SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nie przywiązujemy wagi do kraju produkcji zakupionego towaru

Tylko 7 proc. konsumentów zwraca uwagę na kraj produkcji danego towaru – wynika z badań Grupy IQS, choć ponad połowa deklaruje, że stara się wybierać polskie produkty.

Patriotyzm gospodarczy to nie tylko kwestia dużych firm, lecz przede wszystkim wyborów konsumentów – przekonuje Jacek Janiszewski, były minister rolnictwa i przewodniczący rady programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”. I choć administracyjnie nie da się tego uregulować, to pomóc mogłaby akcja marketingowa, która zachęciłaby Polaków do wyboru produktów i usług firm, które inwestują w rozwój kraju, płacąc tu podatki.

 – Z patriotyzmu dotyczącego wielkich korporacji musimy przejść do patriotyzmu nas, konsumentów, którzy – jeżeli tylko mogą wybrać – kupują w tych przedsiębiorstwach i pracują w tych firmach, które pod tym względem są etyczne – mówi Jacek Janiszewski, były minister rolnictwa i przewodniczący rady programowej Stowarzyszenia „Integracja i Współpraca”.

Etyczne, czyli takie, które lokują zyski w swój rozwój w kraju, płacą tu podatki, przyczyniając się w ten sposób do tworzenia nowych miejsc pracy i wzrostu gospodarczego Polski.

 – Mieliśmy okazję przekonać się o tym podczas kryzysu w Europie, kiedy nadwyżki finansowe z polskiej zielonej wyspy bardzo chętnie lokowano w innych krajach, czyli transferowano zyski do spółek matek. To nie jest w porządku – podkreśla Jacek Janiszewski.

Jego zdaniem nie ma możliwości wprowadzenia takiego obowiązku administracyjnie lub prawnie, można za to zwiększać świadomość konsumentów w tym zakresie.

 – W Unii Europejskiej bylibyśmy piętnowani za wprowadzenie regulacji w tym obszarze, ale przydałaby się strategia marketingowa czy informacyjna, stworzona przez niezależne organizacje pozarządowe, która mówiłaby o tym, które firmy inwestują w rozwój wewnątrz kraju – podkreśla Jacek Janiszewski. – Patriotyzm musi być bardzo logiczny, jasny i kształtowany już w przedszkolu.

Na początku stycznia polska sieć odzieżowa LPP poinformowała, że przenosi swoje marki do spółki na Cyprze w celu optymalizacji struktury podatkowej. Przeciwnicy takich działań wzywali do bojkotu firmy przez konsumentów, co na portalach społecznościowych spotkało się z żywiołową reakcją. Wprawdzie sklepy nie odnotowały spadków sprzedaży, ale pokazało to, że temat patriotyzmu gospodarczego nie jest społeczeństwu obojętny. Wśród największych płatników podatku dochodowego CIT w Polsce znajdują się takie firmy, jak: KGHM Polska Miedź, PKN Orlen, PGNiG, PGE, a także Jeronimo Martins Polska (właściciel sieci sklepów Biedronka).

Dołącz do dyskusji: Nie przywiązujemy wagi do kraju produkcji zakupionego towaru

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Sąsiad
Trochę w temacie http://patriotyzmekonomiczny.pl/
odpowiedź
User
Sąsiad
Trochę w temacie http://patriotyzmekonomiczny.pl/
odpowiedź
User
salusa secundus
A jak niby mam popierać - jako konsument - wymienione w tej informacji firmy, jeśli nie cierpię na niedobory miedzi, nie jeżdżę samochodem, dostawcę gazu i prądu mam „z rozdzielnika", a sklepu Biedronka w mojej okolicy brak? :( W ramach ogólnopolskiej kampanii społecznej finansowanej z budżetu państwa powinna powstać strona, na której każdy mógłby sprawdzić, czy interesujące go podmioty płacą w Polsce podatki - i w jakiej wysokości :)
odpowiedź