Robert Lewandowski promuje kawę RL9 Coffee, część zysku przekaże seniorom

Piłkarz Robert Lewandowski wesprze Krajowy Instytut Gospodarki Senioralnej. 10 procent ze sprzedaży kawy RL9 Coffee zostanie przekazana na wsparcie osób starszych w walce z koronawirusem.

NB
NB
Udostępnij artykuł:

Lewandowski jest ambasadorem marki kawy RL9 Coffee – najpierw pojawiła się w Niemczech, a od stycznia 2020 roku można ją kupić również w Polsce. Do tej pory dostępna była w sieci Lidl, a w tym tygodniu trafiła też do sklepu internetowego Anny Lewandowskiej Foods by Ann.

Jeszcze w marcu Anna i Robert Lewandowscy przekazali milion euro na walkę z koronawirusem.

"Dziś wszyscy jesteśmy świadomi trudności sytuacji, jaka nas otacza. Dziś wszyscy gramy w jednej drużynie. Bądźmy silni w tej walce i bądźmy jednomyślni. Jeśli możemy w sposób bezpieczny komuś pomóc, to róbmy to. Zdecydowaliśmy się przekazać 1 mln euro na walkę z koronawirusem. (…) Wierzymy, że szybko wrócimy do normalności. Bądźmy razem, bądźmy solidarni" – pisali w swoich mediach społecznościowych. Wiele razy zwracali się też do swoich obserwujących, aby pozostali w domu, jeśli to tylko możliwe i wychodzili tylko wtedy, kiedy jest to niezbędne.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe