W czwartek ma oficjalnie wystartował Kanał Zero. Krzysztof Stanowski poinformował, że tego dnia pojawi się jednak tylko jeden materiał - o godz. 20.00 rozmowa na żywo z nim, którą poprowadzi Przemysław Rudzki. Dziennikarz porozmawiają o tym, jak ma wyglądać nowy projekt. Na ten moment nie wiadomo, czy w piątek wyemitowane zostaną kolejne materiały, stałe programy i w jakim zakresie.
W połowie października ub.r. Krzysztof Stanowski poinformował, że odchodzi z Kanału Sportowego, który założył razem z Tomaszem Smokowskim, Michałem Polem i Mateuszem Borkiem. Chwilę później ogłosił, że rozkręca nowy projekt medialny - Kanał Zero.
Jeszcze zanim Stanowski opublikował pierwszy materiał na nowym kanale („Kanał Zero - co to będzie?”) doczekał się na YouTube ponad 200 tys. subskrypcji. Dziś Kanał Zero ma już ponad 538 tys. subskrybentów.
Czym ma być Kanał Zero?
Krzysztof Stanowski zapowiadał: ”Kanał ma być hubem, który scala osobowości, autorytety z poważnych dziedzin życia. To plan na coś dużego. Nie 3-4 filmy tygodniowo, a dziennie. Słowo "zero" ma być spoiwem, łączyć wszystko na tym kanale. Pasmo poranne będzie, to oczywiste. Wesołe, sympatyczne. Będzie też pasmo wieczorne z fajnymi rozmowami, odświeżonymi, tego też wszyscy się spodziewają. Poranek i wieczór spędzajcie z nami, ale to nie jest wszystko".
Co ma wyróżniać Kanał Zero? - Te "zera" pojawią się między porankiem, a wieczorem. Będziemy działać w gronie osób wiarygodnych w swoich dziedzinach, które mają nazwiska, rozpoznawalność, potencjał na Youtubie. Będzie miejsce na naukowe "zero", biznesowe "zero", celebryckie “zero”, filmowe, medyczne, jakiekolwiek. Cokolwiek będzie w danej chwili potrzebne. Chcemy trzymać ręce na pulsie i żyć tym, czym żyje Polska. Byłby to duży kanał commentary z pasmami porannym i wieczornym. Ale też redakcja jakościowa z ludźmi, którzy nie będą bali się pojechać w teren - wyjaśnił Stanowski.
W ostatnich dniach zaczął ogłaszać kolejnych twórców, którzy będą z nim współpracować. W Kanale Zero mają występować m.in. prawnicy Marcin Matczak i Bogusław Leśnodorski, lekarz Jakub Kosikowski, ekspert od wojskowości Jarosław Wolski oraz były piłkarz Wojciech Kowalczyk.
Pierwsi autorzy
Nie wiadomo, czy obecność Kowalczyka oznacza, że kończy współpracę z Kanałem Sportowym. Niedawno powstał tam program „Kowalove” prowadzony przez byłego piłkarza i Tomasza Smokowskiego. Ze Stanowskim Kowalczyk napisał lata temu książkę „Kowal, prawdziwa historia”.
W nowym przedsięwzięciu Krzysztofa Stanowskiego pojawią się także m.in. youtuber Maciej Dąbrowski (Człowiek Warga), krytyk filmowy Tomasz Raczek, dziennikarz Marcin Meller i inwestor Rafał Zaorski. O trzech ostatnich nazwiskach informowaliśmy w Wirtualnemedia.pl jako pierwsi.
Widzowie będą mogli zobaczyć w Kanale Zero programy z udziałem rapera Tede i Moniki Goździalskiej, w zespole jest również Mariusz Zielke - w ostatnich latach autor powieści sensacyjnych oraz filmu dokumentalnego „Bagno”, a wcześniej dziennikarzy śledczy specjalizujący się w tematyce gospodarczej. - To oczywiście nie wszyscy, część osób poznacie podczas programów, część dopiero wskoczy na nasz pokład w marcu czy kwietniu - zaznaczył Stanowski.
Część z ogłoszonych właśnie twórców ma już doświadczenie na YouTube. Tomasz Raczek od kilku lat tworzy swój kanał z recenzjami filmów i seriali (ma 117 tys. subskrybentów). Tede na kanale Tedewizja (539 tys. subskrybentów) zamieszcza głównie swoje piosenki, teledyski i vlogi. Marcin Meller po zakończeniu współpracy z TVN24 swój cotygodniowy program „Drugie śniadanie” wznowił na początku ub.r. na YouTubie, zrezygnował z niego w czerwcu w przyczyn finansowych. Natomiast kanał Nauka. To Lubię Tomasza Rożka ma ponad 710 tys. subskrybentów.
Wiadomo już także m.in., że handlowiec i trener sprzedaży Andrzej Borcz poprowadzi „Firmowe Zero”. Swój cykl będzie miał również prawnik prof. Robert Gwiazdowski, który jako felietonista współpracuje m.in. z „Rzeczpospolitą” i Interią. O przyrodzie opowie zaś leśnik Dariusz Dziektarz.
Polityką w Kanale Zero będzie zajmował się m.in. Robert Mazurek, znany ze stacji RFM FM, wcześniej współpracujący z Krzysztofem Stanowskim w Kanale Sportowym. Z KS przeszli także m.in. Przemysław Rudzki, Kamil Gapiński czy Monika Wądołowska.
W listopadzie ub.r. informowaliśmy, że kilku realizatorów Kanału Sportowego zamierza przejść do Kanału Zero. Miesiąc później Stanowski przyznał, że wiele osób z obsługi technicznej Kanału Sportowego odchodzi do jego Kanału Zero. Wyjątkiem ma być "Mateusz Łaniewski, odpowiedzialny za analitykę YT. Poza tym nikt nie odmówił - napisał Stanowski na portalu X. - To naturalne, pracowali z Krzyśkiem przez całe lata - komentował Tomasz Smokowski.
W środę dowiedzieliśmy się, że była prezenterka Telewizji Polskiej Izabella Krzan dołącza do zespołu Krzysztofa Stanowskiego. Będzie prowadzącą poranków. W zespole znalazł się także komik Kacper Ruciński.
Rozmowy z częścią twórców i współpracowników Kanału Zero znalazły się w reportażu o jego przygotowaniach. Materiał zamieszczono kilka dni temu.
W Kanale Zero mają być emitowane na żywo dwa stałe pasma: poranne i wieczorne, a między nimi 2-3 magazyny nagrane wcześniej. Tematyka sportowa ma zajmować tylko mały procent ramówki. Format sportowy ma prowadzić Andrzej Twarowski, znany z wieloletniej współpracy z Canal+ Sport.
Pierwsi sponsorzy
Z naszych informacji wynika, że większość treści związanych ze sportem będzie pojawiać się na istniejącym kanale na YouTube Weszło TV, który również należy do Krzysztofa Stanowskiego. W przypadku, gdyby dany temat dotyczący sportu był na tyle głośny i ważny społecznie, dziennikarze Weszło mają pojawiać się w specjalnych programach na Kanale Zero.
W połowie stycznia ogłoszono, że głównymi partnerami Kanału Zero zostały serwisy rekrutacyjne RocketJobs i Just Join IT. Kanał pozyskał już dużo większe grono stałych reklamodawców. - Mamy kilkanaście mocnych umów sponsorskich do końca roku. W zasadzie został tylko jeden wolny duży slot sponsorski i celowo go trzymamy - opisał Stanowski. Zaznaczył, że dzięki temu nakłady na start kanału zwróciły się wielokrotnie.
Programy Kanału Zero będą realizowane w dwóch studiach, z których w jednym możliwe są dwie różne aranżacje. Trwa jeszcze budowa i wyposażanie siedziby kanału, Krzysztof Stanowski na razie pokazał wizualizacje najważniejszych pomieszczeń.
- Jedno już jest pewne - jednak nie robimy petardy, tylko bombę atomową i zrzucimy ją w przyszłym roku na polskie media - zapewniał Stanowski pod koniec roku.
Krzysztof Stanowski rozstał się z KS wskutek sporu z innym głównymi twórcami. Na początku listopada ub.r. spółkę, za pośrednictwem której miał ponad 20 proc. Kanału Sportowego, sprzedał biznesmenowi z branży nieruchomościowej Maciejowi Wandzlowi, byłemu współwłaścicielowi Legii Warszawa. Po tym jak Stanowski w długim nagraniu szczegółowo opisał swój konflikt z pozostałymi twórcami Kanału Sportowego, krytykując zwłaszcza Mateusza Borka, Kanał w połowie listopada przez kilka dni stracił ok. 50 tys. subskrybentów. Od tego czasu liczba subskrypcji KS spadła z 1,12 mln do 1,02 mln.
