SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

60 proc. Polaków w gorszej sytuacji finansowej przez koronawirusa. Po izolacji chętnie pójdziemy na zakupy i do fryzjera

Już sześciu na dziesięciu Polaków odczuło pogorszenie swojej sytuacji finansowej z powodu epidemii koronawirusa. Większość po złagodzeniu restrykcji zechce w pierwszej kolejności pójść do fryzjera i na zakupy ubraniowe - wynika z sondażu firmy BioStat.

Fot. PixabayFot. Pixabay

59,1 proc. Polaków odczuło pogorszenie sytuacji finansowej swojego gospodarstwa domowego w efekcie ograniczeń z powodu epidemii Covid-19. 40,9 proc. pytanych uznało, że jest ona obecnie nieco gorsza niż przed wprowadzeniem ograniczeń, u 18,2 proc. sytuacja pogorszyła się zdecydowanie.

Zmian nie odczuło 37,5 proc. gospodarstw domowych. Niewielki odsetek badanych odczuł poprawę swojej sytuacji w ostatnich tygodniach.

Chcemy wyjść na zakupy niespożywcze i do fryzjera

Zapytani o to, z jakich usług najpierw skorzystają po zniesieniu obostrzeń, Polacy wskazywali najczęściej zakupy w sklepach z butami i odzieżą (59,5 proc.), w drugiej kolejności fryzjera (52,8 proc.) i zakupy w sklepie budowlanym (46,8 proc.).

Najmniej respondentów chciałoby udać się do SPA (14,1 proc.), pensjonatu lub hotelu (15,1 proc.) oraz skorzystać z pomocy fizjoterapeuty (17,7 proc.).

Z usług fryzjera, nawet jeżeli będzie to niedozwolone, zamierza skorzystać 6,5 proc. pytanych, z pomocy dentystycznej 5,6 proc., z kosmetyczki 3,4 proc., a wyjść na boisko chce 3,3 proc..

Kobiety wyraźnie częściej niż mężczyźni deklarowały, że chciałaby skorzystać z legalnej wizyty u dentysty (co druga Polka i więcej niż co trzeci Polak) oraz w sklepie z obuwiem czy odzieżą (dwie trzecie pań i co drugi pan). Nieco wyższa za to jest skłonność mężczyzn do odwiedzin u stomatologa czy w salonach modowych nawet z naruszeniem ograniczeń.

Młodsi respondenci chętniej deklarują, że skorzystają z usług kosmetyczki, siłowni i salonów fitness oraz wybiorą się na boisko czy kort. Do kosmetyczki najchętniej wybiorą się osoby w wieku 25-34 lat (33,4 proc.), zaś najmniejsze zainteresowanie przejawiają w wieku powyżej 55 lat (14,7 proc.). Do siłowni i na fitness pójdą najliczniej osoby w wieku 18-24 lat (39,3 proc. w tej grupie wiekowej), podczas gdy najmniejsze zainteresowanie sygnalizują osoby w wieku powyżej 55 lat (13,3 proc.).

Podobnie z aktywnością fizyczną na boisku – od 40,7 proc. chcących je odwiedzić Polaków wieku 18-24 lat, do zaledwie 12,0 proc. w wieku powyżej 55 lat.

- Wyniki sondażu po raz kolejny pokazują, że Polacy podchodzą do ograniczeń w sposób niezwykle zdyscyplinowany. W miejscach publicznych przebywamy zasadniczo zaspokajając podstawowe potrzeby życiowe, w drodze do pracy, rzadziej – w celach rekreacyjnych. Jesteśmy też umiarkowanie stęsknieni za dostępem do usług i sklepów - komentuje dr Sebastian Musioł, ekonomista BioStat.  

Wpływ Covid-19 na portfele Polaków

Dotychczasowe ograniczenia i restrykcje wprowadzane w związku z zagrożeniem epidemicznym SARS-CoV-2 znacząco wpłynęły na życie osobiste w sumie dwóch trzecich Polaków. Ponad połowa badanych odczuła też zmiany w domowym budżecie.

Prawie co trzecia pytania osoba w czasie izolacji domowej wydaje mniej niż wcześniej, podobny odsetek ankietowanych wydaje mniej więcej tyle samo. Prawie co dziesiąta osoba drastycznie zmniejszyła swoje wydatki w czasie epidemii.

Po co wychodzimy w czasie epidemii z domów

Głównym powodem przebywania w miejscach publicznych w minionym tygodniu były zakupy spożywcze lub produktów pierwszej potrzeby (84,4 proc. odpowiedzi). Dla prawie co drugiego powodem była droga do pracy, dla dwóch na pięciu – zakupy w aptece, a mniej niż co trzeci korzystał z przestrzeni publicznych w celach rekreacyjnych.

Najrzadziej wskazywanym powodem były aktywności związane z kultem religijnym (np. udział w nabożeństwie w kościele, wizyta na cmentarzu), do których przyznawał się co dwunasty respondent.

- To pokazuje, że w obliczu spodziewanego kryzysu większość planuje i postępuje racjonalnie. Tym bardziej, że już sześciu na dziesięciu Polaków odczuwa negatywne skutki ograniczeń i restrykcji w swoim portfelu. A podobna liczba uznaje obecną sytuację za istotnie wpływającą zarówno na życie osobiste, jak zawodowe - ocenia dr Sebastian Musioł.

Sondaż „Zachowania konsumentów podczas pandemii SARS-CoV-2” przeprowadziło Centrum Badawczo-Rozwojowym BioStat® 28 kwietnia 2020 roku. Badanie zrealizowano metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 1000 Polaków. To kolejny sondaż z cyklu badań opinii Polaków, jakie prowadzi BioStat® podczas epidemii koronawirusa.

Dołącz do dyskusji: 60 proc. Polaków w gorszej sytuacji finansowej przez koronawirusa. Po izolacji chętnie pójdziemy na zakupy i do fryzjera

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polak
nie przez wirusa, tylko przez rządzących!
odpowiedź