SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Serwisy streamingowe na wakacjach? „13 proc. ruchu roamingowego”

Podczas podróży po Unii Europejskiej możliwe jest korzystanie z usług mobilnego internetu oraz serwisów streamingowych wykupionych w Polsce. Biuro prasowe Orange zdradza Wirtualnemedia.pl, że Netflix i YouTube nie cieszą się dużą popularnością na wakacjach. Generują tylko 13 proc. ruchu roamingowego.

Kiedyś osoby, które podczas wyjazdów zagranicznych chciały korzystać z internetu na telefonie komórkowym musiały płacić krocie, kupić za kilkadziesiąt-kilkaset złotych w zależności od kraju pobytu paczkę danych do wykorzystania albo kartę SIM sieci z odwiedzanego kraju.

Od 15 czerwca 2017 roku podczas podróży po Unii Europejskiej każdy abonent polskiej sieci otrzymuje do wykorzystania część swojego wykupionego pakietu internetowego. Choć początkowo operatorzy blokowali rozporządzenie UE, to w lipcu br. zapadła decyzja o przedłużeniu jego obowiązywania do 2032 roku.

Nieco później wprowadzono podobne rozwiązania dotyczące serwisów streamingowych. Jeśli ktoś jest subskrybentem Netfliksa, Disney+, HBO Max, Canal+ online, Polsat Box Go, Playera, Viaplay, to teoretycznie powinien móc korzystać z dostępnych tam treści na włoskiej, greckiej czy chorwackiej plaży bez konieczności posiadania aplikacji VPN (symulującej polskie IP). W praktyce nie wszystkie treści poza granicami Polski są dostępne, ale przeważająca część tak.

W roamingu najczęściej korzystamy z mediów społecznościowych

Spytaliśmy operatorów komórkowych jak wielu Polaków korzystało z platform streamingowych podczas wakacji. Tylko jeden spośród największych graczy zdecydował się zdradzić trochę danych. 

- Przeanalizowaliśmy ruch zagraniczny w Orange Flex w sierpniu.  Z analizy ruchu wynika, że klienci chętniej korzystają z mediów społecznościowych niż serwisów streamingowych. Dane wskazują, że podczas wyjazdów zagranicznych klienci korzystają przede wszystkim z social mediów: Facebooka, Instagrama i Tik Toka. Platformy streamingowe Youtube i Netflix generują w sumie 13 proc. ruchu roamingowego. W czołówce rankingu wakacyjnych kierunków pod względem korzystania z Netflixa znajdują się: Włochy, Chorwacja, Francja, Hiszpania, Grecja i Bułgaria - informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe Orange.

Zobacz także: TVP World już dostępny poza Europą. Może trafić do polskich sieci kablowych

Pomniejszone limity danych wobec tych dostępnych w kraju powodują zapewne, że mniej osób decyduje się na oglądanie treści wideo w roamingu. Dla turystów z Polski bardziej istotny jest kontakt z bliskimi przez media społecznościowe, zamieszczanie zdjęć i nagrań z wakacji czy korzystanie z map i przewodników po danych okolicach.

W większości hoteli działają darmowe sieci Wi-Fi, dzięki którym można korzystać z serwisów streamingowych bez limitów transferu i z pominięciem takich operatorów jak Orange.

Wielu turystów z Polski może po prostu nie wiedzieć o możliwości korzystania z wykupionych pakietów internetowych i telewizyjnych i obawiać się naliczenia dodatkowych opłat.

97 proc. widzów internetowej TV łączy się w wakacje z kraju

Niedawno czeski operator szerokopasmowego dostępu do internetu oraz płatnej telewizji podzielił się danymi o popularności telewizji i serwisów streamingowych w roamingu. Okazuje się, że z takich możliwości korzystają nasi nieliczni południowi sąsiedzi podczas wakacji, a w lipcu i sierpniu setki tysięcy Czechów wyjeżdża za granicę.

Zobacz także: Na świecie są kanały z rodeo, militarne i kryminalne dla kobiet. Jakich TV nie ma w Polsce?

- Dzięki temu, że telewizję można odtwarzać również na telefonie komórkowym lub tablecie, Czesi lubią korzystać z telewizji internetowej na wakacjach za granicą. Jednak według naszych statystyk nadal jest to mniejszość podróżnych. Zaledwie tysiące. Nawet w miesiącach letnich 97 proc. łączących się z naszymi serwerami znajduje się na terytorium Czech – zdradził Jan Schöppel, dyrektor marketingu Telly TV.

Portal parabola.cz opublikował grafikę z listą krajów, z których Czesi łączą się z usługami telewizyjnymi. Niemal połowę ruchu roamingowego wygenerowano z Niemiec (48,55 proc.). Kolejne miejsca zajęły kraje sąsiadujące z Czechami, popularne kierunki emigracji i turystyczne: Słowacja (16,92 proc.), Polska (10,13 proc.), Austria (6,13 proc.), Chorwacja (4,05 proc.), Holandia (3,78 proc.), Włochy (1,95 proc.), Francja (1,84 proc.), Szwecja (1,32 proc.) i Grecja (0,78 proc.).

Dołącz do dyskusji: Serwisy streamingowe na wakacjach? „13 proc. ruchu roamingowego”

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl