SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

UOKiK zgodził się na badanie reklam outdoorowych Postar

AMS, Clear Channel i Ströer Poland mogą powołać spółkę joint venture, która zrealizuje badanie Postar obejmujące nośniki reklamy zewnętrznej - zdecydował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

UOKiK ocenił, że realizacja Postaru spowoduje wzrost jakości usług na rynku reklamy outdootowej. „Zapotrzebowanie rynku (informacje wynikające z opinii konkurentów i domów mediowych) na badania efektywności nośników reklamy zewnętrznej, będące standardem rynkowym powoduje, iż utworzenie wspólnego przedsiębiorcy, który prowadził będzie badania efektywności nośników reklamy zewnętrznej dostarczające tak szczegółowych danych jak wiek, płeć czy wykształcenie osób mających kontakt z nośnikami reklamy zewnętrznej, przyczyni się do zagospodarowania niszy rynkowej, na której nie ma obecnie żadnych produktów” - czytamy w uzasadnieniu decyzji Urzędu.

Spółkę joint venture, która przeprowadzi Postar, utworzą AMS, Clear Channel i Ströer Poland, najwięksi właściciele nośników reklamy zewnętrznej. Przy czym spółka będzie miałą formułę otwartą, więc będą do niej mogły przystąpić kolejne podmioty.

Pierwsze wyniki Postaru powinny być dostępne w drugiej połowie br., natomiast zakończenie jego wdrażania ma nastąpić w III kwartale przyszłego roku.

>>> Spadają wydatki na reklamę zewnetrzną

Na czym polega Postar? -  To dosyć złożony proces. Generalnie można go podzielić na trzy części. Pierwszy element to pomiar natężenia ruchu. Następnie określenie liczby kontaktów. I tu ważna uwaga: w ślad za naszymi kolegami z Wielkiej Brytanii czy Niemiec zamierzamy używać wskaźnika VAC (Visibility Adjusted Contact), czyli kontaktu dowiedzionego, a nie wskaźnika OTS (Opportunity to See), którym posługują się inne media. Ostatnim, trzecim etapem, jest badanie behawioralne odpowiedniej liczby respondentów przy użyciu urządzeń GPS. Dzięki tym danym będziemy mogli szacować zasięg kampanii, częstotliwość kontaktów oraz profil socjo-demograficzny odbiorców - opisywał na początku br. w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Andrzej Magdziak, prezes Grupy Ströer w Polsce (przeczytaj cały wywiad). - Na podstawie danych z badania wyznaczone zostają pakiety nośników różnych formatów w danym mieście skierowane do określonych grup odbiorców. W konsekwencji zmienia się sposób zakupu reklamy zewnętrznej: nie kupuje się określonych nośników, tylko ich pakiety gwarantujące dotarcie do konkretnej grupy docelowej. Wyniki Postaru aktualizuje się dla danego miasta, jeżeli w jego sieci komunikacyjnej nastąpiły znaczące modyfikacje - mówił nam przed 3 laty, kiedy firmy outdoorowe zaczynały rozmawiać o wprowadzeniu Postaru, Lech Kaczoń, prezes Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej (przeczytaj tę rozmowę).

Według danych IGRZ w połowie ub.r. było w Polsce dokładnie 92 591 nośników reklamy zewnętrznej, z czego 32,7 tys. to nośniki małego formatu, 20,4 tys. - tablice o powierzchni 12 metrów kwadratowych, a 20,3 tys. - citylighty (zobacz szczegóły).

 

Dołącz do dyskusji: UOKiK zgodził się na badanie reklam outdoorowych Postar

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
olo
sorki,ale to jest chore, juz nie nawet SF, skorelujcie to jeszcze z zapisem eeg przechodnia i ruchem
gałek ocznych, ile razy spojrzal w lewo a ile w prawo i ile bylo "rozblyskow" w odpowiedzi na flash
na ekranie na skrzyzowaniu i danymi z policji ile bylo kolizji i z jakiego powodu i danymi o natezeniu
ruchu na skrzyzowaniu z kamer monitoringu miejskiego i spozyciem mleka w okolicznym sklepie.
Te pomiary to jedna wielka fikcja ,jedynymi zachwyconymi moga byc male dzieci,mamo,mamo ale
miga, i uposledzeni -ci beda pewnie godzinami stac z wybaluszonymi oczami :), no i ci co nie maja
tivi w domu, o ile sa tacy. Czy to badanie objemie tez takie stare media jak plakaty, neony, ogloszenia
i gabloty ?
odpowiedź
User
olo
powiem szczerze,ze potrafie patrzec na reklame i nic nie widziec,tak sie wycwanilem, ide i niby widze
a nie widze, nie zasmiecam mozgu i te cale wasze badania,to..... chodzi o podkladke pod wyciaganie
kasy i tyle
odpowiedź
User
account
Dopóki nie zrobią porządku i nie zdemontują tych powykrzywianych/zdezelowanych billbordów, to żadne badania im nie pomogą. Dla mnie outdoor to chłam i reklamowanie się na nim to antyreklama! Szkoda kasy i tyle.
odpowiedź