SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Gazeta Wyborcza” nie musi przepraszać Marka Jakubiaka za tekst Wojciecha Czuchnowskiego o fałszowaniu list poparcia

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew Marka Jakubiaka przeciwko „Gazecie Wyborczej”. Za tekst, w którym Wojciech Czuchnowski pisał, że fałszowano jego listy poparcia na urząd prezydenta, Jakubiak (w trybie wyborczym) żądał przeprosin i 10 tys. zł na cele charytatywne. - To ważny wyrok, ze względu na wolność słowa w Polsce - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Czuchnowski. Jakubiak zastanawia się nad apelacją.

Marek Jakubiak pozwał „Gazetę Wyborczą” w trybie wyborczym za tekst „Wybory prezydenckie 2020. Jak fałszowano listy poparcia Marka Jakubiaka, zwanego ‘słupem dla Dudy’”, który ukazał się na łamach dziennika i jego portalu Wyborcza.pl 14 kwietnia. Wojciech Czuchnowski stwierdził w tekście, że do przepisywania list poparcia Jakubiaka miano zatrudnić cudzoziemców z Rosji, Białorusi i Ukrainy. W ten sposób jednego dnia sfałszowano karty z prawie 18 tysiącami nazwisk. Marek Jakubiak skomentował, że nic o tym nie wiedział i zawiadomi w tej sprawie prokuraturę.

W poniedziałek warszawski sąd oddalił pozew Marka Jakubiaka, argumentując, że materiały do tekstu zostały zebrane w sposób rzetelny, a artykuł nie był agitacją wyborczą. Ten argument podnosił też w wystąpieniu do sądu pełnomocnik Agory mec. Piotr Rogowski, dziwiąc się, że sąd w ogóle zajął się rozpatrywaniem wniosku polityka w pilnym, wyborczym trybie.

- To bardzo ważny wyrok, ze względu na wolność słowa i niezależność mediów w Polsce. Sędzia przypomniała, że rolą mediów jest kontrolowanie władzy, a sprawa zbierania podpisów poparcia dla Marka Jakubiaka to właśnie była wzorcowa sprawa do skontrolowania przez prasę - komentuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Wojciech Czuchnowski, autor materiału.

Jakubiak: wyrok dziwny, zastanawiam się nad sensem apelacji

Z kolei zdaniem Marka Jakubiaka poniedziałkowy wyrok warszawskiego sądu jest „dziwny”. - Sędzina nie wysłuchała ani moich argumentów, ani argumentów mojego obrońcy. A mimo to wydała wyrok. W całym swoim życiu nie spotkałem się z czymś takim. Wojciech Czuchnowski, według mojego rozeznania, napisał nieprawdę, posłużył się przy jakimś fejk-kontem i mimo to sąd przyznał mu rację - mówił nam polityk.

Jakubiak dodaje, że jeszcze nie wiem, czy złoży apelację od orzeczenia. - Na razie zastanawiam się, czy jest sens - stwierdza.

Jeszcze przed złożeniem w sądzie pozwu, Wojciech Czuchnowski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl zapewnił, że opisaną sprawę ma „dobrze udokumentowaną”.

Według danych ZKDP „Gazeta Wyborcza” w lutym br. zanotowała 80 661 egz. średniej sprzedaży ogółem, o 12,57 proc. mniej niż rok wcześniej.  Natomiast portal Wyborcza.pl w styczniu br. zanotował 8,03 mln użytkowników i 83,73 mln odsłon oraz 11 minut średniego czasu korzystania przez odwiedzającego (według badania Gemius/PBI).

Z prenumeraty cyfrowej „GW” na koniec ub.r. korzystało 218 tys. użytkowników, o 47,5 tys. więcej niż rok wcześniej. Przeciętny przychód miesięczny od subskrybenta, który kupił ofertę bezpośrednio na Wyborcza.pl, wynosił 14 zł.

Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” nie musi przepraszać Marka Jakubiaka za tekst Wojciecha Czuchnowskiego o fałszowaniu list poparcia

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
XYZ
No i super :)
odpowiedź
User
m.
Od dnia akcji z tymi podpisami było wiadomo że decyzja o wyborach zapadła. Zadziwiajace ze jeszcze tyle osob daje sie nabierac na Gowina, ktory i tak finalnie przeliczy glosy tak aby ustawa z wyborami kopertowymi z sejmu wyszła.
odpowiedź
User
poPO
W GW wszystkie fake newsy są rzetelne i niepolityczne.
odpowiedź