SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Vistula łączy się z Bytomiem, zmienia nazwę na VRG. "Budowa domu marek"

Akcjonariusze spółek Vistula i Bytom zgodzili się na ich połączenie. W wyniku fuzji ma powstać firma z przychodami przekraczającymi 1 mld zł. W kolejnym etapie Vistula Group zmieni nazwę na VRG.

Połączenie obu spółek ma odbyć się poprzez przeniesienie majątku Bytomia na Vistula Group w zamian za akcje Vistuli. Vistula stanie się właścicielem 100 proc. akcji Bytomia.

Plan zakłada, że akcje Bytomia będą wymieniane na nowe akcje Vistuli według stosunku 1:0,72. To oznacza, że za jedną akcję Bytomia akcjonariusz tej spółki otrzymać ma 0,72 akcji Vistula Group. W tym celu Vistula ma wyemitować 53.260.876 akcji serii O, podwyższając kapitał zakładowy o 10.652.175,20 zł. Jako połączona firma spółki mają działać już od 1 grudnia br.

Z analizy wyników finansowych za 2017 rok wynika, że po połączeniu powstanie grupa ze sprzedażą w wysokości 874 mln zł i 54 mln zł zysku netto. Według planu na koniec br. należąca do nowego podmiotu sieć sprzedaży ma mieć łącznie 574 placówki pięciu marek (Vistula, Wólczanka, Deni Cler, W.Kruk i Bytom) o łącznej powierzchni 51,8 tys. m kw.

Firma liczby na wzrost marży

Połączenie Vistuli i Bytomia ma m.in. zwiększyć przychody, poprawić marżę brutto m.in. w wyniku koordynacji działań promocyjnych, korzystniejsze warunki zakupowe i lepszą segmentację marek. Efekt synergii obu spółek powinien być widoczny w wynikach finansowych za 2020 rok.

- Po LPP i CCC będziemy trzecią siłą retailową w segmencie fashion. Przekroczymy 1 mld zł przychodów - powiedział Jerzy Mazgaj, przewodniczący rady nadzorczej Vistula Group i jeden z jej głównych akcjonariuszy. Grzegorz Pilch, prezes Vistula Group dodał, że firma stanie się trzecim największym detalistą na giełdzie, wejdzie na radar funduszy długoterminowych, także zagranicznych. Ambicją firmy ma być wejście do giełdowego indeksu mWIG40.

Odrębność marek zostanie zachowana

Z jednej strony priorytetem ma być integracja Vistuli i Bytomia. Z drugiej, władze spółki zapowiadają, że tożsamość każdej z marek ma być zachowana.

Strategia nowej spółki zakłada budowę tzw. domu marek oznaczającą przyłączanie do obecnego portfela marek zarządzanych przez spółkę nowych brandów, zarówno na rynku krajowym i zagranicznym.

Komunikację z klientami poszczególnych marek ma ułatwić zmiana nazwy spółki z Vistula Group na VRG (Vistula Retail Group), na co również zgodzili się akcjonariusze.

Firma nie wyklucza w przyszłości akwizycji. W kręgu jej zainteresować jest w pierwszej kolejności marka damska.

Dołącz do dyskusji: Vistula łączy się z Bytomiem, zmienia nazwę na VRG. "Budowa domu marek"

27 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Dżentelemen
Lubię Vistulę i Bytomia, ale czasami brakuje im świezych pomysłów, np. ciekawych wzorów i kolorów garniturów i płaszczy. więcej fantazji i polotu
odpowiedź
User
.
Lubię Vistulę i Bytomia, ale czasami brakuje im świezych pomysłów, np. ciekawych wzorów i kolorów garniturów i płaszczy. więcej fantazji i polotu
I to mogliby wprowdzać i bez z miany nazwy marki. Ewenatualnie Powinni ją zmienić na Vistula-Bytom.
VRG może ktoś jeszcze będzie kojarzył z dawną jakością w Polsce, ale zagranicą - a tam przecież też sprzedają - zupełnie nie. Także fatalny krok, z którym podejrzewm,, że stoi jakiś wyżelowany pajac z trzydniowym zarostem.
odpowiedź
User
Tomek
obawiam się że to koniec jakości marki Bytom. Jakoś nie wierze w wielkie centralizacje. Zawsze się tnie koszty, centralizuje itd. Kiedyś we Wrocławiu była firma Intermoda - świetne szyli i odważyli się też proponować prócz klasyki awangardowe kolekcje. No ale "mielili" tą spółką tragicznie aż w końcu padła. Majątek wysprzedali i tylko w swojej szafie mam nadal rzeczy z ich kolekcji.
odpowiedź