SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jacek Kurski wygrał proces w Strasburgu, mógł mówić o „układzie medialnym” spółki J&S i „Gazety Wyborczej”

We wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że Polska naruszyła wobec Jacka Kurskiego, byłego polityka Prawa i Sprawiedliwości, a obecnie prezesa Telewizji Polskiej, artykuł 10 Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka. ETPC nakazał Polsce wypłatę 12,5 tys. euro zadośćuczynienia. 

Jacek Kurski, fot. tvpJacek Kurski, fot. tvp

W sporze między Kurskim a Agorą, wydawcą „Gazety Wyborczej”, chodziło o wypowiedź ówczesnego posła PiS z maja 2006 roku w programie „Warto rozmawiać” w TVP Polonia. Trzymając w dłoni egzemplarz „Gazety Wyborczej” z artykułem o sobie stwierdził, że są w nim „same kłamstwa”. Dodał, że dziennik na kolejnych stronach wiele miejsca poświęca na „oszalałe ataki na PiS”, ponieważ „funkcjonuje w układzie medialnym” ze spółką J&S, importującą do Polski paliwa. Dowodem miała być całostronicowa reklama J&S w przyniesionym do studia wydaniu.

- Tu nie chodzi o żadną reklamę. To jest finansowanie przez układ, który jest zagrożony przez PiS, zmasowanej propagandy przeciwko PiS - twierdził Kurski. W jego opinii, reklama tej spółce nie jest potrzebna, bo to monopolista na polskim rynku.

Agora pozwała Jacka Kurskiego o ochronę dóbr osobistych i wygrała - Sąd Okręgowy w Warszawie nakazał pozwanemu publikację przeprosin oraz zapłatę 10 tys. zł na rzecz Zakładu dla Niewidomych w Laskach. - Zarzucanie gazecie, że pisze teksty na zamówienie, za pieniądze lub że funkcjonuje w jakimś układzie, jest obraźliwe - zaznaczył sędzia w wyroku. 

Kurski odwołał się od wyroku pierwszej instancji, ale Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał go w mocy. Polityk złożył kasację, która po rozpoznaniu przez Sąd Najwyższy została oddalona w listopadzie 2009 roku. Jacek Kurski zaskarżył więc wyroki sądów krajowych do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, a w skardze zarzucił, że jego prawo do wolności wyrażania opinii zostało naruszone.

We wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu zdecydował, że orzeczenia sądów krajowych w tej sprawie naruszają artykuł 10 Konwencji praw człowieka i wolności podstawowych. Artykuł ten mówi, że prawo do wolności wyrażania opinii obejmuje wolność posiadania poglądów oraz przekazywania informacji „bez ingerencji władz publicznych”.

Kurski udowadniał przed Trybunałem, że wypowiedzi o „Gazecie Wyborczej” wyrażały jego opinie, a sądy krajowe skupiły się na faktach. - Powody podane przez sądy nie mogą być traktowane jako wystarczające i odpowiedniego uzasadnienia ingerencji w prawo skarżącego do wolności wypowiedzi. W związku z tym sądom krajowy nie udało się znaleźć równowagi między interesami w pytaniu. Wynika z tego, że doszło do naruszenia artykułu 10 Konwencji - czytamy w uzasadnieniu orzeczenia.

ETPC nakazał Polsce wypłatę Jackowi Kurskiemu w sumie 12,5 tys. euro odszkodowania i zadośćuczynienia za szkody oraz tytułem zwrotu poniesionych kosztów.

Biuro prasowe Agory wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl, że spółka nie była uczestnikiem postępowania wywołanego skargą Jacka Kurskiego do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Nie zna więc szczegółów tej sprawy i trudno jej komentować wyrok Trybunału.

- Warto jedynie przypomnieć, że wedle ustaleń poczynionych przez sądy krajowe w Polsce, w tym Sąd Najwyższy, wypowiedź Jacka Kurskiego nie była opinią tylko wypowiedzią o faktach. Sądy w Polsce uznały,że domaganie się aby tego typu wypowiedź została udowodniona - nie jest nadmierne, ani też nie ogranicza wolności debaty publicznej tylko służy jej rzetelności i rzeczowości. Odwołując się właśnie do orzecznictwa Trybunału - przypominały one, że swoboda wypowiedzi nie ma absolutnego charakteru i nie może godzić w prawa innych osób. Dodatkowo wskazały one, że nawet wypowiedzi wartościujące, ocenne wymagają odpowiedniej podstawy faktycznej, a Jacek Kurski - wedle sądu - nie podjął nawet próby dowiedzenia prawdziwości swoich twierdzeń - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Agory.

Dołącz do dyskusji: Jacek Kurski wygrał proces w Strasburgu, mógł mówić o „układzie medialnym” spółki J&S i „Gazety Wyborczej”

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rozbawiony piSSem
Czy Polak skarżący własne państwo do Strasburga to wzór lepszego sortu ?? ;) ;) ;)
odpowiedź
User
JK
To jednak mozna donosic europejskim instytucjom na polskie panstwo?
Zalosny ten caly PiSowski uklad :(
odpowiedź
User
E tam...
Jak sam Kurski powiedział, sądy w Polsce skupiły się na faktach, a nie na prawie Kurskiego do opinii, czyli ograniczyły prawo wolności do swobodnej wypowiedzi. W zasadzie, to ma rację, bo ma prawo do własnych przemyśleń i dzielenia się nimi z innymi, co uczynił w programie telewizyjnym, a Agora powinna powinna to prawo uszanować i również podzielić się własnymi przemyśleniami np. na łamach Gazety Wyborczej, Gazeta.pl oraz innych środkach przekazu, których jest właścicielem. Polemika mogłaby trwać, ale z jednej i drugiej strony nie miałoby to nic wspólnego z prawdą, a raczej o nią by się ocierało.
odpowiedź