SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Cezary Gmyz przegrał z “Rzeczpospolitą”. Będzie kasacja

Sąd uznał, że “Rzeczpospolita” (Gremi Media) nie musi publikować sprostowania Cezarego Gmyza do oświadczenia rady nadzorczej spółki wydającej dziennik. Gmyz zapowiada kasację i pozwanie „Rz” o ochronę dóbr osobistych.

Sprawa ma związek z tekstem Cezarego Gmyza “Trotyl we wraku tupolewa”, który znalazł się na łamach “Rzeczpospolitej” pod koniec października ub.r. Po jego publikacji Gmyz został zwolniony z dziennika (więcej na ten temat). Rada nadzorcza spółki wydała wówczas specjalne oświadczenie. Napisano w nim, że Gmyz zobowiązał się do dnia 5 listopada 2012 r. do godz. 14:00 przedstawić władzom spółki Presspublica (poprzednia nazwa Gremi Media) bądź też władzom redakcji „Rzeczpospolitej” dokumenty, nagrania i wszelkie materiały, na podstawie których napisał artykuł „Trotyl na wraku tupolewa”. Oświadczenie znalazło się na łamach „Rz” w formie ogłoszenia płatnego.

Gmyz wysłał potem do redakcji dziennika sprostowanie, w którym napisał, że podane w oświadczeniu rady nadzorczej stwierdzenia nie są prawdziwe. “Rzeczpospolita” publikacji jego tekstu odmówiła, więc dziennikarz wystąpił z pozwem przeciw jej redaktorowi naczelnemu Bogusławowi Chrabocie.

Sąd Okręgowy w Warszawie w marcu br. przyznał Gmyzowi rację, ale naczelny “Rz” odwołał się od wyroku i wygrał właśnie w Sądzie Apelacyjnym. W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał, że sprostowanie dotyczyć może tylko publikacji pochodzących od redakcji. Redaktor naczelny nie musi zatem publikować sprostowań dotyczących materiałów, które nie pochodzą od redakcji.

- Gremi Media na żadnym etapie procesu nie podważył mojego sprostowania. Uciekł się jedynie do prawniczej sztuczki polegającej na tym, że kwestionował, że oświadczenie w moje sprawie nie było materiałem prasowym - mówi Wirtualnemedia.pl Cezary Gmyz, obecnie dziennikarz „Do Rzeczy” i TV Republika.

Ponieważ wyrok jest prawomocny, Gmyz zapowiada skierowanie skargi kasacyjnej. - Jednocześnie skieruję pozew o ochronę dóbr osobistych. Nie może być bowiem tak, że nikt nie odpowiada za kłamstwo na mój temat zasłaniając się prawniczymi sztuczkami - mówi nam dziennikarz - Dość powiedzieć, że rzekome ogłoszenie w którym podano kłamstwa zostało skierowane do druku i powieszone na stronie internetowej długo po zamknięciu biura ogłoszeń. Fakturę zaś wystawiono dopiero tydzień po tym, kiedy do redakcji „Rzeczpospolitej” skierowałem żądanie sprostowania - dodaje

Z danych ZKDP wynika, że średnia sprzedaż ogółem “Rzeczpospolitej” w I półroczu br. wyniosła 64 241 egz. (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Cezary Gmyz przegrał z “Rzeczpospolitą”. Będzie kasacja

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
@bezczelny
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść..." Gmyz tego nie wie i dlatego jest żałosny.
odpowiedź
User
Yogidługonogi
Niby żyjemy w demokratycznym państwie, a i tak najważniejsze sprawy rozstrzyga się w nocy pod śmietnikiem. Albo na cmentarzu. I nawet są ludzie, którym to nie przeszkadza. Trochę dziwne, prawda?
odpowiedź
User
kamil
No i pan trotyl przegrał z Rzepą.
odpowiedź