SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Monika Richardson: z TTV odeszłam przez codzienne teksty typu „nikt Cię już nie lubi”

Monika Richardson stwierdziła, że 10 lat temu po niecałym roku współpracy pożegnała się z TTV (TVN Warner Bros. Discovery), ponieważ od ówczesnej szefowej stacji słyszała odzywki w stylu: „nikt Cię już nie lubi”, „rozmieniałaś się na drobne”. - Czy jest możliwe, że na antenach TVN mobbing był/jest na porządku dziennym? Proponuję wyznania byłych i obecnych dziennikarzy tego medium potraktować śmiertelnie poważnie. Inaczej nic nigdy się nie zmieni - skomentowała dziennikarka.

Na antenie TTV Monika Richardson od połowy września 2011 roku razem z Romanem Czejarkiem prowadziła „Studio TTV”. Pożegnała się ze stacją już po dwóch miesiącach. - Potwierdzam, złożyłam wypowiedzenia. To była moja decyzja. Wizje naszej dalszej współpracy się rozeszły - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl.

W niedzielę w obszernym wpisie na Instagramie Monika Richardson opisała kulisy tej decyzji. Zaznaczyła, że ówczesna szefowa TTV „jest dzisiaj wysoko postawioną postacią w grupie TVN”.

- Zrezygnowałam nagle, w połowie ramówki, czym wzbudziłam święte oburzenie dyrekcji. I słusznie, to było nieprofesjonalne. Powód: już nie mogłam dłużej wytrzymać. Teksty typu: „nikt Cię już nie lubi”, „rozmieniałaś się na drobne”, „twoje małżeństwo sprawiło, że widzowie cię znienawidzili” były na porządku dziennym - stwierdziła.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Zrelacjonowała też dwie inne sytuacje ze współprowadzonego przez nią programu. - Pewnego dnia, jakimś cudem, nagranie fragmentu programu publicystycznego, który prowadziłam z @czejarek trafił jako donos do mediów plotkarskich. Temat programu: seks po 40-ce. Trzeba było się natrudzić, żeby akurat ten fragment wieczornego programu na żywo nagrać i wysłać gdzie trzeba, ale oczywiście pan producent, kolega pani dyrektor, wszystkiego się wyparł. Od tego czasu zostałam dla całej Polski tą, która „robiła to rano” - napisała.

- Pewnego wieczora naszą gościnią miała być @d.wielowieyska z @gazeta_wyborcza Scenariusz dostałam poprzedniego dnia, razem z mapkami. Była tam np. mapka z małymi penisami naniesionymi na obrysy krajów europejskich. Pytanie do Dominiki miało brzmieć: Którzy Europejczycy mają największe fiuty (o, pardon, penisy) i o czym to świadczy. Zalała mnie fala zażenowania. Zadzwoniłam do pana producenta, a że nie było pola do dyskusji, odeszłam ze skutkiem natychmiastowym - dodała.

Monika Richardson pyta o mobbing w stacjach TVN

- To tylko dwa przykłady permanentnej sytuacji, która trwała rok. Czy mogę cokolwiek komukolwiek udowodnić? Nie - przyznała Monika Richardson.

- Czy jest możliwe, że na antenach TVN mobbing był/jest na porządku dziennym? Proponuję wyznania byłych i obecnych dziennikarzy tego medium potraktować śmiertelnie poważnie. Inaczej nic nigdy się nie zmieni - oceniła.

Jej wpis pojawił się krótko po tym, jak była reporterka „Dzień dobry TVN” Anna Wendzikowska obszernie opisała, że była niewłaściwie traktowana w redakcji, co mogło przyczynić się do jej problemów psychicznych.

- Aniu, twój wpis poruszył bardzo wiele osób. W redakcji "DD TVN" zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie, jaką chcemy, żeby był TVN - przyznała stacja w komentarzu do jej wpisu. - Po otrzymaniu twojego listu wprowadziliśmy sporo zmian organizacyjnych i personalnych. Przytoczone przez ciebie sytuacje nie powinny były się nigdy zdarzyć i zrobimy wszystko, żeby się nie powtórzyły - zapewniła.

Monika Richardson przez lata w TVP

Z branżą telewizyjną Monika Richardson była związana od połowy lat 90. Najdłużej pracowała w Telewizji Polskiej, prowadziła tam m.in. show „Europa da się lubić”, programy „Orzeł czy reszta?”, „Teleadwokat” i „Europejczycy”, a wiosną 2013 roku na stałe dołączyła do gospodarzy „Pytania na śniadanie”. Z programem pożegnał się w 2019 roku.

Przez 2,5 roku, do maja 2008, była też redaktor naczelną miesięcznika „Zwierciadło”.

W ub.r. Monika Richardson założyła swoją agencję public relations, obecnie prowadzi też małą szkołę językową.

Dołącz do dyskusji: Monika Richardson: z TTV odeszłam przez codzienne teksty typu „nikt Cię już nie lubi”

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dc
W TVP - nigdy nie przygotowana, wiecznie obrażona żle zwracająca się do współpracowników...Pani Moniko pamietam ja mnie pani dojeżdżała, zresztą inne dziewczyny również
odpowiedź
User
OlgaO
Tej pani to chyba długotrwała depresja doskwiera. Nadal wierzy, że jest jakąś gwiazdą i żyje w czasach dwóch telewizji na krzyż. A ona tylko w takich czasach przypadkową karierę chciała zrobić. Kimże jest kobieta która nie chce pozbyć się nazwiska po byłym mężu, byle mieć ładne:) Jedyną konkurentką tej celebrytki jest Joanna Racewicz - równie naburmuszona, zła, pełna depresji i wściekła, że nie jest gwiazdą choć należy jej się. Durne społeczeństwo, głupie wzorce i strasznie prymitywne osoby chcące trwać na świeczniku. Jedyny ratunek, że panie już się zestarzały więc tylko fotkę ogródka pod blokiem mogą wrzucić, już tylko Hanka Lis, bezrobotna od bodaj 5 lat, wrzuca własne selfiki z domu co tam pichci, co tam układa.
odpowiedź
User
Fenoloftaleina
Dobrze że ktoś te dziwne sytuacje i relacje z za kulis TTV odsłania.
odpowiedź