SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KRRiT: Superstacja ma zapłacić 100 tys. zł kary za słowa Jakuba Wątłego o dziennikarzach TVP

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła 100 tys. zł kary na Superstację za wypowiedź Jakuba Wątłego w lutym br. w programie „Krzywe zwierciadło”. Wątły porównał dziennikarzy Telewizji Polskiej do „brudnych, śmierdzących gnid” oraz istot pijących i jedzących odchody.

Jakub Wątły, fot. SuperstacjaJakub Wątły, fot. Superstacja

W wydaniu „Krzywego zwierciadła” z 14 lutego br. prowadzący Jakub Wątły w rozmowie z Tomaszem Jastrunem skrytykował programy informacyjne i publicystyczne Telewizji Polskiej. Porównał dziennikarzy TVP do „brudnych, śmierdzących gnid” oraz istot pijących i jedzących odchody.

Dwa dni później TVP wyraziła oburzenie tą wypowiedzią oraz poinformowała, że podjęła w tej sprawie działania prawne. Prezes Superstacji przekazał wówczas portalowi Wirtualnemedia.pl, że poprosił Jakuba Wątłego, żeby w swoich programach nie wypowiadał się już o TVP. Niedługo potem dziennikarz został zawieszony, a prowadzone przez niego programy (oprócz „Krzywego zwierciadła” także „Suma dnia”) spadły z ramówki. Wróciły na antenę na początku maja., Wątły przeprosił za swoją wypowiedź, zaznaczając, ze była to parafraza dosadnych stwierdzeń Jana Pietrzaka i Marcina Wolskiego.

- Wypowiedzi redaktora Jakuba Wątłego, które padły w rozmowie z zaproszonym gościem Tomaszem Jastrunem, wskazują, że ich celem było poniżenie w oczach widzów dziennikarzy mediów publicznych. Słowa prowadzącego audycję, odnosiły się do grupy dziennikarzy związanych z telewizją publiczną i stanowiły przekroczenie granic swobody wypowiedzi poprzez naruszenie godności określonej części grupy zawodowej dziennikarzy, naruszając obowiązujące standardy - tak KRRiT uzasadnia nałożenie na Superstację 100 tys. zł kary.

Krajowa Rada zwróciła uwagę, że wolność słowa nie jest wolnością absolutną, co podkreślił Europejski Trybunał Praw Człowieka, a dziennikarze nie mogą posługiwać się tą wolnością bez ograniczeń poprzez formułowanie inwektyw i pomówień. Regulator podkreślił, że jako pełniący rolę strażnika wolności słowa oraz interesu publicznego uznał, że Superstacja poprzez emisję słów Wątłęgo przekroczyła granice dopuszczalnej krytyki dziennikarskiej oraz granice satyry.

- Oceniając stopień naruszenia warunków koncesji KRRiT wzięła pod uwagę, iż dopuszczanie w programach telewizyjnych możliwości stosowania języka, który nosi znamiona mowy nienawiści, może doprowadzić do wzmagania się agresji w debacie publicznej, a w konsekwencji utrwalać stereotypy i podziały społeczne - zaznaczono w komunikacie KRRiT.

Kara nie jest prawomocna, nadawca będzie odwoływał się od niej do sądu.

Według danych Nielsen Audience Measurement we wrześniu br. Superstacja zanotowała 0,14 proc. udziału w rynku oglądalności.

Dołącz do dyskusji: KRRiT: Superstacja ma zapłacić 100 tys. zł kary za słowa Jakuba Wątłego o dziennikarzach TVP

54 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Roker
za tę odrobinę prawdy taka kara? pisbolszewickie wyrokodajnie pracują na coraz szybszych obrotach
odpowiedź
User
uparty kaloryfer
za tę odrobinę prawdy taka kara?

W wypowiedzi Jakuba Wątłego o dziennikarzach TVP nie ma ani trochę prawdy! To jest bezpodstawne poniżanie i oczernianie dziennikarzy TVP!

TVP jest ostoją prawdziwego, konserwatywnego dziennikarstwa. Osoby niepożądane zostały z TVP "przewietrzone" prawie dwa lata temu przez Jacka Kurskiego. Zostali najlepsi. Dziennikarze TVP są profesjonalistami, do tego wyznają konserwatywne wartości. Nie będzie jakiś gość z tabloidowej telewizji ich obrażał. Kara dla Superstacji moim zdaniem (a ja zawsze mam rację!) jest sprawiedliwa, tylko trochę za niska. Nie zawahałbym się przywalić trochę wyższą karę pieniężną, żeby poważnie nadszarpnęła budżet Superstacji.
odpowiedź
User
Jan
Zdradziekie mordy, kanalie, szmaty są ok. O ile mówi to ktoś z PIS. W druga stronę to już jest niedopuszczalne.
odpowiedź