SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Radio Eska bez Szymona Majewskiego, bo słuchacze wolą znane głosy

Szymon Majewski po dwóch latach znika z anteny Radia Eska. - To czysto biznesowa decyzja - mówi Zbigniew Benbenek, właściciel stacji. Nieoficjalnie wiadomo, że rozgłośnia uznała, iż lepsze wyniki osiągnie, jeśli postawi o poranku na sprawdzone głosy - “Jankesa” i “Puotcka”.

O rozstaniu z showmanem Grupa Radiowa Time poinformowała w piątkowym komunikacie. - Współpraca Szymona Majewskiego i Radia Eska kończy się wraz z wygaśnięciem kontraktu, który obowiązuje do lutego 2014 roku. Strony uzgodniły bowiem, że nie będą kontynuować projektu - podano w oświadczeniu stacji.  Od 3 marca w miejsce programu Majewskiego i Igy Mackiewicz “Szymorning” będzie emitowana nowa audycja, którą poprowadzą Krzysztof „Jankes” Jankowski i Marcin „Puoteck” Płotnicki.

“Szymorning”, nadawany w Radiu Eska w dni powszednie między 7.00 a 9.00, zadebiutował w ramówce w marcu 2012 roku. Program znanego z TVN showmana pojawił się na antenie w miejsce lokalnych pasm porannych Eski, co początkowo wzbudziło protesty części słuchaczy (więcej na ten temat).

Jednak “Szymorning” podniósł słuchalność rozgłośni. Z badania Radio Track wynika, że w okresie od listopada 2012 roku do kwietnia 2013 roku przyciągał on 1,24 mln słuchaczy. To o 40 tys. osób więcej niż słuchało lokalnych poranków nadawanych w Esce rok wcześniej (więcej na ten temat). Ostatnie dostępne dane Radio Track dotyczące okresu listopad 2013 - styczeń 2014 i pokazują, że wówczas programu Majewskiego słuchało 1,173 mln osób, a w analogicznym okresie rok wcześniej - 1,118 mln. Widać, że nastąpił spadek, ale jest on bardzo nieznaczny.

- Być może formuła “Szymorningu” się już wyczerpała, stacja osiągnęła zamierzone efekty i dlatego podziękowała Szymonowi Majewskiemu - sądzi Kamil Dąbrowa, dyrektor Programu Pierwszego Polskiego Radia. Jego zdaniem, dalsze zatrudnianie showmana mogło być też zbyt dużym obciążeniem finansowym dla stacji.

Z powodu finansowych siostrzana Eska Rock rozstała się w listopadzie ub.r. z Kubą Wojewódzkim, który wraz z kilkoma innymi gwiazdami (m.in. Agnieszką Szulim i Czesławem Mozilem) prowadził tam poranną audycję “Zwolnienie z WF-u”. Jednak decyzja ta związana była z faktem, że Eska Rock stała się nierentowna. Poza rozstaniem z Wojewódzkim, stacja zaprzestała też emisji w 16 miastach, pozostając jedynie rozgłośnią warszawską (poznaj szczegóły).

- Za decyzją o rozstaniu z Szymonem Majewskim nie kryją się pieniądze - zaprzecza nasze źródło. - Radio Eska to stacja, która ma zupełnie inną pozycję na rynku niż niszowa Eska Rock. Nie ma pełnego zasięgu ogólnopolskiego, a rywalizuje przecież z rozgłośniami ogólnopolskimi - mówi nam osoba związana z Grupą Radiową Time.

Przedstawiciele Time nie komentują powodów nieprzedłużenia kontraktu z Majewskim. - To czysto biznesowa decyzja. Wiem, że były prowadzone badania słuchaczy i sądzę, że jest to z nimi związane - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Zbigniew Benbenek, przewodniczący rady nadzorczej Grupy ZPR, właściciela Time.

Słowa te potwierdzają nieoficjalne informacje Wirtualnemedia.pl z których wynika, że kierownictwo Radia Eska po dyskusjach uznało, że lepsze efekty słuchalności zapewni postawienie w porannym paśmie na sprawdzony duet prowadzących. - “Jankesa” i “Puoteck'a” słuchacze znają od lat i bardzo lubią, natomiast Szymon zawsze był w Esce osobą z zewnątrz. Poza tym zmieniło się jego postrzeganie. Kiedyś był takim wesołym wariatem, obecnie coraz częściej patrzy się na niego przez pryzmat celebryty - usłyszeliśmy w Time.

Krzysztof „Jankes” Jankowski i Marcin „Puoteck” Płotnicki związani są z Radiem Eska od wielu lat. “Jankesa” obecnie można usłyszeć w wieczornej „imprEsce”. Ponadto wspólnie z Adrianem Harasimem prowadzi program „grotEska” w Eska TV, jest tam także gospodarzem „Weekendu z Jankesem”. Od lat prowadzi lub współprowadzi także wiele koncertów i wydarzeń muzycznych związanych z radiem, m.in. coroczne gale Eska Music Awards.  Natomiast “Puoteck” na antenie Radia Eska prezentuje listę największych hitów w „Gorącej 20”, prowadzi też sobotnie pasmo klubowe „Eska Live Rmx”. Na razie stacja nie podaje jaką formułę i tytuł będzie mieć ich wspólna poranna audycja.

Z Szymonem Majewskim nie udało nam się skontaktować. Wiadomo jednak, że nie ma na razie planów związania się z innym radiem.

Z danych Radio Track wynika, że średni udział Radia Eska w rynku w okresie od listopada 2013 roku do stycznia br. wyniósł 7,3 proc. (więcej na ten temat).

 

Dołącz do dyskusji: Radio Eska bez Szymona Majewskiego, bo słuchacze wolą znane głosy

31 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bardzo dobrze
szymon nie jest smieszny
odpowiedź
User
...
Od samego początku zastanawiałem się po co zmieniać coś, co z założenia było dobre. Lokalni dziennikarze (chociażby poznańskiej Eski) prowadzili poranne pasmo programowe o niebo lepiej niż Majewski. Znali lokalne miejsca, upodobania słuchaczy... i miało to sens.
odpowiedź
User
Neo
Czysto biznesowa sprawa, no tak jak się komuś płaci grube pieniądze, to się żąda ich pomnożeniu razy kilka. A to jest na naszym trudnym rynku radiowym wręcz niemożliwe. Co to znaczy znane głosy? Nie ma już znanych głosów, wszystkie są takie same, beznamiętne, "szare" bez polotu, znudzone i do czterech liter...
odpowiedź