SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Netflix chce oszczędzać. Wzywa pracowników do finansowej dyscypliny

Netflix zaczyna tracić użytkowników i notuje coraz niższe wpływy finansowe. Serwis zapowiedział zmiany w swoim modelu biznesowym, a teraz nakłania swoich pracowników, aby staranniej oglądali każdego firmowego centa przed jego wydaniem.

Netflix, najpopularniejszy serwis VoD na świecie zdradza pierwsze symptomy biznesowej zadyszki. W najnowszym raporcie Netflix podał, że w pierwszym kwartale 2022 r. zanotował spadek liczby subskrybentów o 0,2 mln do 221,64 mln.

Platforma przyznała, że wzrost jej wpływów zwalnia, m.in. wskutek współdzielenia profili i konkurencji. Również przychody Netflixa w minionym kwartale okazały się niższe od planu - zwiększyły się rok do roku o 9,8 proc. do 7,868 mld dol., wobec prognozowanego wzrostu o 10,3 proc. do 7,903 mld. Marża operacyjna platformy wyniosła 25,1 proc., a zysk netto - 1,597 mld dol.

W sprawozdaniu Netflix przyznał, że wzrost jego przychodów znacząco zwolnił i był niższy od prognoz. - Nasza stosunkowo szeroka penetracja w gospodarstwach domowych, z uwzględnieniem wysokiej liczby użytkowników dzielących swoje konta, połączona z konkurencją tworzy przeciwności do wzrostu wpływów - wyjaśnił koncern.

Zdaniem ekspertów pytanych przez Wirtualnemedia.pl, podstawowym problemem serwisu są coraz gorszej jakości treści wypadające marnie na tle konkurencji. Serwis powinien przestać przerzucać odpowiedzialność na odbiorców, a aktywna walka ze współdzieleniem kont może się okazać „strzałem w stopę”.

Czytaj także: Zbyt głośne strzelaniny w Netfliksie? „Panuje wolna amerykanka”

Ostrożnie z wydatkami

W obliczu słabnących wyników Netflix zaczął poszukiwać rozwiązania problemów. Na razie kluczowa wydaje się koncepcja wprowadzenia na platformie tańszych abonamentów zawierających reklamy, która ma być zrealizowana w czwartym kwartale br. Do tego dochodzi aktywniejsza niż dotąd walka ze współdzieleniem kont.

To jednak nie wszystko. Netflix zamierza także poszukiwać oszczędności finansowych wewnątrz własnego zespołu, choć na razie mówi o tym dość oględnie.

Serwis na swojej stronie internetowej zamieścił rodzaj przewodnika dla swoich pracowników zatytułowanego „Kultura Netflixa - dążenie do doskonałości”.

W dokumencie wymieniono podstawowe filary obecnej filozofii Netfliksa dotyczącej zasad, jakimi powinien kierować się zespół, a w szczególności jego liderzy:

  • Zachęcanie pracowników do podejmowania decyzji
  • Dzielenie się informacjami w sposób otwarty, szeroki i przemyślany
  • Komunikacja w sposób szczery i bezpośredni
  • Zatrzymywanie w pracy tylko najbardziej efektywnych osób
  • Unikanie rutyny

Pewną oznaką kierunku, w jakim chce zmierzać Netflix jest jeden z punktów zawarty we wskazówkach: „Mądrze wydajesz pieniądze naszych udziałowców”.

W praktyce może to oznaczać, że menedżerowie Netfliksa zostaną zobowiązani do ściślejszej dyscypliny finansowej, jednak bliższe szczegóły w tym zakresie nie są znane. Serwis na razie nie sygnalizuje oszczędności dotyczących np. ograniczenia wydatków na nowe, oryginalne produkcje, czy też na opłaty licencyjne związane z zewnętrznymi treściami. Według dostępnych obecnie informacji w 2022 r. Netflix ma wydać ponad 17 mld dol. na treści - to wzrost o 25 proc. od 2021 r. i o 57 proc. z 10,8 mld wydanych w 2020 r.

Czytaj także: Polska produkcja "365 dni: Ten dzień" znów najchętniej oglądanym filmem na Netfliksie

Dołącz do dyskusji: Netflix chce oszczędzać. Wzywa pracowników do finansowej dyscypliny

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
PaulaFox
🍓Cześć) Mam na imię Paula, mam 24 lata) Budding SEX model 18+) Uwielbiam być fotografowany nago) Proszę ocenić moje zdjęcia na 👉 https://ja.cat/id376890
odpowiedź
User
kolis
Z całego dokumentu wyrwaliście jedno zdanie i napisaliście domysłowy artykuł. Brawo
odpowiedź
User
Tomek
Spowolnienie jest, bo pojawila sie duza konkurencja. Proste.
odpowiedź