Umowa przejęcia 75 proc. udziałów eZebra.pl przez Dino Polska ma zostać sfinalizowana do końca marca przyszłego roku, o ile zgodę na transakcję wyrażą prezes UOKiK oraz bank kredytujący JTG Polska, jedną ze spółek zależnych e-drogerii.
Na mocy umowy Dino Polska zapłaci ok. 61 mln zł, z czego 49,5 mln zł trafi do obecnych udziałowców eZebra.pl, a 11,5 mln zł jako zapłata za nowe walory przejmowanej spółki ma wesprzeć jej dalszy rozwój. Zaznaczono, że ostateczna cena zostanie skorygowania o dług netto i różnicę w kapitale obrotowym eZebra i jej dwóch spółek zależnych: JTG Polska (zajmuje się logistyką: ma magazyn, świadczy usługi magazynowe i wysyłkowe) i 3BOOM.
W ramach umowy Dino Polska ma opcję call, czyli prawo do kupna pozostałych udziałów eZebra, a obecni właściciele - prawo do sprzedania ich Dino (opcja put). Obie opcje będą obowiązywać przez 6 miesięcy od upływu odpowiednio 5 lat i 6 miesięcy (w przypadku opcji call) oraz 5 lat i 9 miesięcy (w przypadku opcji put) od realizacji transakcji.
- Cena za udziały w ramach opcji została ustalona jako 25 proc. z kwoty stanowiącej iloczyn wyniku EBITDA eZebra za rok poprzedzający realizację opcji oraz mnożnika 9 w przypadku Opcji Call i 8 w przypadku Opcji Put, w obu przypadkach pomniejszonej o zadłużenie netto eZebra - zaznaczono w komunikacie Dino Polska.
Dino Polska podkreśliło, że chce razem z założycielami i obecną kadrą menadżerską przejmowanych spółek działać „w celu dalszego rozwoju działalności drogerii eZebra.pl i wspólnego budowania kompetencji w obszarze e-commerce”. Założyciele eZebra pozostaną w zarządzie spółki.
Dino na razie bez sprzedaży internetowej
W drugim kwartale br. grupa kapitałowa Dino Polska zwiększyła wpływy sprzedażowe o 34 proc. do 6,55 mld zł i zysk netto z 273,1 do 362,2 mln zł. Sprzedaż porównywalna wzrosła o 20,3 proc.
Na koniec czerwca sieć Dino liczyła 2 272 sklepów, w pierwszym półroczu przybyło ich 116. Firma jak dotąd nie ma żadnej platformy e-commerce’owej.
Takie platformy mają natomiast od kilku lat jej główni konkurenci w segmencie dyskontów: Lidl i Biedronka. Obie firmy sprzedają w internecie produkty spoza kategorii spożywczej, m.in. odzież, wyposażenie domu i elektronikę, e-sklep Biedronki działa pod szyldem Biedronka Home.
Do właściciela Biedronki, portugalskiego koncernu Jeronimo Martins, należy też sieć drogerii Hebe mająca własną platformę e-commerce.
