SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Samochód odbierzemy szybciej, jeśli zrezygnujemy z indywidualnej konfiguracji

Średni czas oczekiwania na odbiór nowego samochodu maleje z 10 do 2,5 miesięcy w sytuacji, gdy nabywca zrezygnuje z indywidulanej konfiguracji auta - podali eksperci platformy Carsmile. Dodają, że dostępność nowych aut zwiększa się ze wzrostem ich cen.

fot. Marcin Szumichorafot. Marcin Szumichora

"Widać pierwsze zwiastuny poprawy sytuacji rynkowej jeśli chodzi o dostępność aut. Uśredniony czas produkcyjny samochodów, czyli okres oczekiwania na pojazd zamówiony według indywidualnej konfiguracji, wynosi obecnie dla całego rynku aut osobowych w Polsce około 10 miesięcy i, ale +zdobycie+ poszukiwanego auta skrócić można wyraźnie do średnio ok. 2,5 miesiąca" – wskazuje Sylwester Łagowski z Carsmile, platformy zajmującej się wynajmem i leasingiem samochodów.

Jak dodał wiceprezes Carsmile Michał Knitter, na rynku można obecnie mówić o dwóch zjawiskach, które definiują nową +normalność+ polskiej motoryzacji. "Pierwsza polega na tym, że spora grupa klientów, poszukując kilka miesięcy temu samochodu, składała zamówienia u kilku dilerów jednocześnie w myśl zasady +kto pierwszy, ten lepszy+. W efekcie pojawiła się rynku pewna pula samochodów, które nie zostały odebrane z salonów" - wskazał.

Na nowe auto trzeba czekać prawie rok

Dodał, że to pozwala nowemu klientowi przedstawić dwie oferty. "Auta stworzonego według indywidualnej konfiguracji, na które trzeba czekać średnio ok. 10 miesięcy, oraz samochodu dostępnego w znacznie krótszym czasie, często nawet +od ręki+. Tyle że ten drugi model jest w innej wersji silnika albo ma inne wyposażenie" - wyjaśnił.

Wskazał, że nabywcy zwykle decydują się na tę drugą opcję, co w efekcie usprawnia też funkcjonowanie całego rynku, bo nie powiększa kolejki oczekujących na zamówiony samochód.

Według ekspertów Carsmile, na poprawę dostępności aut u dealerów wpływa również wzrost ich cen. "Uwzględniając wszystkie elementy składające się na koszt użytkowania samochodu (ceny katalogowe, rabaty, WIBOR, ubezpieczenie, koszty serwisowania, itp.), jest to wzrost sięgający średnio nawet 30-40 proc. w skali roku. To spowodowało, że część klientów wstrzymała się z zakupem licząc na to, że samochody przestaną drożeć, a nawet potanieją" - tłumaczy Knitter.

Jak zauważył Łagowski, odłożenie zakupu nic nie dało potencjalnemu nabywcy, bo ceny cały czas rosną, ale efektem mniejszej liczby zamówień jest obserwowany obecnie nieznaczny wzrost dostępności samochodów na rynku. Zwrócił uwagę, że jeśli nabywca decydują się mimo wszystko poczekać na wyprodukowanie indywidualnie skonfigurowanego samochodu, musi liczyć się z tym, że pierwotnie podany termin może ulec wydłużeniu, a cena może jeszcze się zwiększyć. "To jest wciąż swego rodzaju loteria" – ocenił.

Dołącz do dyskusji: Samochód odbierzemy szybciej, jeśli zrezygnujemy z indywidualnej konfiguracji

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl