SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Pewnego razu na krajowej jedynce” od 1 grudnia na Netfliksie (zwiastun)

1 grudnia na platformie Netflix pojawi się polski serial „Pewnego razu na krajowej jedynce”. Wyreżyserowali go Grzegorz Jaroszuk i Jakub Piątek, a główne role zagrali Juliusz Chrząstowski, Anna Ilczuk, Łukasz Garlicki, Michał Sikorski i Maja Wolska.

„Pewnego razu na krajowej jedynce” opowiada o grupie skonfliktowanych nieznajomych, którzy przypadkowo ruszają w trasę samochodem użytym w ucieczce po napadzie na bank. W aucie znajdują 2 mln zł. Decydują się zatrzymać pieniądze, chociaż pozostający na wolności sprawca napadu zrobi wszystko, żeby je odzyskać.

Główne role w serialu zagrali Juliusz Chrząstowski, Anna Ilczuk, Łukasz Garlicki, Mateusz Król, Jaśmina Polak, Michał Sikorski i Maja Wolska.

 

Reżyserami „Pewnego razu na krajowej jedynce” są Grzegorz Jaroszuk i Jakub Piątek, autorką scenariusza - Dorota Trzaska, a zdjęcia wykonał Jakub Czerwiński.

Produkcją serialu zajął się Opus TV.


„Pewnego razu na krajowej jedynce” to kolejna autorska polska produkcja Netflixa. W ostatnich tygodniach na platformie pojawiły się m.in. seriale „Wielka woda”, „Gang Zielonej Rękawiczki” i „Gry rodzinne” oraz film „Broad Peak”.

Netflix jest zdecydowanie najpopularniejszą platformą streamingową w Polsce. Według badania Mediapanel we wrześniu br. odwiedziło go u nas 12,21 mln internautów, z których każdy spędził średnio 5 godzin, 39 minut i 38 sekund. Netflix nie ujawnia, ilu ma płacących użytkowników w konkretnych krajach poza USA i Kanadą.


W trzecim kwartale br. Netflix globalnie osiągnął wzrost liczby subskrybentów o 2,14 mln do 223,09 mln. Przychody platformy zwiększyły się z 7,48 do 7,93 mld dolarów, a zysk netto zmalał z 1,45 do 1,4 mld dolarów.

Dołącz do dyskusji: „Pewnego razu na krajowej jedynce” od 1 grudnia na Netfliksie (zwiastun)

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TT
Produkcje lokalne to jest zasadnicza przewaga Netflixa nad konkurencyjnymi platformami jak HBO Max (Warner Discovery ściął produkcję treści lokalnych) czy Disney+. Więcej... platforma daje szansę zadebiutowania takim produkcjom na rynku globalnym. W większości amerykańskich korporacji od lat pokutuje odwrotne podejście (tylko filmy/seriale z USA są super, reszta jest be). A jeśli już wyprodukujemy coś lokalnego, to zamknijmy to w lokalnej bańce i pod żadnym pozorem nie pozwólmy, aby zobaczyli to nasi klienci w innym kraju.
odpowiedź
User
mike
Produkcje lokalne to jest zasadnicza przewaga Netflixa nad konkurencyjnymi platformami....


Dokładnie. Właśnie dzięki Netflixowi zapoznałem się z filmami czy serialami pochodzącymi z Hiszpanii, Francji, Korei, Tajlandii, Norwegii, Danii itd. co nigdy by nie było możliwe bo w w konkurencji czy TV ekstrawagancją jest film francuski czy niemiecki.
odpowiedź
User
kinoman
Jak kraj taki Guy Ritche - widać że wyjdzie z tego kretyńsko- idiotyczna kup.....
odpowiedź