Tomasz Lis pożegnał się ze stanowiskiem redaktora naczelnego "Newsweek Polska" w zeszły wtorek, przy czym ani wydawnictwo Ringier Axel Springer Polska, ani sam dziennikarz nie podają przyczyn natychmiastowego odejścia Lisa z redakcji.
Nic więc dziwnego, że dziennikarze i politycy w ostatnich dniach snuli spekulacje, czy powodem był ostatni felieton Tomasza Lisa w tygodniku (skrytykował w nim wiele prywatnych mediów), czy jego zaangażowanie polityczne, a może coś zupełnie innego, związanego być może z wewnętrzną komisją wydawcy, badającą zachowanie Lisa. RASP nie zaprzeczył, że taka komisja działała.
Ćwiklak żegna Lisa, Lis nie żegna się z czytelnikami
Wyjaśnień próżno też szukać w najświeższym wydaniu "Newsweeka". Nagłe odejście z redakcji spowodowało, że Tomasz Lis nie miał okazji wyjaśnić czytelnikom na łamach, skąd taka decyzja, ani kto tak naprawdę ją podjął.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/tomasz-lis-kim-jest-zwolniony-newsweek-fakty-tvn-wydarzenia-polsat-wprost ##
Wstępniak do nowego wydania tygodnika napisał pełniący obowiązki redaktora naczelnego Dariusz Ćwiklak (poprzednio wicenaczelny). On także nie tłumaczy, dlaczego Tomasz Lis pożegnał się z pismem. Przypomniał, że Lis od dekady pisał w tym miejscu swoje felietony, piętnując w nich „polityczne kłamstwa i głupoty”.
- Tomek nie kieruje już „Newsweekiem”, dziękujemy mu za 10 lat wspólnej pracy. My w redakcji nadal będziemy władzy patrzeć na ręce i dostarczać Państwu rzetelne informacje - zapewnił Ćwiklak.
Najnowszy numer, w którym tematem głównym jest 7-lecie wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, zareklamował w niedzielę na Twitterze sam Tomasz Lis, pisząc: - Polecam najnowszy Newsweek, który zaplanowaliśmy przed kilkoma tygodniami. Siedem lat temu Andrzeja Dudę wybrano na prezydenta i zaczęła się epoka PiS. W Newsweeku raport o tym co tych siedem lat przyniosło Polsce i Polakom.

Monika Olejnik do Lisa: życzę znalezienia miejsca w mediach
Głos w sprawie odejścia Tomasza Lisa z „Newsweeka” zabrała dziennikarka TVN24 Monika Olejnik. Na Facebooku opublikowała osobisty wpis, w którym podkreśla, że zna się z Lisem od wielu lat.
- Czasami nie była to łatwa znajomość, ale zawsze szanowaliśmy się! Ludzie utalentowani bywają trudni, ambitni, wymagający. Są perfekcyjni i oczekują tego od innych - stwierdziła Olejnik, publikując przy okazji okładkę "Newsweeka" z 2014 roku, na której zapowiedziano rozmowę z nią.
##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/tomasz-lis-newsweek-polska-odejscie-dlaczego-co-robi-powody-przyczyny-co-dalej,7169856327899265a ##
Dziennikarka wspomniała we wpisie także wspólną pracę z Lisem. - Pamiętam jak wystawaliśmy na korytarzach sejmowych z mikrofonami, nocami, dniami. Nie dla kasy, polityka nas obchodziła, czuliśmy się odpowiedzialni za Polskę, za demokrację – podkreśla, kończąc swój wpis apelem: - Jesteś ważną częścią demokracji. Nikt nie odbierze Ci tego, że jesteś i będziesz jednym z najważniejszych dziennikarzy. Życzę Ci, żebyś znalazł miejsce w mediach - napisała.

Dziennikarze „Newsweek Polska”, których pytamy od kilku dni o rozstanie redakcji z Lisem, konsekwentnie nie chcą o tym rozmawiać. Jak zaznaczają, dostali polecenie, aby w tej sprawie kierować do rzeczniczki RAS Polska.
Lis wcześniej we "Wprost" i telewizji
Tomasz Lis został redaktorem naczelnym „Newsweek Polska” w 2012 roku, krótko po tym, jak rozstał się z tygodnikiem „Wprost” (nim z kolei kierował niecałe dwa lata). Razem z Lisem z do „Newsweeka” przeszła spora grupa dziennikarzy i felietonistów.
Karierę dziennikarską zaczynał jednak w 1990 roku w „Wiadomościach” TVP1. W latach 1994-97 był korespondentem TVP w Waszyngtonie. Od 1997 do 2004 tworzył „Fakty” w TVN, a później „Wydarzenia” w Telewizji Polsat, gdzie również prowadził autorski program „Co z tą Polską”. W latach 2008-2016 był autorem i prowadzącym programu „Tomasz Lis na żywo” nadawanego w TVP2.

W latach 2016-2020 prowadził cotygodniowy program „Tomasz Lis.” na stronie internetowej „Newsweeka” i Onet.pl. W ub.r. zastąpił go podcast „Świat_pl”.
Według danych PBC w ub.r. średnia sprzedaż ogółem „Newsweek Polska” w pierwszym kwartale 2022 roku wyniosła 65 885 egz. W br. dwa razy podnoszono cenę tygodnika: w styczniu o 40 groszy, a na początku kwietnia o 1 zł do 9,90 zł.












