Wysyp seriali na Prime Video. Co warto obejrzeć latem?

1. „Koszmar Dolores Roach” – 8 odcinków

Niesłusznie skazana Dolores Roach (Justina Machado), po 16 latach wychodzi z więzienia i wraca do Washington Heights, ale dzielnica znana z młodości bohaterki, w niczym nie przypomina miejsca, w którym kobieta dorastała. Rodzina Dolores już tam nie mieszka, więc jedyną szansę na dach nad głową oferuje jej dawny kolega, który zawsze się w niej podkochiwał. Luis (Alejandro Hernandez) pozwala Dolores mieszkać i pracować (bohaterka otwiera salon masażu) w piwnicy swojego sklepu z pierożkami.

Punkt wyjścia historii brzmi jak zapowiedź kolejnego dramatu o rozpoczynaniu wszystkiego od nowa. Serial jest jednak czarną komedią i oferuje twist fabularny, którego nikt się nie spodziewa. Całość jest dużo bardziej przewrotna, niż początkowo można sądzić. Propozycja dla wielbicieli eksperymentów gatunkowych i niekonwencjonalnych rozwiązań fabularnych.

2. „Jestem Panną” – 7 odcinków

Serial stworzony przez Bootsa Rileya („Przepraszam, że przeszkadzam”) to absurdalna komedia, która nie każdemu przypadnie do gustu. Głównym bohaterem jest 19-letni Cootie (Jharrel Jerome), czterometrowy czarnoskóry nastolatek z Oakland w Kalifornii. Chłopak dorastał w ukryciu. Wkrótce po raz pierwszy doświadcza piękna i zawiłości świata. Nawiązuje przyjaźnie, znajduje miłość, radzi sobie w dziwnych sytuacjach i spotyka swojego idola – Bohatera – czytamy w opisie Prime Video.

Główny bohater mający ponad cztery metry wysokości, to początek historii, która wcale nie jest tak niedorzeczna jak można sądzić. Dla Cootiego, który wychowywał się w ukryciu, jedynym oknem na świat są komiksy i telewizja. Bohater jednak w końcu wyjdzie na zewnątrz i pozna nowych ludzi. Dzieje się to nieco przez przypadek, ale staje się punktem wyjścia do historii o tym, jak świat reaguje na „olbrzyma” – akceptuje go, czy unika?

Dzięki niekonwencjonalnej postaci serial opowiada nie tylko o tym, jak współczesny świat radzi sobie z odmiennością, ale o innych ważnych problemach społecznych osadzonych w amerykańskim kontekście. „Jestem Panną” to jeden z najoryginalniejszych formalnie i scenariuszowo seriali tego roku.

3. „Nierozłączne” – 6 odcinków

Serialowa wersja popularnego thrillera Davida Cronenberga z 1988 roku pt. „Nierozłączni”. Twórcy wprowadzili zasadniczą zmianę – w serialu śledzimy losy sióstr, a nie braci. W „Nierozłącznych” oglądamy Rachel Weisz w podwójnej roli Elliot i Beverly Mantle, bliźniaczek, które łączy wszystko: narkotyki, kochankowie, a także nieustępliwość – z łamaniem zasad etyki lekarskiej włącznie – w dążeniu do zmiany przestarzałych praktyk i w zadbaniu o kobiece zdrowie.

Historia silnej i toksycznej relacji sióstr bliźniaczek opowiedziana została w kontekście ich działalności zawodowej. Bohaterki otwierają klinikę leczenia niepłodności i mimo szlachetnych pobudek, wszystko zmierza ku katastrofie, zarówno zawodowej, jak i prywatnej.

„Nierozłączne” to rasowy thriller, w którym poznajemy mroczną stronę siostrzanej relacji, zbyt bliskiej, żeby mogła być zdrowa i wzajemnego uzależnienia niepozwalającego żyć na własny rachunek.

4. „Siła” – 9 odcinków

Serial na podstawie powieści science fiction autorstwa Naomi Alderman. Świat przedstawiony w „Sile” to nasz świat, ale z pewną różnicą – nastoletnie dziewczyny potrafią razić ludzi prądem siłą woli. Serial śledzi losy niesamowitych postaci od Londynu po Seattle, Nigerię i Europę Wschodnią, a to, co zaczęło się od mrowienia w kościach, prowadzi do całkowitego odwrócenie balansu sił – czytamy w opisie.

Kolejny serial Prime Video o kobietach. Tym razem jednak w ujęcie walki z patriarchatem. Śledzimy losy bohaterek rozrzuconych po całym świecie, które nagle zyskują niezwykłą moc. Wraz z nią zaczyna zmieniać się układ sił i na tym właśnie skupiają się scenarzystki serialu. Co stanie się ze światem? Jakie ryzyko niesie ze sobą zachwianie starym porządkiem?

Propozycja dla wielbicieli gatunku i eksperymentów społecznych.

5. „Rój” – 7 odcinków

Twórcą serialu jest Donald Glover, co dla fanów „Atlanty” powinno być wystarczającą rekomendacją, by obejrzeć ten niecodzienny serial. „Rój” opowiada historię Dre, dziewczyny, która postanawia zmienić swoje życie.

Bohaterka nie radzi sobie z codziennością, nie może odnaleźć się w żadnym towarzystwie i życiowej rutynie, a jedyne co ją wyróżnia, to obsesja i uwielbienie wobec wokalistki Ni'Jah, wzorowanej na wizerunku Beyoncé. Dre jest gotowa zrobić dla niej wszystko, a swoją miłość wyraża na Twitterze, gdzie śledzi poczynania idolki.

„Rój” bywa horrorem, diagnozą społeczną, reportażem z tego, jak zachowujemy się w mediach społecznościowych. Część amerykańskich krytyków uznała go za zbyt dziwny, ale wielu przypadł do gustu. To jeden z tych seriali, o których każdy musi wyrobić sobie własne zdanie.