanej przez fejkowe strony i konta oraz powielanej przez część internautów. Redakcje, które włączają się do inicjatywy, zobowiązują się do przestrzegania trzech zasad. Po pierwsze – do usuwania ksenofobicznych antyukraińskich komentarzy w swoich serwisach internetowych. Po drugie mają obowiązek blokowania na swoich profilach w mediach społecznościowych stron i profili, które taką propagandę rozpowszechniają, a wreszcie po trzecie: zobowiązują się także do dołożenia starań, by nie ograniczać dyskusji, a jedynie eliminować fake newsy i próby wzniecania nienawiści.

Inicjatorem akcji jest Stowarzyszenie ROTA, przygotowujące szkolenia dla dziennikarzy mediów lokalnych „Media Forum. Rozwój Lokalny”. - W ubiegłym roku nie zareagowaliśmy w porę. Gdy po internecie rozlewała się antyszczepionkowa fala, wielu z nas traktowało to jako głos w debacie. Dziś już wiemy, że to była narracja tych samych, którzy dziś w internecie szerzą antyukraińską propagandę: narracja Putina. Jesteśmy dziennikarzami, a nie podstawką pod mikrofon. Nasze portale i nasze strony na FB nie mogą służyć powielaniu kłamstw oraz propagandy. Stąd ta inicjatywa - mówi Wirtualnemedia.pl Andrzej Andrysiak, wydawca „Gazety Radomszczańskiej”, członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Szybki odzew na propozycję akcji

Wojna Rosji z Ukrainą to także wojna informacyjna. - Jako organizacja na co dzień współpracująca z lokalnymi mediami nie chcemy siedzieć z założonymi rękoma. Zaproponowaliśmy więc redakcjom gazet, portali i rozgłośni radiowych akcję, która ma ograniczyć prorosyjską i antyukraińską propagandę. Zaskoczyło nas, że odzew był tak szybki i szeroki. W ciągu kilku godzin do inicjatywy ROTY dołączyło kilkanaście redakcji - mówi nam Maciej Starczewski, prezes Stowarzyszenia ROTA, szef projektu „Media Forum. Rozwój Lokalny”.

Do inicjatywy przystąpiły dotychczas: „Przełom”, „Wiadomości Wrzesińskie”, „Kronika Beskidzka”, „Głos Ziemi Cieszyńskiej”, „Pałuki”, „SpotRadomsko”, „Nowa Gazeta Trzebnicka”, „ABC Leszno”, „Gazeta Powiatowa-Wiadomości Oławskie”, „Nowy Łowiczanin”, „Obserwator Lokalny”, „Kurier Gmin”, „Tygodnik Podhalański”, „Gazeta Radomszczańska”, „Kulisy Powiatu Wieluńskiego”, „Czas Chojnic”, „Tygodnik Tucholski”. Organizatorzy podkreślają jednak, że inicjatywa jest otwarta dla wszystkich mediów w Polsce. Aby się do niej włączyć, wystarczy napisać na adres rota@rota.org.pl. Chętni otrzymają logotyp inicjatywy i opis akcji, które zamieszczą w swoich portalach i na profilach w mediach społecznościowych.

Jak rozwija się prokremlowska narracja

NASK tylko w pierwszym tygodniu konfliktu wyodrębnił aż 431 różnych, często powiązanych ze sobą wątków nasyconych fake newsami. Większość z nich odnosi się do tematyki migrantów, zarówno osób narodowości Ukraińskiej uciekającej przed wojną, jak i z innych rejonów. Pod koniec marca (19 - 25 marca), NASK zidentyfikował siedem dezinformacyjnych tematów w polskich mediach społecznościowych. Te tematy wykorzystywane są przez trolle do siania fałszywych informacji. To narracje o rzekomo lepszym traktowaniu (kosztem Polaków) ukraińskich uchodźców, o rozbiorze Ukrainy przez państwa sąsiednie ("plan Orbana", "Lwów dla Polski"), treści nt. granicy polsko-białoruskiej, ale także dotyczące zagrożenia epidemicznego i/lub biologicznego.  

Kłamliwe wątki narracyjne dotyczyły też polityki polskiego rządu wobec Federacji Rosyjskiej (transport rosyjskich TIRów na Białoruś, zakup przez Polskę węgla z Rosji), aktualnych relacji polsko-ukraińskie w kontekście trudnych doświadczeń historycznych  czy „Ukropolina” -  spisku polegającego na tym, że znaczny wpływ na decyzje administracyjne w naszym kraju rzekomo zaczęli mieć Ukraińcy pochodzenia żydowskiego.

Dołącz do dyskusji: „Bez propagandy Putina”. Lokalne media razem przeciw rosyjskiej dezinformacji

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
pipo
Cóż w wolnej tzw Polsce najlepiej sprzedaje się bełkot i plus cenzura oraz miłosć do banderyzmu za każda cenę
odpowiedź
User
Dobrze radzę
Cóż w wolnej tzw Polsce najlepiej sprzedaje się bełkot i plus cenzura oraz miłosć do banderyzmu za każda cenę


Zmień onuce, bo już strasznie walą.
odpowiedź
User
BRAWO
Koniec propagandy putina!
odpowiedź