DDB Warszawa w ub.r. kontynuowała obsługę większości swoich klientów, pozyskała też nowych. Jesienią wygrała przetarg na obsługi strategiczno-reklamową sklepów Intermarché, dla których przygotowała komunikację pod hasłem „Świeżo, tanio, z optymizmem”. Natomiast na początku br. przejęła obsługę reklamową T-Mobile Polska, dla telekomu opracowała format kreatywny „bez nonsensów”, w którego obecnej odsłonie promowana jest nowa oferta Magenta 1.
Według sprawozdania złożonego w KRS przychody krajowe DDB Warszawa zwiększyły się z 61,57 mln zł w 2017 roku do 73,02 mln zł w ub.r., natomiast te z zagranicy zmalały z 3,38 do 2,08 mln zł.
W sprawozdaniu zarząd agencji poinformował, że „kontynuował politykę mająca na celu zwiększenie roli działów interaktywnych, zachowując jednocześnie charakter i kompetencje kreatywne i strategiczne”. - Kontynuacja tej polityki miała na celu wyjście naprzeciw nowym oczekiwaniom klientów, powiększenie udziału w rynku oraz wzmocnienie pozycji negocjacyjnych - zaznaczono.
Wiosną br. agencja wróciła do nazwy DDB Warszawa po kilku latach funkcjonowania jako DDB&Tribal. - W czasach, kiedy wszystko jest cyfrowe, digital nie istnieje jako oderwana dziedzina i nie istnieją tradycyjne media - uzasadnił Szymon Gutkowski, dyrektor zarządzający i członek zarządu firmy.
78 pracowników, 18,4 proc. więcej na usługi obce
Koszty rodzajowe DDB Warszawa zwiększyły się minimalnie mniej od przychodów - o 15,2 proc. do 73,14 mln zł. Ich zdecydowaną większość stanowią wydatki na usługi obce, które poszły w górę z 52,37 do 62,02 mln zł, czyli o 18,4 proc.
Nakłady na wynagrodzenia wzrosły nieznacznie - z 8,57 do 8,64 mln zł, a na ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia emerytalne zmalały z 1,67 do 1,66 mln zł. W ub.r. w agencji było zatrudnionych średnio 78 osób, z czego 50 to kobiety.
Sześciu członków zarządu spółki z tytułu pełnienia tych funkcji zarobiło w ub.r. 1,28 mln zł, wobec 1,32 mln zł rok wcześniej. W marcu br. z zarządu został odwołany Kenneth Hart.
DDB Warszawa osiągnęła w ub.r. 8,76 mln zł zysku brutto ze sprzedaży, podczas gdy w 2017 roku było to 8,63 mln zł.
Odejmując koszty ogólnego zarządu (zmalały w skali roku z 7,16 do 6,81 mln zł) zysk sprzedażowy wzrósł z 1,47 do 1,95 mln zł, a zysk operacyjny - z 1,5 do 2 mln zł.
11,18 mln zł z dywidend
Do DDB Warszawa należą udziały w kilku innych firmach marketingowych: 70 proc. w Omnicom Media Group, jedynym właścicielu agencji mediowych OMD, Media Data Mind (dawniej PHD) i OmniConsole (dawniej Easymedia), 100 proc. w DDC, 85 proc. w Gutenberg Networks Warszawa, 48 proc. w BNA i 40 proc. w Corporate Profiles Consulting.
W ub.r. wszystkie były rentowne, a zdecydowanie największy zysk netto - 9,17 mln zł - osiągnęła Omnicom Media Group.
W konsekwencji DDB Warszawa zanotowała w ub.r. 11,8 mln zł przychodów z dywidend, wobec 10,23 mln zł rok wcześniej. Pozostałe wpływy finansowe i koszty finansowe spółki były niewielkie.
Zysk brutto agencji poszedł w górę w skali roku z 11,74 do 13,21 mln zł, a zysk netto - z 11,72 do 12,76 mln zł.
63 proc. udziałów DDB Warszawa ma DHE Regional Limited, po 15 proc. - Paweł Kastory i Szymon Gutkowski, a 7 proc. - Marcin Mroszczak. Zarząd agencji zaproponował udziałowcom, żeby cały zeszłoroczny zysk netto przeznaczyć na fundusz rezerwowy.
