SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rosnące koszty życia dobijają młodych

Trudna sytuacja finansowa to główna przyczyna niepokoju odczuwanego przez przedstawicieli pokoleń urodzonych pod koniec ubiegłego stulecia i na początku XXI wieku - wynika z raportu Global 2022 Gen Z & Millennial Survey, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte. Jedna trzecia millenialsów pracuje na półtora lub więcej etatu.

fot. Shutterstock.comfot. Shutterstock.com

Najnowsza edycja corocznego badania Deloitte wskazuje, że poczucie niepokoju staje się nieodłącznym elementem codziennego życia młodych pokoleń. Wnioski te wyciągnięto na podstawie odpowiedzi udzielonych przez 14,8 tys. przedstawicieli pokolenia Z, czyli osób urodzonych między styczniem 1995 r. a grudniem 2003 r. oraz 8,4 tys. millenialsów (z roczników 1983-1994) pochodzących z 46 krajów świata, w tym z Polski.

Ankieta została przeprowadzona na przełomie grudnia 2021 r. i stycznia 2022 r.

Koszty życia największym zmartwieniem młodych

Największym wyzwaniem dla ankietowanych zarówno w Polsce, jak i na świecie jest kwestia rosnących kosztów życia. Tę kategorię w skali globalnej wskazało 29 proc. przedstawicieli pokolenia Z (tzn. zoomerów) oraz 36 proc. millenialsów (nazywanych również generacją Y).

W przypadku Polski odsetek tego typu odpowiedzi był jeszcze większy i wynosił odpowiednio 47 i 49 proc. Jedną z zauważalnych różnic między polskimi a zagranicznymi respondentami jest obawa przed konsekwencjami braku społeczno-politycznej stabilności w regionie. Ta kwestia w ogóle nie pojawia się w najczęstszych odpowiedziach zebranych globalnie. Tymczasem w Polsce na takie źródło niepokoju wskazuje co czwarty przedstawiciel generacji Z i co piąty millenials.

 

- Konsekwencje rosnących kosztów życia coraz mocniej dotykają przedstawicieli najmłodszych pokoleń. Nie jest to jednak nowe zjawisko, ale trend utrzymujący się od dłuższego czasu. Przedstawiciele pokoleń Y i Z od dawna odczuwają brak stabilności finansowej. Młode pokolenia coraz głośniej mówią też o kwestii zdrowia psychicznego i wypaleniu zawodowym. Wszystkie te czynniki w coraz większym stopniu mają wpływ na ich decyzje zawodowe. Znaczenie zarządzania talentami zyskuje na znaczeniu. Liderzy, którzy chcą zatrzymać wykwalifikowanych pracowników, powinni już dziś zmienić swój sposób myślenia o nich i o nowym modelu pracy - mówi John Guziak, partner, lider zespołu ds. kapitału ludzkiego w Deloitte.

72 proc. osób z pokolenia Z i 77 proc. osób z pokolenia millenialsów zgadza się z opinią, że przepaść między najbogatszymi i najbiedniejszymi ludźmi w ich kraju pogłębia się.

Piąty rok z rzędu spada odsetek młodych zgadzających się ze stwierdzeniem, że biznes ma pozytywny wpływ na społeczeństwo. Tę opinię potwierdza mniej niż połowa osób z pokolenia Z (45 proc.) i milenialsów (44 proc.).

Co męczy młode pokolenie w pracy

Wyniki badania pokazują, że blisko połowa przedstawicieli obydwu pokoleń odczuwa wypalenie spowodowane rosnącą liczbą obowiązków zawodowych. Jednocześnie co piąty zoomer i co czwarty millenials wskazał, że jego pracodawca nie traktuje tego zjawiska należycie poważnie lub nie podejmuje żadnych kroków, żeby je powstrzymać.

Respondenci szczególnie chętnie chcą rezygnować z pracy w takich sektorach jak handel, energetyka, edukacja i ochrona zdrowia.

Chociaż konsekwencje przepracowania budzą obawy wśród ankietowanych, to chęć znalezienia wymarzonej ścieżki kariery oraz konieczność zaspokojenia potrzeb finansowych skłania osoby urodzone w latach 80., 90. i na początku XXI wieku do podejmowania dodatkowego zajęcia zawodowego.

Co czwarty Polak urodzony po 1995 r. wykonuje więcej niż jedną pracę. Odsetek ten jest jednak znacznie mniejszy w porównaniu z globalnymi wynikami – w ujęciu globalnym 43 proc. „zetek” trudni się dodatkowym zajęciem. W przypadku starszego pokolenia liczba osób pracujących na półtora lub więcej etatu wynosi ok. 1/3 ankietowanych zarówno w Polsce, jak i na świecie. Dla części osób praca na półtora lub dwa etaty ma wymiar nie tylko finansowy, ale również pozwala zaspokoić potrzebę rozwoju zawodowego poprzez podnoszenie swoich kompetencji.

Według ekspertów Deloitte, firmy chcące uchodzić za atrakcyjne miejsce pracy dla millenialsów i zoomerów muszą być gotowe spełnić nie tylko ich oczekiwania finansowe, ale również zapewnić wsparcie w obszarach takich jak rozwój zawodowy czy zdrowie mentalne oraz uwzględnić oczekiwania dotyczące sposobu organizacji pracy.

- Wybierając pracodawcę, przedstawiciele pokoleń Y i Z kierują się znacznie większą liczbą czynników niż tylko finansami. Zarówno zoomerzy, jak i millenialsi liczą na to, że spełni on ich oczekiwania dotyczące budowania kariery w organizacji oraz umożliwi zachowanie równowagi między życiem prywatnym a zawodowym, m.in. poprzez elastyczne podejście do organizacji pracy. Kluczową rolę odgrywają tu liderzy, którzy powinni cechować się empatią i otwartością na potrzeby pracowników, jednocześnie wspierając ich w rozwoju. Równie istotna jest otwartość pracodawcy na tematy z zakresu zdrowia psychicznego, a także wdrożenie odpowiednich wspierających rozwiązań. Wszystkie te aspekty służą budowaniu kultury organizacyjnej opartej na wartościach - podsumowuje Joanna Świerzyńska, partnerka w dziale doradztwa podatkowego, talent partnerka w Deloitte.

Dołącz do dyskusji: Rosnące koszty życia dobijają młodych

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gosc
Wkrótce czas na wyłączenie internetów i pokazanie co się umie zrobić , znajomość języków obcych zbędna - pokolenie dobrobytu oderwane od rzeczywistości.
odpowiedź