Przychody krajowe Ipsosu zwiększyły się nieznacznie - z 36,74 do 36,8 mln zł, natomiast te z zagranicy poszły w górę z 30,72 do 36,07 mln zł. Wpływy w ramach koncernu Ipsos wyniosły w ub.r. 13,43 mln zł, wobec 11,14 mln zł rok wcześniej.
Firma zajmuje się różnego rodzaju badania: opinii publicznej, marketingowymi, mediów, satysfakcji i lojalności konsumentów. W sprawozdaniu podkreśliła, że w ub.r. „efektywnie powiększyła portfolio obsługiwanych klientów, utrzymując jednocześnie solidną bazę powtarzalnych zleceń”.
Zaznaczyła, że działała już w trybie w pełni dostosowanym do warunków epidemicznych. - Wprowadzono innowacyjne metody zbierania danych, umożliwiające sprawną i szybką realizację projektów, bez względu na obowiązujące obostrzenia. Dzięki tym działaniom nie doszło do znaczącej liczby sytuacji odwoływania badań lub przesuwania terminów realizacji - opisała.
W efekcie firma odrobiła większość spadku z 2020 roku, kiedy jej przychody zmalały o 9 proc., z 74,27 do 67,46 mln zł.
W Ipsosie ponad 140 pracowników
Wydatki operacyjne Ipsosu zwiększyły się o 5,5 proc. do 66,45 mln zł. To przede wszystkim skutek wzrostu kosztów usług obcych z 38 do 39,31 mln zł, wynagrodzeń z 18,93 do 20,41 mln zł oraz świadczeń pracowniczych z 2,74 do 2,93 mln zł.
Średnioroczna liczba pracowników etatowych spółki zwiększyła się ze 141 do 143.
Zysk sprzedażowy firmy poszedł w górę z 4,47 do 6,42 mln zł. Pozostałe wyniki rentowności wzrosły słabiej, ponieważ pozostałe wpływy operacyjne skurczyły się z 877,4 do 1,1 tys. zł, a przychody finansowe - z 746,4 do 300,9 tys. zł.
W konsekwencji zysk operacyjny zwiększył się z 5,34 do 6,42 mln zł, a zysk netto - z 4,81 do 5,56 mln zł.
Ipsos zapewnia, że w br. nie odczuwa znacząco skutków wojny w Ukrainie, ponieważ w ub.r. od klientów z rynku rosyjskiego i ukraińskiego osiągnęła zaledwie 6,7 tys. zł wpływów. Natomiast rosyjski i ukraiński oddział Ipsosu wygenerowały łącznie poniżej 3 proc. przychodów całego koncernu.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2021 r., a poprzedni - 2020 r.
