SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Majewski, Burzyńska, Wasilewska i Smolińska odchodzą z „Wprost”. Nowa formuła pisma

Po nagłej zmianie redaktora naczelnego tygodnika „Wprost” (AWR „Wprost”) z tytułem żegnają się Michał Majewski, Agnieszka Burzyńska, Olga Wasilewska i Izabela Smolińska. Dziennikarze wczoraj złożyli wypowiedzenia - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Jak udało nam się dowiedzieć, dziennikarze nie chcieli podjąć współpracy z nowym kierownictwem. - Spraw kadrowych nie komentujemy publicznie, tym bardziej, że z formalnego punktu widzenia do żadnych zmian w wydawnictwie nie doszło - odpowiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl Anna Pawłowska-Pojawa, rzecznik prasowa PMPG Polskie Media, poproszona o potwierdzenie roszad w redakcji „Wprost”.

Sprawy nie chciał szerzej rozwijać również Tomasz Wróblewski, nowy redaktor naczelny tygodnika „Wprost”. W rozmowie z Wirtualnemedia.pl potwierdził jednak, że Michał Majewski, Agnieszka Burzyńska, Olga Wasilewska i Izabela Smolińska złożyli wczoraj wypowiedzenia. Dziennikarze nie przygotowują już tekstów do kolejnego wydania tygodnika.

Zmiany we „Wprost” mogą pociągnąć za sobą następne odejścia. Jak dowiaduje się portal Wirtualnemedia.pl, ze wstępnych komunikatów kierowanych do redakcji wynika, że nowy naczelny chce inaczej prowadzić niektóre działy. Tygodnik ma teraz położyć większy nacisk na tematy związane m.in. z gospodarką, rodziną czy poradnictwem ekonomicznym. Nie wszystkim dziennikarzom podoba się taka wizja.

W redakcji „Wprost” trwa praca nad numerem, który ukaże się w przyszły poniedziałek. Dziennikarze otrzymali wskazówki i wytyczne do tematów od Tomasza Wróblewskiego i jego zastępcy Bartosza Marczuka. Pierwsze wydanie przygotowane pod ich kierownictwem ma mieć już polityczno-ekonomiczny charakter. W pracach uczestniczy również Marcin Dzierżanowski, dotychczasowy wicenaczelny tytułu.

>>> Przeglądaj okładki gazet i magazynów w naszym dziale Jedynki

Nieoficjalnie mówi się, że ostre materiały publikowane przez „Wprost” (o aferach obyczajowych, politycznych i gospodarczych) zaczęły odstraszać od tytułu reklamodawców. Złagodzenie charakteru tygodnika ma ustabilizować sytuację i przyciągnąć nowe promujące się firmy.

Z naszych ustaleń wynika również, że pod znakiem zapytania stoi dalsza współpraca nowego kierownictwa z pisarzem Michałem Witkowskim, który od lipca 2014 roku na łamach „Wprost” publikuje felietony (więcej na ten temat). Od jego managera dowiedzieliśmy się, że kontrakt Witkowskiego jest renegocjowany. Wydawca nie informuje, czy w kolejnym wydaniu „Wprost” znajdzie się tekst pisarza.

O tym, że Tomasz Wróblewski zostaje nowym redaktorem naczelnym tygodnika „Wprost”, zastępując na tym stanowisku Sylwestra Latkowskiego, PMPG Polskie Media poinformowała w poniedziałek rano, mimo że jeszcze pod koniec ubiegłego tygodnia firma dementowała doniesienia na ten temat. Spekulacje na temat objęcia przez Wróblewskiego funkcji szefa redakcji „Wprost” krążyły w branży dziennikarskiej od początku roku.

Bartosz Marczuk, który został nowym wicenaczelnym „Wprost”, ostatnio współpracował z „Rzeczpospolitą”. Bogusław Chrabota, redaktor naczelny dziennika, zapytany o kolejne odejścia, zapewnia, że z redakcji „Rzeczpospolitej” odszedł tylko Marczuk. - O żadnym innym zwolnieniu w ostatnim czasie nie mam wiedzy - mówi nam Chrabota.

W całym ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wynosiła 58 226 egz. (więcej na ten temat), a w styczniu br. - 43 554 (według danych ZKDP - zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii).

Dołącz do dyskusji: Majewski, Burzyńska, Wasilewska i Smolińska odchodzą z „Wprost”. Nowa formuła pisma

43 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
plusk
Jakoś nie wróżę sukcesu nowemu szefostwu Wprost. Wątpliwe by ludzie masowo rzucili się czytać te ekonomiczne mądrości.
odpowiedź
User
xm
Trudno będzie czytelników przekonać do nowej formuły pisma. Od czasu gdy kierował nim Latkowski tygodnik grał na najniższych ludzkich instynktach, więc gust odbiorców też nie był wysokich lotów.
odpowiedź
User
YKK
Kojak i tak by poleciał. No bo komu ma teraz robić kawę:)
odpowiedź