SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Pereira i Tulicki chcieli odejść z TVP z tym, co zagwarantował im Matyszkowicz

Byli wicedyrektorzy TAI Samuel Pereira i Marcin Tulicki na początku stycznia br. sami chcieli odejść z Telewizji Polskiej, z zachowaniem okresów wypowiedzenia i zakazu konkurencji. Pereira tłumaczy, że umożliwiały im to umowy zawarte przez poprzedniego prezesa TVP. Niedługo potem, tak samo jak Michał Adamczyk, zostali zwolnieni dyscyplinarnie przez nowe władze spółki.

Od lewej: Marcin Tulicki, Samuel Pereira i Michał Adamczyk, fot. screen z youtube / wpolityce Od lewej: Marcin Tulicki, Samuel Pereira i Michał Adamczyk, fot. screen z youtube / wpolityce

Samuel Pereira, Marcin Tulicki i były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Michał Adamczyk zostali zdymisjonowani zaraz po powołaniu nowych władz Telewizji Polskiej 19 grudnia ub.r. Wszyscy nie uznali tych decyzji i do połowy stycznia nadal przebywali w siedzibie TAI w centrum Warszawy. Towarzyszyło im kilka osób z redakcji oraz politycy PiS, prowadzący rotacyjnie kontrole poselskie.

26 grudnia Adamczyk został powołany przez Radę Mediów Narodowych na prezesa Telewizji Polskiej.

CZYTAJ TEŻ: Szef TVP: można zamknąć połowę stacji tematycznych, za dużo dyrektorów

Samuel Pereira kilka dni temu w wywiadzie w Telewizji wPolsce.pl stwierdził, że nowe kierownictwo Telewizji Polskiej zaproponowało im, żeby opuścili siedzibę TAI, a wtedy nadawca rozstanie się nimi na korzystnych dla nich warunkach: dostaną pieniądze za okres wypowiedzenia i zakaz konkurencji.

- Dla nas było oczywiste, że nie możemy się zgodzić na pewne bezprawie, bo inaczej sobie nie moglibyśmy spojrzeć w lustro - podkreślił Pereira (w poniższym nagraniu mówi o tym w 17. minucie.

 

Według Tomasza Syguta, dyrektora generalnego Telewizji Polskiej, sytuacja wyglądała inaczej. - Panowie Pereira i Tulicki demonstrowali w obronie tzw. wolnych mediów i nie uznawali nowych władz TVP, a jednocześnie na początku stycznia przesłali do biura kadr propozycje korzystnego dla siebie rozwiązania umowy - stwierdził w rozmowie z „Polityką”.

- Czyli uznają nas wtedy, kiedy jeszcze z tej firmy można wyciągnąć kolejne setki tysięcy złotych? Oczywiście odmówiliśmy - dodał.

Samuel Pereira: porozumienie było z Matyszkowiczem

Do jego słów Samuel Pereira odniósł się na platformie X. - 1. Porozumienie o którym mówi @Polityka_pl zawarliśmy z legalnym prezesem, Mateuszem Matyszkowiczem 2. Przesłane zostało do legalnych pracowników, którzy pracowali w TVP przed 20.12. 3. Nie zawierało nic ponad to, co wynikało z naszych umów - wyliczył.

13 stycznia Pereira, Tulicki i Adamczyk opuścili siedzibę TAI. - To trudny moment dla wolnych mediów. Chcę zapewnić, że walka o wolność i praworządność trwa - przyznał Michał Adamczyk. - Dziś zaczęła się noc wolności słowa, ale kiedyś jeszcze nadejdzie dzień - podkreślił. Zapowiedział, że zaczyna teraz “ofensywę z prawnikami, która ma wykazać, że działania ludzi Sienkiewicza są bezprawne”.

Kilka dni później Telewizja Polska potwierdziła, że cała trójka została zwolniona dyscyplinarnie. - W przypadku Pana Samuela Pereiry, zwolnienie podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym zostało wysłane na jego adres e-mailowy, z którego kontaktował się w bieżącym miesiącu z Działem Zasobów Kadrowych Spółki, a w pozostałych dwóch przypadkach złożenie oświadczeń nastąpiło osobiście - przekazało centrum informacji TVP portalowi Wirtualnemedia.pl.

Samuel Pereira w niedawnym wywiadzie w Kanale Zero stwierdził, że prawdopodobnie skieruje w tej sprawie pozew przeciw nadawcy do sądu pracy.

Dołącz do dyskusji: Pereira i Tulicki chcieli odejść z TVP z tym, co zagwarantował im Matyszkowicz

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
te
propagandziści jak u putina
24 10
odpowiedź
User
maciu
Po Pereirze należy spuścić wodę, a nie go cytować.
26 11
odpowiedź
User
1234
Nie ma się co dziwić! To ludzie bez honoru i klasy. Dużo gadki o wartościach dla których walczą … a jak okazuje się że nie mają hajsu to lecą do neo władz 😂
15 9
odpowiedź