Pięć mniej znanych seriali Netfliksa, które warto obejrzeć

1. „Pielęgniarka”
Duński miniserial (zaledwie cztery odcinki) opowiada historię inspirowaną prawdziwymi zdarzeniami. Przedstawia losy duńskiej pielęgniarki Christiny Aistrup Hansen, która została skazana na 12 lat więzienia za cztery zarzuty usiłowania zabójstwa w 2017 roku. Jej działalność została opisana w książce Kristiana Corfixena o tym samym tytule.

W marcu 2015 roku duńska policja odebrała telefon od pielęgniarki ze szpitala Nykøbing Falster, która zgłosiła, że podejrzewa swoją koleżankę z pracy o zabijanie pacjentów i obawia się, że właśnie doszło do kolejnego morderstwa. Sprawa szybko nabrała tempa. Kilku innych pracowników szpitala zgłosiło się na policję, donosząc, że też podejrzewają, że pielęgniarka truje pacjentów, a niektórzy twierdzili nawet, że robi to od wielu lat. Dlaczego nikt wcześniej nie zareagował? Gdzie są dowody?

2. „Przez ocean”
Marsylia w latach 1940–1941. Serial zainspirowała prawdziwa historia Variana Frya, Mary Jayne Gold i organizacji Emergency Rescue Committee. Ryzykując życiem, aby pomóc ponad 2000 uchodźców — w tym wielu artystom, którzy trafili na listę najbardziej poszukiwanych przez nazistów przestępców — uciec z okupowanej Francji, międzynarodowa grupa młodych superbohaterów i ich sławnych podopiecznych okupuje willę na przedmieściach miasta. Atmosfera śmiertelnego zagrożenia sprzyja nawiązywaniu niecodziennej współpracy i gorących romansów.

Serial składa się z siedmiu odcinków. W rolach głównych występują Gillian Jacobs i Lucas Englander.

3. „Wellmania”
„Wellmania” w swojej opowieści podąża za ludzkim tornadem i krytyczką kulinarną w jednym, czyli Liv Healy (w tej roli Celeste Barber). Właśnie zaproponowano jej wymarzoną pracę w Nowym Jorku: bycie jurorką w największym telewizyjnym show kulinarnym „Banquet Royale”. Jednak Liv z powodów zdrowotnych utknęła w swojej rodzinnej Australii i jak się okaże, będzie musiała zmierzyć się ze wszystkimi życiowymi katastrofami w tym samym momencie.

Komedia Netfliksa komentuje współczesną pogoń za życiową równowagą, która na Instagramie objawia się zdjęciami z zajęć jogi i piciem wody z cytryną na tle wchodzącego słońca. Bohaterka nosi w sobie cechy ludzi pragnących harmonii we wszystkich sferach życia, którą ma załatwić wizyta na siłowni i próba medytacji. Serial składa się z ośmiu odcinków.

4. „Grils5eva”
„Girls5eva” to serial platformy Peacock, który trafił na Netflix po tym jak Peacock postanowił go skasować. Netflix zainteresował się tytułem, odkupił go i samodzielnie kręci kolejny sezon. Serial opowiada losy girlsbandu, który 20 lat po zakończeniu kariery ma szansę wrócić do show-biznesu.

Produkcja trafnie komentuje branżę muzyczną i czyni to z satyrycznym zacięciem. „Grils5eva” to także cała lista świetnych piosenek i spora dawka humoru. Jeśli oglądaliście „Crazy Ex-Girlfriend”, to „Grisl5eva” też przypadną wam do gustu.

5. „Rodzinne więzy”
Tym razem coś dla wielbicieli thrillerów. Serial został przyćmiony przez „Awanturę”, która zadebiutowała dzień później.

Dziennikarka Fara ma niepowtarzalną szansę na fantastyczną karierę. Jednak zrządzeniem losu musi odnowić kontakt z siostrami i swoim kłopotliwym bratem. W rezultacie cała rodzina zostaje wplątana w jego narkotykowy biznes, co uruchamia spiralę groźnych wydarzeń. Czy siostrom uda się zachować pozory normalności?

W rolach głównych m.in. Nawell Madani, Kahina Carina i Paola Locatelli.

Wszystkie seriale dostępne są na platformie „Netflix”.