SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Natalia Przybysz wycięta z retransmisji koncertu w TVP2. „GW”: powodem wywiad o aborcji?

W retransmisji koncertu „nowOsiecka” w TVP2 mimo wcześniejszych zapowiedzi nie pokazano występu Natalii Przybysz i Raphaela Rogińskiego. Producent koncertu jest oburzony, według „Gazety Wyborczej” decyzja może wynikać z tego, że w październiku ub.r. Przybysz przyznała się do wykonania aborcji. Telewizja Polska tłumaczy, że zapis koncertu trzeba było skrócić, żeby dostosować go do „do potrzeb programowych anteny”.

Koncert „nowOsiecka” odbył się pod koniec listopada ub.r. w sali Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Piosenki Agnieszki Osieckiej zaśpiewali różni polscy wykonawcy m.in. Natalia Przybysz i Raphael Rogiński (tworzący duet Shy Albatross). Koncert zarejestrowała Telewizja Polska, jego 66-minutowy zapis został wyemitowany w TVP2 o godz. 0.50 w nocy z 3 na 4 maja.

W retransmisji nie pokazano trzech utworów z koncertu - dwóch ostatnich (co uzgodniono wcześniej z Krzysztofem Krotem, pomysłodawcą i producentem koncertu), a także piosenki „Uroda” wykonanej przez Przybysz i Rogińskiego. Ich nazwiska nie znalazły się też w napisach końcowych.

Krzysztof Krot powiedział „Gazecie Wyborczej”, że zapis występów był kolaudowany przez Telewizję Polską do kwietnia, nie zgłoszono żadnych uwag do zestawu wykonawców. Nazwisko Natalii Przybysz pojawiło się też w zapowiedzi retransmisji.

Producent koncertu jest oburzony decyzją TVP o wycięciu występu wokalistki. - To jest przekłamanie, fałsz i cenzura. W koncercie nie pojawiła się artystka, która stanowiła jego fundamentalny element - skomentował.

Centrum informacji Telewizji Polskiej przekazało „GW”, że decyzja o skróceniu koncertu wynikała z „potrzeby dostosowania czasu audycji do potrzeb programowych anteny”.

Płyta z zapisem dźwiękowym koncertu zostanie wydana pod koniec maja przez Agorę. Natomiast prawa do nagrania wideo mają Telewizja Polska i Narodowy Instytut Audiowizualny.

„GW”: wycięcie Przybysz to represja za wywiad dla „Wysokich Obcasów” o aborcji

„Gazeta Wyborcza” sugeruje, że wycięcie występu Natalii Przybysz może mieć związek z szeroko komentowanym wywiadem, którego udzieliła „Wysokim Obcasom” w październiku ub.r., kiedy toczyła się dyskusja na temat projektu zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych. Piosenkarka opowiedziała, jak wykonała aborcję w szpitalu na Słowacji. Tłumaczyła, że nie chce mieć kolejnego dziecka, bo nie zamierza wracać do etapu pieluch i zupek oraz zmieniać mieszkania na większe.

Przybysz została za to wyznanie - zwłaszcza za to, jak uzasadniła aborcję - mocno skrytykowana przez część publicystów, broniły jej natomiast środowiska feministyczne i liberalne. W krytycznym świetle jej wywiad zrelacjonowano w „Wiadomościach”.

Na początku kwietnia wokalistka za ten wywiad („za odwagę szczerego wyznania, za złamanie zmowy obłudy” - jak napisano w uzasadnieniu) tytuł Superbohaterki przyznawany przez „Wysokie Obcasy”. W „Wiadomościach” poinformowano o tym w mocno krytycznym tonie, zwrócono uwagę, że nagrodzenie Przybysz za skrytykowali także niektórzy internauci w komentarzach w serwisie „Wysokich Obcasów”, a wokalistka wcześniej promowała akcję „Adoptuj szkołę”. Autor materiału porównał fragmenty uzasadnienia nagrody do tez ideologii hitlerowskiej oraz zakpił, że za rok tytuł Superbohaterki powinna otrzymać Katarzyna Waśniewska, skazana w głośnym procesie na 25 lat więzienia za zabicie półrocznej córki Madzi.

Nagrodę dla Przybysz skrytykowała też część publicystów. Rafał Ziemkiewicz zapowiedział bojkotowanie firmy W. Kruk, która byłą jednym ze sponsorów gali Superbohaterki.

TVP nie chce WOŚP, aktorki z „Klątwy” i spektaklu o katastrofie smoleńskiej

W lutym br., po tym jak rozgorzała debata publiczna o spektaklu „Klątwa” w Teatrze Powszechnym w Warszawie, w TVP Kultura zwolniono wydawczynię i zawieszono reporterkę odpowiedzialne za materiał o tym przedstawieniu (kierownictwo stacji oceniło, że zachęcał widzów do obejrzenia sztuki). Prezes TVP Jacek Kurski poinformował, że grająca w „Klątwie” Julia Wyszyńska nie pojawi się już w serialu TVP2 „Na dobre i na złe”. Ponadto odwołano premierę przedstawienia Teatru Telewizji, w którym zagrała główną rolę.

W styczniu br. w dniu finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w materiale w „Wiadomościach” wymazano znaczek WOŚP, który miał naklejony na kurtce poseł PO wypowiadający się dla programu. Prezesa Telewizji Polskiej skrytykował za to m.in. przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, a dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz kilkanaście dni później w programie na żywo w TVP Info demonstracyjnie pokazał koszulkę z logo WOŚP.

Z kolei wiosną ub.r. nie pokazano odcinka „Pegaza” dotyczącego m.in. spektaklu „Hymn” opisującego podział społeczny w Polsce w związku z katastrofą smoleńską. Początkowo dyrektor TVP Kultura twierdził, że przyczyną były problemy techniczne, ale Jacek Kurski niedługo potem wyjaśnił, że osobiście zdecydował o zablokowaniu emisji programu, ponieważ jedna z pokazywanych scen „w oczywisty sposób obraża uczucia rodzin smoleńskich”.

Natomiast film „Ida” w TVP2 poprzedzono dyskusją z udziałem historyków, którzy krytycznie ocenili, jak w produkcji przedstawiono tło II wojny światowej. Zaprotestowała przeciw temu Gildia Reżyserów Polskich, za to Jacek Kurski stwierdził, że taki wstęp do „Idy” był obowiązkiem TVP, ponieważ film wprowadza w błąd co do prawdy historycznej.

Dołącz do dyskusji: Natalia Przybysz wycięta z retransmisji koncertu w TVP2. „GW”: powodem wywiad o aborcji?

50 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
xm
Żyjemy w czasach cenzury. Znowu.
odpowiedź
User
dsa
I prawidłowo zrobili. Takich rzeczy jakie ona powiedziała, nie mówi sie publicznie.
odpowiedź
User
ten
Wstyd dla lewicy, że ma takich bohaterów. Zabijanie bezbronnych istot to nie jest powód do dumy.
odpowiedź