SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Do końca roku będzie 150 stacji Lotos Optima, firma dalej inwestuje w stacje z tańszym paliwem

Z polskiego rynku znikają tanie stacje Neste i część stacji Bliska, ale mimo to szef Lotosu wierzy w projekt Lotos Optima. Do końca roku liczba obiektów pod tym szyldem może zwiększyć się do 150, a docelowo do 200. Stacje oferujące tańsze paliwo i uzupełniające segment premium mają pomóc w osiągnięciu przez koncern 10-proc. udziału w rynku detalicznym.

– Projekt Lotos Optima dobrze się wkomponował w rynek i daje nam przy niższych cenach dość istotny wolumen sprzedaży. To jest dość efektywny dla nas kanał dystrybucji – zapewnia Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu.

Lotos Optima to nazwa ekonomicznej sieci stacji, utworzonej w 2011 roku i będącej odpowiedzią koncernu na rosnące wówczas ceny paliw. Sieć pod nowym szyldem już po kilku miesiącach funkcjonowania liczyła 50 obiektów. Na koniec 2012 r. w sieci było ich 101, a pod koniec listopada tego roku – 137.

 – W sieci detalicznej rentowność jest na maksymalnym poziomie 2 proc., nie jest więc bardzo atrakcyjna – przyznaje prezes. – Ale kanał sprzedaży jest i biznesowo, i marketingowo ciekawy i osiągamy dobry efekt ekonomiczny.

Wśród priorytetów w obszarze sprzedaży detalicznej w strategii na lata 2011-2015 Lotos zapisał uzyskanie 10-procentowego udziału w handlu paliwami na stacjach. Startując z projektem Optima koncern szacował udział w detalu na prawie 7,5 proc., a dziś – na ponad 8 proc. Wejście w segment ekonomiczny miało być istotnym krokiem w realizacji założonego w strategii celu.

 – Szukamy nisz, w które takie stacje mogą się wkomponować. Znajdujemy ich coraz więcej i myślę, że ten rok zamkniemy osiągając poziom blisko 150 stacji – informuje Paweł Olechnowicz. – Docelowo stacji Optima ma być ponad 150, być może około 200, ale nie ma założonego celu, ile musi ich być. Jeżeli ekonomicznie jest to uzasadnione i są warunki do tego, żeby stacje albo przejąć i przemianować, albo wybudować nową w środowisku, które dla nas jest atrakcyjne, to będziemy je dalej rozwijać.

Lotos informuje, że budowa jednej stacji premium kosztuje 3-4 mln zł, zaś stacje Lotos Optima powstają przy nakładach od 1 mln zł. Ceny na nich mają odpowiadać warunkom danej lokalizacji i są niższe od cen na stacjach premium. Stacje pod tym szyldem są zlokalizowane na obszarach o innym potencjale rynkowym niż stacje premium.

Dołącz do dyskusji: Do końca roku będzie 150 stacji Lotos Optima, firma dalej inwestuje w stacje z tańszym paliwem

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ed
obniżcie pożądnie cenę benzyny zamiast się bawić w te pierd... punkciki, promocje i inne bzdety !
odpowiedź