Polacy obwiniają rząd za złe przygotowanie do cyfryzacji

Z sondażu przeprowadzonego przez TNS OBOP na zlecenie Instytutu Globalizacji wynika, że swoje przygotowanie do procesu cyfryzacji telewizyjno-radiowej jako złe ocenia 41 proc. Polaków - przede wszystkim osoby starsze, samotne, w podeszłym wieku i o niskich dochodach, a jako dobre tylko 20 proc. ankietowanych, z których co trzeci to prywatny przedsiębiorca. - W tym kontekście istotnej wagi nabiera problem wykluczenia cyfrowego, czyli pozostawienia samym sobie osób, które nie radzą sobie w nowej rzeczywistości technologicznej - komentuje Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji.

Za taką sytuację w opinii 43 proc. Polaków odpowiada rząd naszego kraju, który według ponad połowy badanych - w tym zarówno gospodyń domowych i bezrobotnych, jak i specjalistów oraz osób na stanowiskach kierowniczych - źle prowadzi politykę informacyjną na temat cyfryzacji. Jednak aż 40 proc. ankietowanych z równie zróżnicowanych grup zawodowych nie jest pewnych, na kim naprawdę spoczywa odpowiedzialność za digitalizację nadawania radiowo-telewizyjnego, co według specjalistów Instytutu Globalizacji tylko potwierdza niski poziom wiedzy społeczeństwa na ten temat. Zresztą politykę informacyjną rządu w tym zakresie jako dobrą ocenia tylko 2 proc. badanych.

Dla 47 proc. Polaków cyfryzacja jest równie ważna w kontekście organizacji przez nasz kraj Euro 2012, jak budowa dróg i stadionów. Rozwój infrastruktury bardziej niż technologii nadawania radiowo-telewizyjnego ceni tylko 16 proc. ankietowanych. Natomiast aż 68 proc. Polaków chciałoby mieć możliwość wyboru technologii odbioru telewizji cyfrowej.

Badanie opinii publicznej na temat cyfryzacji zrealizował na zlecenie Instytutu Globalizacji TNS OBOP na reprezentatywnej grupie 1002 osób. Ankiety przeprowadzono w dniach 18-22 września metoda wywiadu osobistego wspomaganego komputerowo.