SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Sejm przegłosował budżet. 2,7 mld zł dla TVP i Polskiego Radia

W czwartek przed południem Sejm przyjął ustawę budżetową na 2023 r. Przegłosowano m.in. poprawkę zwiększającą z 2 do 2,7 mld zł rekompensatę abonamentową z kasy państwowej dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.

Podczas prac w Sejmie do projektu zgłoszono kilkaset poprawek. Po pierwszym czytaniu posłowie zgłosili 555 poprawek, po drugim czytaniu zgłoszonych zostało kolejnych 68 propozycji zmian. Zdecydowana większość poprawek została odrzucona przez Komisję Finansów Publicznych i była głosowana jako wnioski mniejszości.

Łącznie w harmonogramie czwartkowych głosowań zaplanowano maksymalnie 571 głosowań nad projektem ustawy budżetowej.

Przyjęcie całej ustawy budżetowej poparło 232 posłów, przeciw było 219.

700 mln zł więcej dla TVP i Polskiego Radia

Do projektu budżetu zgłoszono 555 poprawek w pierwszym czytaniu, a w drugim - dodatkowych 68. Większość z nich nie uzyskała rekomendacji sejmowej Komisji Finansów Publicznych (KFP). Sejm w czwartek w głosowaniu blokowym przyjął poprawki mające poparcie KFP, a w kolejnym odrzucił te, które nie znalazły poparcia komisji.

Wśród przegłosowanych poprawek jest ta zwiększająca z 2 do 2,7 mld zł dotację budżetową dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia w ramach rekompensaty za utracone przychody z abonamentu rtv. Poprawkę zgłosił 30 listopada na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych poseł PiS Andrzej Kosztowniak.

Posłowie odrzucili natomiast poprawki proponowane przez posłów opozycji, żeby wycofać rekompensatę dla TVP i Polskiego Radia, z 2,7 mld zł przeznaczyć na ochronę zdrowia. - Właśnie PiS odrzucił wszystkie poprawki @Lewica , nie chcą dać pieniędzy na edukację i ochronę zdrowia, dla emerytów i nauczycieli. Chcą za to 2,7 mld zł na polityczną propagandę i 3,5 mln dla CBOS. Gdzieś to sondażowe kłamstwo trzeba pokazywać. Obrzydliwość - skomentował na Twittterze poseł Lewicy Tomasz Trela.

Po przyjęciu przez Sejm projektu ustawy budżetowej trafi do Senatu. 12 stycznia 2023 r. Senat ma podjąć uchwałę ws. budżetu, 19 stycznia poprawki Senatu mają być rozpatrzone na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych, a podczas posiedzenia Sejmu w dniach 25-26 stycznia zajmie się nimi izba niższa.

Według harmonogramu przekazanie ustawy do podpisu prezydenta ma nastąpić do 30 stycznia przyszłego roku. Finalnie budżet wejdzie w życie po podpisie Andrzeja Dudy.

Budżet państwa na 2023 r.: deficyt do 68 mld zł

W budżecie założono, że deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) wyniesie ok. 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) będzie na poziomie 53,3 proc. PKB. PKB w 2023 r. ma wzrosnąć o 1,7 proc., a średnioroczna inflacja ma wynieść 9,8 proc.

Ustawa budżetowa zakłada, że w przyszłym roku dochody budżetu państwa wyniosą 604,7 mld zł, a wydatki 672,7 mld zł, co oznacza, że deficyt ma być nie większy niż 68 mld zł.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W budżecie na 2023 r. zaplanowano wskaźnik waloryzacji wynagrodzeń w sferze budżetowej na 7,8 proc., a wskaźnik waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych na 13,8 proc., z terminem waloryzacji ustalonym na 1 marca 2023 r.

W budżecie zaplanowano kontynuację programów "Rodzina 500+", "Dobry Start" oraz programu rodzinnego kapitału opiekuńczego (RKO). Według budżetu wydatki na zdrowie w 2023 r. mają sięgnąć 6 proc. PKB, czyli 160 mld zł.

Zaplanowano także wzrost wydatków na obronność – do 3 proc. PKB. Przyszłoroczny budżet na obronę narodową ma wynieść blisko 100 mld zł oraz 30-40 mld zł z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

Jak politycy PiS tłumaczą wyższą dotację budżetową dla TVP i Polskiego Radia

Po zgłoszeniu przez Andrzeja Kosztowniaka poprawki zwiększającej dotację z budżetu państwa dla TVP i Polskiego Radia z 2 do 2,7 mld zł pytani byli o to różni politycy PiS.

- Dokładnie z tego, skąd wzrost pańskiej pensji na przestrzeni lat. Następuje pewnego rodzaju waloryzacja - stwierdził Radosław Fogiel, pytany o przyczynę tego wzrostu w TVN24. - Telewizja publiczna jest instytucją publiczną, w związku z tym państwo ma obowiązek ją wspierać - tłumaczył w Wirtualnej Polsce Rafał Bochenek, poseł i rzecznik prasowy PiS. Dodał, że w TVP „też pracują ludzie”, a nadawca ma „placówki nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce”.

Natomiast sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski pytany w radiowej Jedynce o poprawkę zgłoszoną przez Kosztowniaka podkreślił, że "putinflacja dotknęła wszystkich i wyjątkiem nie są media publiczne".

 - W tym momencie to jest też odpowiedź na putinflację, na to, że w tej chwili jest kryzys, ale dotyka też i mediów publicznych" - dodał polityk PiS. Jak podkreślił, zwiększenie kwoty dofinansowania to waloryzacja związana z kosztami wynikających z kryzysu.

Rekompensata to ponad połowa budżetu TVP

W ub.r. przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się o 7,2 proc. do 3,25 mld zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych o 21,7 proc. do 3,12 mld zł zysk netto skurczył się ze 198,32 do 3,89 mln zł.

Nadawca otrzymał 1,71 mld zł z rekompensaty i 330 mln zł z opłat abonamentowych. Do 2016 r. TVP dostawała środki tylko z opłat abonamentowych, w minionej dekadzie było to najwyżej 444 mln zł rocznie.

W planie finansowym na br. Telewizja Polska zapisała wzrost przychodów do 3,42 mld zł, zwiększyć mają się zarówno wpływy z reklam i sponsoringu, jak i rekompensaty abonamentowej. W górę pójdą też koszty energii i usług zewnętrznych, a ze sprzedaży obligacji skarbowych nadawca spodziewa się minimum 171 mln zł straty.

Natomiast Polskie Radio w ub.r. zanotowało wzrost przychodów o 2,4 proc. do 354,31 mln zł i spadek wyniku netto z 16,12 mln zł zysku do 19,91 mln zł straty. Wpływy reklamowe zwiększyły się o 1 proc. do 41,38 mln zł, przy czym o ile Jedynka zanotowała wzrost o 52 proc., o tyle Trójka - spadek o 30 proc.

Polskie Radio otrzymało od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji 159,95 mln zł z opłat abonamentowych i 125,92 mln zł z rekompensaty. Stanowiło to 80,58 proc. jego budżetu, wobec 80,49 proc. w 2020 roku.

Na koniec ub.r. nadawca zatrudniał etatowo 1 320 osób, o 11 więcej niż rok wcześniej. Średnie wynagrodzenie brutto wynosiło 8,9 tys. zł brutto, po wzroście rok do roku o 500 zł. Dziennikarze zarabiali przeciętnie 11,7 tys. zł, a menedżerowie wyższego szczebla - 17,5 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: Sejm przegłosował budżet. 2,7 mld zł dla TVP i Polskiego Radia

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bonifacy
Najważniejsza potrzeba w czasie kryzysu, kolejne miliony na propagandę.
odpowiedź
User
tfu
Czyli propaganda w roku wyborczym będzie nasilona, bo dotychczasowa widać za słabo działała.
odpowiedź
User
Gal
Szpitale powiatowe zdychają, a tu dodatkowo 700 mln zł lekką rączką...
Ale chyba nikogo to nie dziwi.
odpowiedź