Przypomnijmy, że w sierpniu tego roku Musk złożył pozew przeciwko Światowej Federacji Reklamodawców (WFA) oraz firmom Unilever, Mars, CVS Health i Orsted. Głównym zarzutem była pomoc w koordynacji odpływu reklamodawców, po tym jak pod koniec 2022 r. duża grupa marek wycofała swoje reklamy z X. W pozwie zarzucono firmom także złamanie przepisów antymonopolowych.
Jak podaje Reuters, X i i jeden z pozywanych reklamodawców, Unilever, doszli do porozumienia, co poskutkowało wycofaniem pozwu platformy. Unilever „osiągnął porozumienie z X, który zobowiązał się do przestrzegania naszych standardów odpowiedzialności w celu zapewnienia bezpieczeństwa i wydajności naszych marek na platformie” – podano w komunikacie.
Serwis Muska odmówił komentarza na temat warunków porozumienia, ale przekazał, że „kontynuuje dochodzenie swoich roszczeń antymonopolowych przeciwko pozostałym pozwanym”.
Czemu reklamodawcy uciekają z X?
Reklamodawcy zaczęli odpływać z przejętego przez Elona Muska Twittera w wyniku obaw o bezpieczeństwo swoich brandów – z uwagi na rosnący w serwisie poziom dezinformacji, kłamstw, mowy nienawiści i emisję nieodpowiednich treści, w tym przemocy i erotyki. Czarę goryczy przelały oskarżenia o antysemityzm.
Elon Musk na bojkot reklamodawców reaagował agresywnie - Jeśli ktoś zamierza szantażować mnie reklamami, pieniędzmi, to niech się pie***! - rzucił miliarder w wywiadzie na konferencji The New York Times DealBook Summit.
Unilever ma w portfolio takie marki jak Cif, Flora, Persil, Dove, Rexona, Axe.
