SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Sylwester Latkowski: nie obawiam się, że TVP ocenzuruje „Nic się nie stało”, będą kolejne dokumenty o pedofilii wśród elit

W styczniu 2020 roku Telewizja Polska pokaże dokument Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało”, opowiadający o pedofilii wśród polskich elit. Po tym pierwszym będą jednak następne, choć jeszcze nie wiadomo, czy wyemituje je TVP. - Decyzję podejmuje Jacek Kurski, ma ona zapaść jeszcze w grudniu - podkreśla w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Latkowski.

Sylwester Latkowski nakręcił 14 lat temu film pt. „Pedofile”. Został on wyemitowany przez TVP Info w maju br., zaraz po udostępnieniu na YouTubie „Tylko nie mów nikomu” Tomasza i Marka Sekielskich o pedofilii wśród księży.

Krótko potem Latkowski zdradził, że szykuje nowy film o zjawisku pedofilii wśród elit. Na początku grudnia prezes TVP Jacek Kurski powiedział, że film przygotowywany jest dla publicznego nadawcy. - Niedługo go pokażemy, wstrząsający. Będzie dym - dodał  Kurski.

Sylwester Latkowski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl potwierdza, że szef publicznej telewizji poinformował go, że premiera dokumentu na antenie będzie w styczniu 2020 roku. - Zupełnie nie obawiam się tego, że telewizja mogłaby poddać go cenzurze. Nie wiem natomiast, jak zareagują środowiska sportretowane w moim dokumencie - mówi Latkowski. Twórca nie chce powiedzieć, jakie nazwiska pojawią się w filmie. - To dotyczy elit, nie chcę mówić więcej, bo chciałbym mieć spokojne święta - podkreśla.

Dokument jest już gotowy: zdjęcia zakończyły się na początku grudnia, postprodukcja jest tez już zakończona. - Wyraźnie jednak trzeba podkreślić, że to pierwszy z cyklu filmów poświęconych temu tematowi. Moje śledztwo było kilkuwątkowe. Film, który pokaż telewizja, to zamknięta całość, ale dotyczy tylko jednego z jego wątków. Powiedziałem prezesowi Kurskiemu, że mam materiały na kolejne filmy. Nie wiem, jak telewizja się do tego ustosunkuje. Być może będą zamawiane kolejne dokumenty, a może tylko cykl reportaży, będących pokłosiem filmu. Wszystko zależy od zamawiającego, a dokładniej: decyzję podejmuje prezes Jacek kurski. Ma zapaść jeszcze w tym miesiącu. Wyraźnie jednak podkreślam, że jeśli TVP nie będzie chciała kolejnych filmów, skończę je sam i umieszczę w sieci. Te materiały są mocne, muszą ujrzeć światło dzienne. I ujrzą - zapowiada Sylwester Latkowski.

Dokument „Nic się nie stało” ma przedstawiać zjawisko pedofilii w kręgach tzw. elit. Reżyser zdradza nam, że niektóre osoby na wczesnym etapie przygotowywania filmu próbowały wywrzeć nacisk na niego poprzez kancelarie prawne, aby ich nazwiska nie pojawiały się w dokumencie.

- Mogę powiedzieć, że padną nazwiska osób znanych, które powinny wytłumaczyć się z kilku rzeczy - stwierdza Sylwester Latkowski. Zaznacza też, że śledztwo, które przeprowadził dowiodło, iż wśród elit jest przyzwolenie na pedofilię. - Jest też system „krycia” osób wpływowych przez środowisko. Ludzie sławni, znani są bezkarni, natomiast ściga się tylko maluczkich - podkreśla.

Emisji filmu „Nic się nie stało” ma towarzyszyć dyskusja na antenie TVP, w której wezmą udział autor dokumentu i zaproszeni publicyści.

Sylwester Latkowski to publicysta, reżyser filmowy, twórca teledysków i autor książek. W latach 2013-2015 był redaktorem naczelnym tygodnika "Wprost".

Dołącz do dyskusji: Sylwester Latkowski: nie obawiam się, że TVP ocenzuruje „Nic się nie stało”, będą kolejne dokumenty o pedofilii wśród elit

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Khvk
Fajne jest to, że pan autor filmu, już teraz robi sobie mocny piar, a film może być po prostu mega gniotem jak np niedawna Inwazja. I kto by się tym przejmował. Ale jeśli będzie inaczej, to wtedy chylę czoła. I tak szczerze, to chyba zrobić większego gniota niż Inwazja już się nie da.
odpowiedź
User
Gość X
NIE dla cenzury!
odpowiedź
User
On
dzieło to będzie wyjątkowe, reżyser sam w sobie miszcz! pożal się Panie Boże
odpowiedź