- W marcu br. skala wzrostu wartości depozytów i kredytów przedsiębiorstw była podobna. Patrząc na gospodarkę przez pryzmat aktywności firm na rynku bankowym nie widać jednak istotnego zwiększenia ich popytu na kapitał - ani na cele działalności operacyjnej, ani też na inwestycje. Przedsiębiorstwa w dalszym ciągu finansują się z bieżących dochodów, co oznacza, że nie wzrosła istotnie ich skłonność do zwiększania inwestycji.
Po to, aby osiągnąć wzrost inwestycji przedsiębiorstw na poziomu 6-7 proc. w skali roku, niezbędne jest silniejsze sięgnięcie po zewnętrzne finansowanie. Na razie tego jeszcze nie widać. Nie wzrósł istotnie popyt na kredyt, na rynku giełdowym nie ma wysypu nowych emisji akcji, pewne niewielkie oznaki ożywienia obserwujemy tylko na rynku obligacji korporacyjnych – komentuje dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
