Dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego. Czy Polacy uzależniają się od smartfonów?

Dzisiaj, 15 lipca, obchodzony jest Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. "Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina" – wskazuje ISO.

Kinga Walczyk/PAP
Kinga Walczyk/PAP
Udostępnij artykuł:
Dziś Dzień bez Telefonu Komórkowego. Czy Polacy uzależniają się od smartfonów?
fot. Unsplash

„Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego to dobra okazja do wyłączenia smartfonu i zastanowienia się nad tym, co powiedział prof. Manfred Spitzer” – napisał Instytut w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej.

Jak czytamy, „każdy dzień bez smartfona jest dobrym dniem”. „W momencie, gdy dasz dziecku telefon, będziesz walczyć każdego dnia – nie używaj go tutaj, nie używaj go teraz, etc. Dlatego moje rekomendacje dla rodziców są takie – póki dziecko nie skończy trzynastu, czternastu lat – żadnego smartfona. Jeszcze raz – im dłużej jesteś w stanie odroczyć ten moment, tym lepiej dla twojego dziecka. Nie ma innej odpowiedzi” – dodał ISO.

W liście wyjaśniono, że Manfred Spitzer to światowej sławy niemiecki psychiatra, psycholog i neurodydaktyk. Jest m.in. autorem trzech książek: „Epidemia smartfonów. Zagrożenie dla zdrowia, edukacji i społeczeństwa”, „Cyfrowa demencja. W jaki sposób pozbawiamy rozumu siebie i swoje dzieci” i „Cyberchoroby. Jak cyfrowe życie rujnuje nasze zdrowie”.

Konsekwencje korzystania z telefonu

Rafał Górski, prezes zarządu Instytutu Spraw Obywatelskich prowadzącego kampanię pod hasłem „Ratuj Dzieci!” przestrzegł, że krótkowzroczność, nadwaga, zaburzenia snu, wady postawy, stany przedcukrzycowe, wypadki w ruchu ulicznym – „to tylko niektóre z zagrożeń dla twojego dziecka związanych z nadmiernym korzystaniem z telefonu”.

Wskazał także, że oprócz fizycznych problemów, badania naukowe wskazują również na niebezpieczeństwa dla zdrowia psychicznego dzieci: lęki, depresje (m.in. samookaleczenia i myśli samobójcze), stres, zaburzenia uwagi, zwiększona agresywność i zmniejszona zdolność empatii wobec rodziców i przyjaciół.

„Co ważne, smartfon szkodzi rozwojowi dziecka, nie tylko w czasie, kiedy samo go używa, ale także wówczas, gdy smartfonu używa mama lub tata podczas pełnienia obowiązków rodzicielskich” – podkreślił autor.

Zaznaczył jednocześnie, że smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina. „Dzieci uzależniają się bardziej niż dorośli i skutki tego uzależnienia są o wiele bardziej niebezpieczne, szkodliwe” – napisał.

Podał także, że dziecku do prawidłowego rozwoju potrzebne są miliony wypowiedzianych do niego słów i dziesiątki tysięcy wspólnych zabaw z rodzicami – układania klocków, malowania obrazków, wspólnego czytania, śpiewania piosenek, gry w piłkę.

Zakłócony proces nauczania

Dlaczego rodzice tego nie robią? W odpowiedzi Górski przytoczył słowa minister ds. dzieci i edukacji Danii Mattias Tesfaye z 2024 r.: „Byliśmy zdecydowanie zbyt naiwni i zaślepieni tym, co udało się osiągnąć największym firmom technologicznym, a co w praktyce oznaczało zakłócenie procesu nauczania. Mam nadzieję, że przestaniemy rozdawać pierwszoklasistom tablety, a damy im ołówki i nauczymy pisać listy”.

Prezes Instytutu Spraw Obywatelskich zauważył, że na braku zakazu telefonów w szkołach najwięcej zyskuje wielki biznes, np. korporacje technologiczne: Tik Tok, Meta (Facebook, Instagram), Google (YouTube); producenci smartfonów: Apple, Samsung, Xiaomi; firmy telekomunikacyjne: Play, Orange, Plus, T-Mobile.

„Korporacje te dzień po dniu uzależniają twoje dziecko od swoich produktów i usług” - ocenił.

Przypomniał także, że Steve Jobs, twórca marki Apple, trzymał się żelaznej zasady handlarzy narkotyków: „nigdy nie ćpaj własnego towaru”. W wywiadzie dla „New York Timesa” Jobs powiedział, że jego dzieci nigdy dotąd nie korzystały z iPada. „W naszym domu ograniczamy dzieciom dostęp do nowoczesnej techniki” – mówił.

„Specjaliści od lat wskazują, że proszenie dzieci, które nie mają jeszcze zdolności do samokontroli, o samokontrolę przy korzystaniu ze smartfonów i mediów społecznościowych, które zostały zaprojektowane jako uzależniające, czyni z rodziców policjantów. Dodatkowo jest źródłem frustracji dla wszystkich w rodzinie, ponieważ jest to zadanie niemożliwe” – podniósł autor tekstu.

I zaapelował: „zachęcam cię do tego, żeby Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego stał się dla ciebie i twojego dziecka okazją do zabawy, refleksji i zmiany”.

Psychiatra o uzależnieniu behawioralnym

– Niepokój, rozdrażnienie czy niemożność skupienia się, gdy nie mamy telefonu, mogą być objawami uzależnienia behawioralnego – powiedział PAP psychiatra dr Michał Opielka. Dodał, że mechanizm ten działa jak przy innych nałogach z udziałem dopaminy i objawami abstynencyjnymi.

Zdaniem dr. Opielki z Centrum Zdrowia Psychicznego Szpitala Specjalistycznego w Chorzowie coraz więcej osób wykazuje symptomy silnego uzależnienia od smartfona.

– Można powiedzieć, że to już pewne cechy uzależnienia behawioralnego (BHV). Tak jak przy każdej innej używce mamy tu do czynienia z objawami abstynencyjnymi, tyle że dotyczą one zachowania, nie substancji – tłumaczył dr Opielka.

Choć – jak zastrzegł – pojedynczy dyskomfort związany z brakiem dostępu do telefonu nie musi od razu oznaczać uzależnienia, problem zaczyna się wtedy, gdy potrzeba korzystania z telefonu znacząco wpływa na codzienne funkcjonowanie.

Mechanizm uzależnienia od telefonu ma – według psychiatry – podstawy biologiczne.

– Każdorazowo, gdy otrzymujemy gratyfikację, np. ciekawą informację, lajka w mediach społecznościowych, wiadomość – nasz mózg reaguje wzrostem poziomu dopaminy. To stymuluje układ nagrody. Im częściej powtarzamy te zachowania, tym mocniej się one utrwalają – podkreślił dr Opielka.

Ten mechanizm może prowadzić do sytuacji, w której osoba nie potrafi nawet na czas wizyty lekarskiej odłożyć telefonu.

– Zdarza się to często. Zresztą dziś mało kto potrafi zupełnie bezproblemowo odstawić telefon – dodał psychiatra.

Dobra wiadomość jest taka, że – według dr. Opielki – można ten cykl przerwać, ale nie da się tego zrobić nagle. Potrzebna jest stopniowa zmiana nawyków, często przy wsparciu terapeuty.

Jednocześnie ekspert przypomniał, że w dzisiejszym świecie nie da się zupełnie odciąć od technologii, w tym od telefonów, które są często nie tylko źródłem rozrywki, ale też niezbędnym narzędziem pracy i komunikacji.

– Jestem dobrej myśli. Widzę rosnącą świadomość problemu. Choć całkowite odcięcie się od telefonu nie jest dziś realne, można nauczyć się korzystać z niego w sposób bardziej świadomy i zrównoważony – podsumował dr Michał Opielka.

Kinga Walczyk/PAP
Autor artykułu:
Kinga Walczyk/PAP
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online