George Clooney już nie ma białej gorączki

George Clooney zrezygnował z udziału w produkcji "White Jazz" JoeCarnahana.

akomi | coming soon - Megafon.pl
akomi | coming soon - Megafon.pl
Udostępnij artykuł:

To już kolejny aktor, który wycofuje się z projektu - zaledwiekilka dni temu Chris Pine postanowił pożegnać się z Carnahanem narzecz udziału w filmie "Star Trek".

- To był naprawdę ciężki weekend - żali się Carnahan. - Georgezdecydował, że nie będzie grał w "White Jazz". Jest bardzo zajętypromocją filmu "Michael Clayton" oraz pracą na planie "Burn AfterReading" braci Coen. Na szczęście nie jest aż tak źle. Mam na okufaceta, który doskonale nadaje się do roli przeznaczonej pierwotniedla George'a. To naprawdę niesamowity gość.

Film "White Jazz" stanowi adaptację powieści Jamesa Ellroyaznanej w Polsce jako "Biała gorączka", a także kontynuację obrazu"Tajemnice Los Angeles". Projekt zadebiutuje na ekranach kin w 2009roku.

23 listopada na ekrany kin trafi thriller "Michael Clayton" zGeorge'em Clooneyem w tytułowej roli.

akomi | coming soon - Megafon.pl
Autor artykułu:
akomi | coming soon - Megafon.pl
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Laureat Pulitzera pozywa gigantów AI za naruszenie praw autorskich

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Od sylwestra asystent AI w mObywatelu, a w 2026 r. portfel tożsamości cyfrowej

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Drugi sezon "8 wspaniałych" w Canal+. Premiera już dziś

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Sezon świąteczny to szczyt sprzedaży subskrypcji streamingowych

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń
Materiał reklamowy

Pierwsza strategia ESG w historii PFR. Jan Domanik, CSO PFR: Inwestujemy dla przyszłych pokoleń

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię

W tym kraju "Gang Olsena" jest jak "Kevin" w Polsacie. I nie chodzi o Danię