Disney+ informuje o rasistowskich treściach w „Piotrusiu Panie”, „Dumbo” i „Księdze dżungli”

Przed klasykami wyprodukowanymi przez wytwórnię Walta Disneya „Piotruś Pan”, „Aryskotraci” i „Dumbo” w serwisie streamingowym Disney+ zaczęto wyświetlać ostrzeżenie, iż zawierają one rasistowskie treści - poinformowała agencja Reutersa.

pap/tw
pap/tw
Udostępnij artykuł:
Disney+ informuje o rasistowskich treściach w „Piotrusiu Panie”, „Dumbo” i „Księdze dżungli”
Kadr z filmu "Dumbo"

- Ten program zawiera negatywne przedstawienia i / lub niewłaściwe traktowanie ludzi lub kultur - ostrzega Disney w wyświetlanej na ekranie grafice. - Te stereotypy były niewłaściwe wtedy i są niewłaściwe teraz. Zamiast usuwać te treści, chcemy przyznać, że mają szkodliwy wpływ, uczyć się na nich i rozpocząć rozmowę, aby wspólnie tworzyć bardziej inkluzywną przyszłość - dodaje.

Jak podał Disney, film „Piotruś Pan” z 1953 r. odnosi się do rdzennych mieszkańców Ameryki jako „czerwonoskórych”, a taniec Piotrusia i Zagubionych Chłopców w pióropuszach jest „formą kpiny i przywłaszczenia sobie kultury i wizerunku rdzennych ludów”.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/disney-nowa-struktura-stawia-na-oryginalne-tresci-i-platformy-streamingowe-disney-kiedy-premiera-w-polsce-ceny-oferta,7170452746033281a ##

W przypadku filmu „Arystokraci” z 1970 r. ostrzeżenie odnosi się do jednego z kotów, który śpiewa po angielsku z "kiepskim akcentem" i gra na pianinie pałeczkami.

Inne stare filmy, przed którymi pojawiły się nowe ostrzeżenia, to „Zakochany kundel”, „Szwajcarska rodzina Robinsonów” i „Księga dżungli”.

Firma po raz pierwszy dodała przed filmem ostrzeżenie o rasizmie w listopadzie ub.r., jednak było ono znacznie krótsze. Brzmiało wówczas: „Ten program jest przedstawiany tak, jak został pierwotnie stworzony. Może zawierać przestarzałe przedstawienia kultur”.

Niektóre filmy, uważane za szczególnie rasistowskie, takie jak „Pieśń Południa”, w ogóle nie są dostępne w Disney+.

Disney+ działa od prawie roku

Serwis Disney+ zadebiutował 12 listopada 2019 r., w pierwszej kolejności był jednak dostępny jedynie w trzech krajach: USA, Kanadzie i Holandii. Później usługa pojawiła się również w Australii, Nowej Zelandii i Puerto Rico. W czerwcu 2020 r. platforma trafiła do kolejnych krajów europejskich.

Od września jest dostępna także w Belgii, Danii, Finlandii, Islandii, Luksemburgu, Norwegii, Szwecji i Portugalii. Kraje obecnie w których działa Disney+ to także: Austria, Francja, Hiszpania, Indie, Indonezja, Irlandia, Japonia, Monako, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy. W czerwcu br. Disney+ zlikwidował możliwość skorzystania przez nowych użytkowników z darmowego okresu próbnego na platformie.

HBO Max na krótko usunęło „Przeminęło z wiatrem”

Pod koniec czerwca br. HBO Max na krótko usunęło ze swojej oferty klasyczny film „Przeminęło z wiatrem”. Uzasadniono, że film „jest produktem swoich czasów i przedstawia niektóre uprzedzenia etniczne i rasowe, które niestety były powszechne w społeczeństwie amerykańskim”.

Nastąpiło to w trakcie protestów, które wybuchły w USA po śmierci Afroamerykanina George'a Floyda w czasie policyjnej interwencji.

pap/tw
Autor artykułu:
pap/tw
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Rzadki głos rodzin jednopłciowych w polskich mediach. Mówią za nich inni

Rzadki głos rodzin jednopłciowych w polskich mediach. Mówią za nich inni

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Koncert kolęd w Republice. Wśród gwiazd Zenek Martyniuk, na widowni para prezydencka

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki