SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Krzysztof Łapiński po odejściu z Kancelarii Prezydenta założył agencję PR Timing

Krzysztof Łapiński założył agencję public relations Timing. Od maja ubiegłego roku był sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta RP odpowiedzialnym za kontakty z mediami. Na początku września zrezygnował ze stanowiska.

Nowa agencja na rynku ma zająć się obsługą klientów z sektora prywatnego, nie publicznego. Siedziba Timing mieści się przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie (na tej samej ulicy znajduje się siedziba Prawa i Sprawiedliwości).

Agencja będzie specjalizowała się w usługach PR, public affairs, doradztwie komunikacyjnym i badaniach rynku i opinii.

 

Łapiński na razie buduje agencję sam, choć nie wyklucza powiększenia zespołu w miarę rozrostu firmy. Prowadzi obecnie rozmowy z potencjalnymi klientami.

- Uznałem, że kilkanaście lat doświadczenia w PR politycznym, pracy przy wielu kampaniach wyborczych, potem jako rzecznik prezydenta, to coś unikalnego. Umiejętności zdobyte przez te lata zamierzam wykorzystać w pracy dla podmiotów prywatnych - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Krzysztof Łapiński. Podkreśla również, dlaczego nie będzie współpracować z państwowymi podmiotami. - Byłem politykiem związanym z partią rządzącą, prezydentem. Dlatego wolę szukać klientów w świecie prywatnego biznesu. Nie chcę, by rodziły się niezdrowe komentarze - mówi Łapiński.

Założyciel agencji Timing wyjaśnia nam również, skąd pomysł na nazwę.

- Timing, czyli wyczucie czasu, jest bardzo ważne i w biznesie, i w polityce. Wiele inicjatyw odniosło sukces, dlatego że wstrzeliło się w odpowiedni moment. Wiele upadło, bo inicjatorzy nie wyczuli dobrego momentu na rozpoczęcie działalności. Stąd taka nazwa dla agencji, podkreślająca jak ważne jest wyczucie czasu - komentuje Krzysztof Łapiński.

Łapiński przez ponad rok był rzecznikiem prezydenta

Na początku września Krzysztof Łapiński złożył rezygnację z funkcji sekretarza stanu Kancelarii Prezydenta RP. Odpowiadał za relacje prezydenta z mediami, co w praktyce oznaczało, że był rzecznikiem Andrzeja Dudy. - skończyłem 40 lat, to dobry czas na odważne decyzje. I jak to w życiu bywa, teraz jest czas na nowe wyzwania, nowe plany i projekty - komentował Łapiński.

Łapiński był wcześniej posłem PiS z okręgu pilskiego, z partią związany od 2002 roku. Pracował w biurze prasowym klubu parlamentarnego PiS, był też rzecznikiem prasowym ministra Zbigniewa Wassermanna (który w latach 2005-2007 był ministrem koordynującym służby specjalne).

Pracował też w sztabie Andrzeja Dudy podczas kampanii prezydenckiej w 2015 roku. W Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Łapiński przejął część obowiązków Marka Magierowskiego, który od grudnia 2015 roku do maja ub.r. był dyrektorem biura prasowego. Wcześniej, to stanowisko sprawowała Katarzyna Adamiak-Sroczyńska.

Łapiński chciał, żeby rozdzielono stanowiska rzecznika prasowego prezydenta i dyrektora biura prasowego Kancelarii Prezydenta RP. W październiku ub.r. to drugie objął Jacek Cegła. Zrezygnował w czerwcu br., tłumacząc, że chce podjąć nowe wyzwania zawodowe.

Dołącz do dyskusji: Krzysztof Łapiński po odejściu z Kancelarii Prezydenta założył agencję PR Timing

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ff
to niepoważne
odpowiedź
User
adamowich
twórca kampanii wyborczej PIS - nosił torby
rzecznik Prezydenta RP - tak kiepski, że nawet Sakiewicze i Rachonie go nie lubiły
facet - raczej zero
odpowiedź
User
Marek
No to teraz rzekomy sektor prywatny jak będzie chciał zapukać do drzwi dobrej zmiany będzie wiedział komu trzeba dary przynieść.
odpowiedź