SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Co czwarty internauta przekonany, że wirtualne interakcje dorównują rzeczywistym

Niemal 1/4 (23 proc.) internautów zgadza się ze stwierdzeniem, że wirtualny kontakt z ludźmi lub miejscami może być równie dobry jak ich osobiste doświadczanie. Przeciwnego zdania jest tylko 15 proc. respondentów - wynika z międzynarodowego badania GfK.

Codzienność daje coraz więcej możliwości interakcji wirtualnych - wideokonferencje w pracy, wideorozmowy przez smartfony, chat na Facebooku i WhatsApp, a nawet oglądanie miast i miejsc takich jak restauracje czy muzea za pomocą Google Street View czy 3D-Panorama. Takie interakcje mogą równać się z osobistą obecnością na miejscu. Takiego zdania są przede wszystkim respondenci w wieku 20-29 lat (28 proc. pozytywnych odpowiedzi w tej grupie wiekowej) i 30-39 lat (27 proc.).

Wśród nastolatków z tym stwierdzeniem zgadza się 22 proc. respondentów, a wśród respondentów starszych odsetek zgadzających się z tym stwierdzeniem spada do 10-15 proc.

Listę społeczeństw najbardziej "wirtualnych" otwierają Brazylia i Turcja – w każdym z krajów za równością doświadczeń w światach online i offline jest 1/3 (34 proc.) respondentów. Kolejne miejsca w tym rankingu zajmują mieszkańcy Meksyku (28 proc.), Chin (27 proc.) i Rosji (24 proc).

Na drugim końcu skali plasują się Niemcy, gdzie niemal 1/3 (32 proc.) respondentów nie zgadza się z tym stwierdzeniem. Kolejne miejsca zajmują Szwecja (29 proc.), Czechy i Belgia (po 26 proc.) oraz Holandia i Wielka Brytania (po 23 proc.).

W Polsce 17% internautów (16% mężczyzn i 18% kobiet) zgadza się, że wirtualne interakcje z ludźmi i miejscami mogą dorównywać osobistej obecności. Odmiennie uważa 21% badanych (21% mężczyzn i 22% kobiet). Podobnie jak w skali globalnej, w naszym kraju częściej z tym stwierdzeniem zgadzają się osoby młodsze, a rzadziej osoby starsze.

Badanie zostało przeprowadzone przez GfK latem 2015 r. metodą CAWI, na próbie 27 tys. respondentów w wieku 15+, w 22 krajach: Argentynie, Australii, Belgii, Brazylii, Kanadzie, Chinach, Czechach, Francji, Niemczech, Hongkongu, Włoszech, Japonii, Meksyku, Holandii, Polsce (n=1005), Rosji, Korei Południowej, Hiszpanii, Szwecji, Turcji, Wielkiej Brytanii i USA. Zadawane pytanie brzmiało: "Proszę wskazać, w jakim stopniu osobiście zgadzają się Państwo z następującym stwierdzeniem: Wirtualne interakcje z ludźmi i miejscami mogą dorównywać osobistej obecności". Odpowiedzi na skali 7-punktowej.

Dołącz do dyskusji: Co czwarty internauta przekonany, że wirtualne interakcje dorównują rzeczywistym

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
SG
Onaniści w przyszłości górą.
odpowiedź
User
Zen
To teraz przynajmniej wiemy kiedy pojawiw sie pierwsze wyniki sensic. Urodza sie one po 9 miesiacach w pazdzierniku ;)
odpowiedź
User
Tomasz Kukołowicz (NCK)
Zupełnie inne wyniki uzyskał GUS w dużych badaniach zrobionych w 2014 roku. Wyszło, że "Internet nie może zastąpić uczęszczania do muzeów lub na wystawy (72,9%), do teatru (69,9%), chodzenia na koncert (61,3%)". Liczba osób twierdzących, że internet NIE MOŻE ZASTĄPIĆ tych aktywności wzrosła w stosunku do 2009 r. Więcej w raporcie "Uczestnictwo ludności w kulturze w 2014 r.".
odpowiedź