Kara więzienia w zawieszeniu dla byłego szefa Samsunga

Były szef Samsunga i jeden z najbardziej wpływowych biznesmenów wKorei Południowej Lee Kun-hee otrzymał wyrok 2 lat więzienia wzawieszeniu na 5 lat.

km
km
Udostępnij artykuł:

66-letni Lee został skazany za uchylanie się od płaceniapodatków. Dodatkowo sąd w Seulu nałożył na niego karę finansową wwysokości 110 miliardów wonów (109 milionów dolarów), czyli prawiedwa razy większą od kwoty niezapłaconych podatków - informujeserwis DailyTech.

Były szef Samsunga został jednak oczyszczony z innych stawianychmu zarzutów: sprzeniewierzenia oraz nielegalnej emisji obligacji.Prokuratorzy domagali się dla Lee 7 lat więzienia i kary finansowejw wysokości 350 miliardów wonów (347 mln USD).

Lee jest jednym z najbogatszych ludzi w Korei Południowej.Magazyn Forbes w marcu oszacował wartość jego osobistego majątku naokoło 2 miliardy dolarów. Przez 20 lat pełnił on funkcję prezesaSamsunga. Po postawieniu mu zarzutów w kwietniu bieżącego rokupodał się do dymisji, ale wciąż pozostaje jednym z największychudziałowców firmy.

źródło: DailyTech

km
Autor artykułu:
km
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Świąteczna piosenka Radia 357 z  teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

Świąteczna piosenka Radia 357 z teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych

Disney+ rozszerza w Europie zasięg planu z reklamami

Disney+ rozszerza w Europie zasięg planu z reklamami

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Odchodzi szef działu wideo gry-online.pl. "Nie mogłem się na to zgodzić"

Odchodzi szef działu wideo gry-online.pl. "Nie mogłem się na to zgodzić"