SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Koniec „Magazynu Expressu Reporterów". „997” może wrócić na antenę TVP

Zdjęty po 24 latach z ramówki „Magazyn Expressu Reporterów” nie zostanie zastąpiony jesienią tego roku nowym programem reporterskim - informuje Wirtualnemedia.pl Mateusz Matyszkowicz, prezes TVP. Cały czas nie wykluczony jest zaś powrót na antenę magazynu „997”, ale tylko, gdy uda się stworzyć nową formułę programu.

Jak informowaliśmy w piątek, w jesiennej ramówce TVP3 nie ma „Magazynu Expressu Reporterów”. We wtorkowe wieczory, gdy był ostatnio emitowany, widzowie zobaczą najpierw program pt. „Kryminalna siódemka” (22:40), a następnie reportażowy magazyn „Całkiem niezła historia” (od 22:55).

Prezes TVP Mateusz Matyszkowicz mówi Wirtualnemedia.pl, że za zdjęciem „Magazynu Expressu Reporterów” z ramówki stały niezadowalające wyniki oglądalności cyklu. - Uznajmy, że to już rozdział zamknięty - mówi pytany, czy program może wrócić jeszcze na antenę.

Jesienią nie będzie też w zamian niego żadnego nowego magazynu reporterskiego. Reportaże interwencyjne widzowie znajdą tak jak dotąd w „Alarmie!” czy „Sprawie dla reportera” (oba programy nadaje Jedynka).

W okresie od września ub.r. do lutego br. „Magazyn Expressu Reporterów” gromadził gromadził średnio 526 tys. widzów, o 17 tys. osób mniej niż rok wcześniej. Tymczasem cztery lata wcześniej, gdy był nadawany w Dwójce, przyciągał przed ekrany 1,5 mln osób. Wiosną, po przeniesieniu do TVP3, oglądalność cyklu była jeszcze niższa.

Gospodarzami audycji byli ostatnio Mirosław Rogalski oraz Urszula Rogala. Jednak z “Magazynem” najmocniej kojarzony jest Michał Olszański, który program prowadził od 1999 r. do 2020 r.

“997” może wrócić na antenę TVP

“Magazyn” to druga już kultowa audycja, która w ostatnim czasie zniknęła z TVP. W czerwcu informowaliśmy, że po wakacjach nie wróci do Jedynki też  „Magazyn 997”, prezentujący rekonstrukcje spraw kryminalnych. - „997” ma największą szansę, by wrócić, ale jeszcze nie pojawił się przekonujący pomysł na jego odnowienie - mówi Matyszkowicz.

Program emitowany był ostatnio w czwartki na antenie TVP1 o godz. 23.10. W sezonie 2022/2023 „Magazyn 997” oglądało średnio 330 tys. widzów, o 55 tys. oglądających mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej.

Koniec show „You can dance - nowa generacja” w TVP2

Telewizja Polska nie zrealizuje natomiast trzeciej edycji programu „You can dance - nowa generacja”, emitowanego ostatnio w TVP2.  - Mamy inne propozycje - mówi Wirtualnemedia.pl Mateusz Matyszkowicz, prezes TVP. 

„You can dance - nowa generacja” to polska wersja formatu „So you think you can dance. The next generation” - talent-show mającego na celu wyłowienie wszechstronnie uzdolnionych tancerzy w wieku od 8 do 13 lat. Pierwszą edycję programu TVP pokazywała jesienią 2021 r. (początkowo w Jedynce, potem w Dwójce), drugą - zimą br. (tylko w Dwójce).

Nagrania do drugiej serii ruszyły już w lipcu ub.r. Tymczasem w tym roku dotąd nie zaplanowano nawet castingów, co sugerowało że TVP z „You can dance” może zrezygnować, co ostatecznie nastąpiło. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że TVP była zadowolona z realizacji programu, ale koszty formatu przy jego poziomie oglądalności były dla publicznego nadawcy zbyt wysokie.

Drugi sezon  „You can dance - nowa generacja 2” na antenie TVP2 oglądało 837 tys. osób, co przełożyło się na 6,83 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 5,31 proc. w grupie 16-49 oraz 4,99 proc. w grupie 16-59 . W porównaniu do pierwszej serii widownia programu stopniała o 220 tys. widzów.

W jury drugiej edycji You can dance - nowa generacja” zasiadali Ida Nowakowska, Katarzyna Cichopek i Agustin Egurrola, a program prowadziła Edyta Herbuś. Jurorami w pierwszej odsłonie byli Agustin Egurrola, Klaudia Antos i Michał Kostrzewski, a prowadzącą - Ida Nowakowska. Program produkował Endemol Shine Polska.

Talent-show miał podobną formułę jak format „So you think you can dance” z udziałem osób od 16 do 30 lat, którą w latach 2007-2016 pokazywała stacja TVN (pod nazwą „You Can Dance. Po prostu tańcz!”).

TVP szykuje nowy rozrywkowy show i program publicystyczny

TVP2 w jesiennej ramówce umieści nowy, duży rozrywkowy show. Z kolei w TVP1 znajdzie się nowy program publicystyczny - informuje Wirtualnemedia.pl Mateusz Matyszkowicz, prezes Telewizji Polskiej. W Dwójce jesienią będzie też kontynuowana emisja „Biesiady polskiej”.

W nowym rozrywkowym show TVP2 znajdą się w nim zarówno śpiew, jaki taniec.

- Będzie to program z bardzo dużym rozmachem, nie mający odpowiednika na rynku. Szukamy pomysłów, nie podpatrujemy tego co robi konkurencja. Chciałbym, by telewizja publiczna miała swój sznyt i sama generowała ruch na rynku – mówi Mateusz Matyszkowicz. W programie mają się pojawić zarówno twarze znane z TVP, jak i te dotąd nieobecne na jej antenie.

Jesienią Dwójka emitować będzie też nowe odcinki „Polskich biesiad”, które okazały się sukcesem letniej ramówki.

- Będą nadawane dopóki da się je realizować w plenerze - mówi Matyszkowicz  - Program ma całkiem dobre wyniki, nawet w grupie komercyjnej. Dodatkowo łączy sobie w rozrywkę z mocnymi elementami misyjnymi - dodaje. Wśród nich wymienia elementy folkowe i regionalne czy międzypokoleniowość.

Od września zmieni się natomiast dzień emisji „Polskich biesiad” - zamiast w soboty, gdzie trafi kolejny sezon „The Voice of Poland”, kolejne odcinki widzowie Dwójki zobaczą w piątki o godz. 20.50. TVP chciałaby program kontynuować latem przyszłego roku.

Z danych Nielsena wynika, że średnia widownia trzech pierwszych biesiad wyniosła 1,41 mln osób. Przełożyło się to na 14,38 proc. udziału wśród wszystkich widzów, 5,29 proc. w grupie 16-49 oraz 7,04 proc. w grupie 16-59 

Nowy format publicystyczny może zaskoczyć

Jesienią w ramówce TVP1 znajdzie się za to nowy program publicystyczny, który zdaniem Matyszkowicza „może być zaskoczeniem”. Cykl ma mieć formułę debaty, a produkować go będzie Telewizyjna Agencja Informacyjna.

W tym roku nie będzie za to nowej polskiej telenoweli, zapowiadanej wiosną przez prezesa TVP. - Wpłynęło kilka ofert, ale żadna z nich nie zaspokoiła jeszcze naszej potrzeby ciekawości – ucina Matyszkowicz.

Co jeszcze w jesiennej ramówce TVP?

Jak już informowaliśmy, w jesiennej ramówce TVP1 znajdzie się nowy serial kostiumowy „Dewajtis”, emitowany w niedziele o 20.20. Z kolei w piątki o tej samej porze obejrzeć będzie można drugi sezon kryminalnego „Archiwisty”. Na widzów czekają też kolejne sezony reality-show „Rolnik szuka żony” (TVP1), talent-show „The Voice of Poland” (TVP2), teleturnieju „Tak to leciało!” (TVP2) czy seriali „Komisarz Alex” i „Ojciec Mateusz” (oba w Jedynce). Po wakacjach na antenę wrócą seriale obyczajowe jak „Klan” (TVP1) czy „M jak miłość” (TVP2).

Dołącz do dyskusji: Koniec „Magazynu Expressu Reporterów". „997” może wrócić na antenę TVP

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Beata
W programach nadawców publicznych w Europie reportażowe cykle interwencyjno- śledcze mają swoją mocną pozycję. I nawet jeśli nie są liderami w rankingach oglądalności to ich pozycja jest niezachwiana, bo mają charakter misyjny. Format Magazynu Reporterów był do odświeżenia, a nie do likwidacji i prędzej, czy później wróci na antenę TVP. Widownia potrzebuje prawdziwych historii z emocjami.
odpowiedź
User
Kod produktu
Prezes TVP który nie ma pojęcia o reportażu?! Wszystko jak widać jest możliwe. WM niech sprawdzą, dlaczego jaworowicz nie ma strony na FB i co mówią ludzie, którym ma rzekomo pomagać a ich ośmiesza w swoim programie. I jak zrealizować przez kilkanaście godzin i to co tydzień aż cztery tzw. felietony, które potem ela anonsuje jako reportaż - ela jako jedyna potrafi walić taką ścieme. Tylko, kogo to obchodzi na woro.
odpowiedź
User
Eroll
997 wlasnie nie potrzebuje nowej formuly.
odpowiedź