Przemysław Babiarz poprowadzi program „Jak było?” w TVP Historia

Przemysław Babiarz został gospodarzem nowego programu o tematyce historycznej - „Jak było?”, który będzie można oglądać w TVP Historia.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

Znany głównie jako komentator sportowy, Babiarz pasjonuje się od dawna także historią. Prowadził już na antenie TVP testy o historii, a także program „Sprint przez historię”.  W nowym programie  będzie - z pomocą zaproszonych gości - rekonstruował tło historycznych wydarzeń i pokazywał je w nowej perspektywie, niekiedy zupełnie innej od znanej np. z lekcji historii. Wśród gości znajdą się historycy, ale także filozofowie, antropolodzy kultury, socjologowie czy publicyści.

- Moim mottem są słowa Józefa Mackiewicza „Tylko prawda jest ciekawa”. Dlatego chciałbym, abyśmy po prostu sprawdzili „Jak było?” - mówi Przemysław Babiarz.

Program „Jak było?” emitowany będzie we wtorki, o godz. 19.55 na antenie TVP Historia. Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w styczniu 2018 roku udział TVP Historia w rynku wynosił 0,59 proc, co dawało tej antenie drugą pozycję wśród kanałów dokumentalnych.

 

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

Pierwszy wzrost liczby abonentów płatnej telewizji od 2017 roku

Pierwszy wzrost liczby abonentów płatnej telewizji od 2017 roku

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu